- Odp.
nie do końca syropy, bardziej koncentraty z których robi się napoje. Składu syropów szczerze mówiąc nie zagłębiałam.
@Burzamozgow wrote:
Podobno pragnienie najlepiej gasi ciepła herbata. Ja jednak nie mogę nigdy przekonać się do wypicia ciepłego jak jest mi gorąco, tym bardziej nie mam sumienia robić tego dziecku 🙂
to prawda, sprawdzone, ale fakt, nie kazdy ma na to ochote.
w koncu to sposob z uplanych krajow, a wiec oni z praktyki wiedza co jest skuteczne.[usunięto_link] wrote:
@Burzamozgow wrote:
Podobno pragnienie najlepiej gasi ciepła herbata. Ja jednak nie mogę nigdy przekonać się do wypicia ciepłego jak jest mi gorąco, tym bardziej nie mam sumienia robić tego dziecku 🙂
to prawda, sprawdzone, ale fakt, nie kazdy ma na to ochote.
w koncu to sposob z uplanych krajow, a wiec oni z praktyki wiedza co jest skuteczne.o jezus, dziewczyny, nie panikujcie 😈
mojeje córce dałbym po prostu jabłko i już! 🙄
A ja proponuję całkowita rezygnację ze wszystkich chemicznych napojów – nie bardzo widzę sens w raczeniu dziecka wodami smakowymi i trzysta razy przetworzonymi sokami. Nie lepiej dać dziecku wodę mineralną niegazowaną lub naturalny sok owocowy/warzywny? A oprócz kanapek (im bardziej kolorowe, tym dziecko bardziej głodne) można dawać owoce (banany, jabłka, gruszki, żliwki itd.), warzywa, np. maleńkie marcheweczki, orzechy, pestki, suszone owoce.
