- AutorOdp.
- 6 września 2011 at 20:28
@Burzamozgow wrote:
@Zuziaczek wrote:
[usunięto_link] wrote:
no bidony są cudowne, ale raczej nie wlewałabym do nich herbaty, zwłaszcza ciepłej. raczej pozostawiała tą zawartożć, która była przy zakupie bidonu 🙂
no jasne ze nie nalejesz cieplego, nawet do szkla, tylko termos pozostaje,
mysle ze te buteleczki ala bidon mozna kilka razy spokojnie uzyc ponownie, z jakimis neutralnymi napojami,Termos to fajna spraw, bo można go używać wiele razy i nie trzeba się martwić, że dziż akurat nie mam do czego nalać herbaty. U mnie niestety nie wchodzi on w grę bo przy roztargnieniu mojego dziecka, na pewno nie przyniósłby go ze szkoły do domu już pierwszego dnia 🙂 pozostają więc plastikowe lekkie butelki.
mi sie wydaje, ze termos to jeszcze gorsze rozwiazanie niz szklana butelka, najlepszy jest jednak plastik.
6 września 2011 at 20:29[usunięto_link] wrote:
@Zuziaczek wrote:
no jasne ze nie nalejesz cieplego, nawet do szkla, tylko termos pozostaje,
mysle ze te buteleczki ala bidon mozna kilka razy spokojnie uzyc ponownie, z jakimis neutralnymi napojami,tak, tylko trzeba je wyparzyć bo na ustniku zbiera się dużo bakterii, ale mamy komfort, że nic nam się nie wyleje. Ja daje dziecku bidon, i każe mu go wywalać. Żeby nie musiało więcej dźwigać.
jak to kupujesz za kazdym razem nowy czy dajesz takie napoje kupowanew takich bidonowych butelkach z ustnikiem?
6 września 2011 at 20:30[usunięto_link] wrote:
są na to sposoby, przede wszystim smak napoju, zeby dziecko go lubiło, to będzie chciał pić do więcej, a po drugie różne triki, typu kolorowa butelka, czy sprytne zamkniecie, którym bedzie mogl sie pochwalić w szkole 😉
Jasne jak już nie chce nic pić to dawaj mu to co lubi. Przemycaj też płyny w jedzeniu, dawaj zupy, czy płatki z mlekiem.[/quote]
pewnie macie rację i może rzeczywiżcie watro spróbować z tymi buteleczkami… może kupie jakiż żmieszny bidonik, chociaż myżlę że dziecko nie odwodni się tylko dlatego że w szkole nie pije, przychodzi to domu i spożywa napoje do woli…. (znaczy ile ma ochotę)[/quote]
teraz napoje w sklpeach maja tak swietne opakowanie, ze dzieci chca je same pic:)
warto uczyc pic dziecko wode bo jest najzdrowsza, ale swietne sa tez np. wody smakowe bo mozemy je troche oszukac tutaj, a jest kilak fajnych pozycji na rynku bez konserwantow.
7 września 2011 at 11:39[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
@Zuziaczek wrote:
no jasne ze nie nalejesz cieplego, nawet do szkla, tylko termos pozostaje,
mysle ze te buteleczki ala bidon mozna kilka razy spokojnie uzyc ponownie, z jakimis neutralnymi napojami,tak, tylko trzeba je wyparzyć bo na ustniku zbiera się dużo bakterii, ale mamy komfort, że nic nam się nie wyleje. Ja daje dziecku bidon, i każe mu go wywalać. Żeby nie musiało więcej dźwigać.
jak to kupujesz za kazdym razem nowy czy dajesz takie napoje kupowanew takich bidonowych butelkach z ustnikiem?
za każdym razem nowy napój, kupuję w zgrzewkach w hurcie.
7 września 2011 at 11:41@Burzamozgow wrote:
[usunięto_link] wrote:
ja jeszcze nie mam swojej pociechy, ale moja siostra ma wlasnie dzieciaka w wieku szkolnym i czasem u nie bywam podczas wyprawki:)
zawsze sa kanapki czy bulki, ale stara sie urozmaicac do nich dodatki, np. salata i kurczak lub szynka i warzywa.
picie- herbata lub jakis napoj, najczescie woda smakowa.Oj, na pewno nie ruszyłby kanapki z sałatą i kurczakiem czy szynką. Dlatego już załamuję ręce 🙁
Co do wody smakowej, to ostatnio uwielbia kubusia waterrr, bo to „najlepsza woda dla sportowca”, jak twierdzi 😉 wczeżniej na tapecie był kubys play i oczywiscie tymbarki z kapslami 🙂Wiadomo, że trzeba urozmaicać 🙂 A pije wodę?
