- AutorOdp.
- 28 maja 2008 at 20:41
włąsciwie jak mnie już zaczyna nudzić ksiażka albo nie jest ciekawa w ktorymż momęncie to ją odkladam na bok.
6 czerwca 2008 at 16:34no ja pamiętam jak opuszczałam opisy przyrody w „Nad Niemnem”. 🙂 czyli nie miałam zbyt wiele ponadto do czytania 🙂
23 czerwca 2008 at 13:10A ja nie lubię odkładać książek na bok. Wolę opużcić fragment 🙂
28 czerwca 2008 at 18:27ja zawsze czytam nie po kolei, w ogóle uważam, że początek i koniec to są pojęcia mocno umowne, sama coż czasem piszę i nigdy nie potrafię zacząć pisać 'od początku’..
co do 'nudnych’ opisów to one czasem są 'po coż’, tak jak w muzyce pauza, cisza…budują napięcie i przygotowują na nadejżcie zwrotu akcji muzycznej.. 😮 - AutorOdp.