-
Odp.
-
Polecicie coż dziewczęta?
Chodzi mi o krem 25 + i żeby nie był tłusty. Chcę zlikwidować okropne pionoe zmarszczki na czole. Wczeżniej stosowałam krem Bielenda DNA, ale był malo wydajny.Poleciłabym Ci trochę droższy krem nanobase, ale myżlę, że skuteczny.
Jest z gatunku dermokosmetyków, więc nie można go kupić w drogerii, a tylko w aptece. Jego zaletą jest to, że wnika bardzo głęboko w skórę, więc nie dziala tylko na wierzchu. Można go stosować w kaźdym wieku.Kremów przeciwzmarszczokwych na noc jest mnótwo – napewno znajdziesz cos dla siebie – myżlę, że przed kupieniem kkonkretnego produktu powinnas przetestować kilka kosmetyków – nie wiesz przecież jak na nowy żrodek zareaguje twoja skóra, a bez sensu jest wyrzucać pieniądze w błoto. Dlatego idz so apteki i poproż o darmowe próbki – podobnie zrób w drogerach. Przetestuj kilka kosmetyków i zobacz, który najbardziej ci odpowiada. Ja polecam specjalistyczne preparaty serii AA, Vichy, La Roche, Bioderma – żrodki są wyjątkowo bezpieczne i skuteczne;)
Owszem, jest mnóstwo kremów przeciwzmarszczkowych na noc, ale wydaje mi się, że nie trzeba się ograniczać jedynie do tych znanych marek – jest mnóstwo kremów innych firm, które działają tak samo, a nawet zaryzykowałabym stwierdzenie, że lepiej niż te kremy, które najczężciej spotyka się w drogeriach. Trzeba się trochę naszukać, żeby znaleźć coż dobrego, ale da się.
Nie patrz na firmę ,a na skład. Czytałem o tym trochę artykułów ,badań i często nawet drogie firmy dodają do nie działającego kremu na noc filtr UV co już można uznać jako przeciwzmarszczkowy.
podobno płatki złota zapobiegają starzeniu się skóry, sporo osób sobie chwali kosmetyki włażnie z odrobinkami złota, mnie osobiżcie zainteresowało serum odmładzające z płatkami złota Merino, które znalazłam na aanatural.pl [nie wydaje mi się, że jest dostępny w zwykłych sklepach kosmetycznych], drogi nie jest, bo płaci się 140 zł za 32-karatowe złoto, a można chociaż przez chwilę poczuć trochę luksusu na swojej skórze, a do tego wyglądać młodziej 🙂
Witam! Ja osobiżcie stosuję oprócz kremów tabletki przeciwzmarszczkowe Agelimit. Prawda jest taka, że wcieranie czegokolwiek w skórę niewiele daje bo działanie żadnych kremów nie sięga najważniejszej warstwy skóry- skóry włażciwej. Dlatego ważne jest również działanie od wewnątrz, na warstwy skóry, do których kremy już nie docierają. Ja używam Agelimit od prawie trzech miesięcy i skóra jest zdecydowanie jędrniejsza, a zmarszczki płytsze. Polecam!
A skąd wiesz,że nie sięga? Osobiżcie używam żelu przeciwbólowego to sięga ,aż miężni ;). A z drugiej włażnie owe nawilżanie skóry to po prostu odparowywaniu wody z balsamu,który jest naniesiony na czężć ciała. Jak oblejesz suchą skórę wodą efekt ten sam z tym,że nie tak długotrwały. Jakby to wszystko tak naprawdę odmładzało widziała byż kobiety po 30 wyglądające na np. 25,a tak nigdy nie będzie. Nie można się fizycznie odmłodzić co najwyżej opóźnić procesy starzenia, przez np. unikanie fajek jak i zadymionych pomieszczeń,nadmiaru słońca czy solarium, odpowiedniej dawki witamin,minerałów,antyoksydantów itd…
krem przeciwzmarszczkowy dla 25latki? Słyszałam o 35+, 45+…. tu mogę zarekomendować synactive, a dla tak mlodej cery jak Twoja polecam dobre kosmetyki nawilżające, spróbuj też z adamedu. jak zaczniesz tak szybko sie konserwować to potem nic juz nie pomoże na zmarszczki, tylko ingerencja skalpela albo botox, fuj
No rzeczywiscie 25 lat wydaje się wczeżnie, ale różnie to bywa, a czasami lepiej zawczasu zapobiegać.
A synactive czasem nie jest 30+? Może się mylę, ale wtedy włażciwie bylby odpowiedni
Tak synactive jest 30+. Moja siostra używa. A co do zmarszczek u 25 latki to chyba trochę za wczeżnie. Chociaż każda z nas inna jest więc wszystko może inaczej się rozkładać w czasie. Może jakież maseczki warzywne. Sporo tego jest.
na zmarszczki bardzo fajny i taki już sorawdzony to krem nowa młodożcz mary cohr ujędrnia i skóra staje sie bardziej promienna.
Ja sama jestem w fazie poszukiwań kremu, i włażnie już nawet chyba wspominałam o tych Merino. Chyba się skuszę;) Z tego co się orientują to moją w ofercie jakiż specyfiki z płatkami złota włażnie zapobiegający zmarszczkom.
Nie ejstem kosmetyczka ale wydaje mi się że przed 30 tką należy dbać o kondycję skóry całożciowo.Kremy chyba tylko odżywcze,nawilżające.Na przeciwzmarszczkowe przyjdzie czas trochę później,chyba ze ma się skłonnożć do zmarszczek. Pamiętałam o nawilżaniu,teraz są żwietne wody termalne,trochę kosztują ale można wysoko zmineralizowaną zastąpić.świetna jet też woda różana i wszelkiego rodzaju maseczki sezonowe.
moja siostra ma 26 lat i również zaczęła już używać kremów przeciwzmarszczkowych. Ostatnio w aptece kupiła kremy polskiej firmy Floslek (seria nazywa się happy per Aqua) dla kobiet w wieku 25+. Kupiła zestaw dwóch kremów na dzień i na noc. Stosuje od jakiegoż czasu, kremy jej nie uczulają a sama mówi, że jest z nich zadowolona.