7 września 2011 at 18:13@Burzamozgow wrote:
[usunięto_link] wrote:
ja jeszcze nie mam swojej pociechy, ale moja siostra ma wlasnie dzieciaka w wieku szkolnym i czasem u nie bywam podczas wyprawki:)
zawsze sa kanapki czy bulki, ale stara sie urozmaicac do nich dodatki, np. salata i kurczak lub szynka i warzywa.
picie- herbata lub jakis napoj, najczescie woda smakowa.Oj, na pewno nie ruszyłby kanapki z sałatą i kurczakiem czy szynką. Dlatego już załamuję ręce 🙁
Co do wody smakowej, to ostatnio uwielbia kubusia waterrr, bo to „najlepsza woda dla sportowca”, jak twierdzi 😉 wczeżniej na tapecie był kubys play i oczywiscie tymbarki z kapslami 🙂woli kanapki na slodko czy zwyklaki z maslem?:>
taka woda smakowa dla dzieci jest fajna, jest inaczej zrobiona niz te w wersji dla doroslych.
7 września 2011 at 18:14@Burzamozgow wrote:
[usunięto_link] wrote:
mi sie wydaje, ze Termos to jeszcze gorsze rozwiazanie niz szklana butelka, najlepszy jest jednak plastik.
Dlaczego tak sądzisz? Przecież szklana butelka jest jeszcze cięższa,a do tego może się potłuc.
z termosu sie nie napije, musi przelac do kubeczka, ktos go szturchnie, popchnie i wszytsko wypadnie. no i jest dosc ciezki i przy mocnym uderzeniu tez moze sie zniszczyc.
8 września 2011 at 08:29Burzmozgow, skoro pije wode to dbaj o to! i urozmaicaj wode innymi dobrymi napojami (swieze soki, wody smakowe dla dzieci)
8 września 2011 at 15:21Albo spróbuj mu robić napoje z miodu, wody i cytryny 🙂 może polubi, miód jest zdrowy 🙂
8 września 2011 at 16:24@Burzamozgow wrote:
[usunięto_link] wrote:
ja jeszcze nie mam swojej pociechy, ale moja siostra ma wlasnie dzieciaka w wieku szkolnym i czasem u nie bywam podczas wyprawki:)
zawsze sa kanapki czy bulki, ale stara sie urozmaicac do nich dodatki, np. salata i kurczak lub szynka i warzywa.
picie- herbata lub jakis napoj, najczescie woda smakowa.Oj, na pewno nie ruszyłby kanapki z sałatą i kurczakiem czy szynką. Dlatego już załamuję ręce 🙁
Co do wody smakowej, to ostatnio uwielbia kubusia waterrr, bo to „najlepsza woda dla sportowca”, jak twierdzi 😉 wczeżniej na tapecie był kubys play i oczywiscie tymbarki z kapslami 🙂no włażnie to fajny sposób żeby odrobinkę „oszukać” dziecko do picia wody… pojawiło się dużo reklam na temat młodocianych sportowców pijących wodę i jak ktoż ma syna to fajnie może go podejżć i namówić na picie wody…
9 września 2011 at 09:14nawet reklamy są czasem przydatne 🙂 Dziciaki uwielbiają to co „mają wszyscy” i to co”widziały w telewizji” 😀
10 września 2011 at 20:58oczywiżcie że reklamy działają na dzieci. w szczególnożci na nie. bo niby dlaczego są adresowane do nich? nie jest pokazane że mama pije wodę i postanawia ją dać dziecku tylko że koledzy ją piją albo że mama tylko podaje a dziecko (które ma mnóstwo przyjaciół i jest lubiane) ją pije. to taki chwyt marketingowy (tak jak z zabawkami)
11 września 2011 at 08:50@Zuziaczek wrote:
@Burzamozgow wrote:
Co do wody smakowej, to ostatnio uwielbia kubusia waterrr, bo to „najlepsza woda dla sportowca”, jak twierdzi 😉 wczeżniej na tapecie był kubys play i oczywiscie tymbarki z kapslami 🙂
tymbarki bym odpusciła, to nie soki, tylko napoje, jednym slowem najgorszy jakosciowo napoj ;/
jaka jest roznica miedzy tym kubus waterrr a play?jak sama nazwa wskazuje kubus waterrr to woda smakowa, a kubus play to powiedzmy sobie napój więc różnica jest ogromna
11 września 2011 at 14:43@Zuziaczek wrote:
[usunięto_link] wrote:
Wiadomo, że trzeba urozmaicać 🙂 A pije wodę?
ale o jaka wode pytasz, bo kolezanka Ci odpowiedziala ze przeciez pije tą smakową kubusia, tzn ze pytasz o zwykla mineralna?
[usunięto_link] wrote:
taka woda smakowa dla dzieci jest fajna, jest inaczej zrobiona niz te w wersji dla doroslych.
jaka jest rozniaca w produkcji wody smakowej dla dzieci i doroslych?
inne skladniki sa, wydaje mi sie, ze te dla dzieci sa bardziej naturalne.
11 września 2011 at 19:16tymbarki dla mnie są niebezpieczne kiedyż skaleczyłam się ta ostrą zakrętką wbiłam sobie w kciuk który jak wiadomo jest dożć dobrze ukrwiony i nieszczężcie gotowe a każdy kto widział tyle krwi ile się ze mnie wylewało mógłby mieć uraz szczegolnie dziecko. tu jest też kwestia bezpiecznej buteleczki jak osoba dorosła mogła się zranić to dziecko tym bardziej.
- AutorOdp.