- AutorOdp.
- 30 czerwca 2009 at 19:39
co do niektórych rzeczy masz racje, ale nie całkowicie. jak sobie wyobrażasz wojsko w którym są kobiety. żwiat idzie do przodu, równouprawnienie i w ogóle, ale przecież nie wszystkie dziedziny życia muszą być 'uniseks’.
co do reszty myżlę, że masz rację.
1 lipca 2009 at 00:30to by bylo straszne dla dziewczyn jakby mialy miec przymusowe wojsko albo spelniac wymagania stawiane plci meskiej, zarabiac, miec samochod, postawic dom.
i dlatego tego rownouprawnienia nigdy niebedziemy miec i my bedziemy musieli zawsze brudna robote odwalac bo przeciesz jestesmy mezczyznami
Rownouprawnienia w sferze sexualnej tez niebedzie, my bedziemy zawsze musieli umiec zdobyc bo inaczej bedzie ze co to za facet, c****[usunięto_link] wrote:
Bardziej prawdopodobne, że to jednak kobiety są dyskryminowane – niemal w każdym aspekcie swojego życia. I to fakt, z którym nie ma się co kłócić.
a nie bo kobiety nie sa dyskryminowane tylko wywyższane w kazdym aspekcie zycia, bycie kobietą to przywilej, zaczynajac od przepuszczania w drzwiach po poldarmowe wejscia na dyskoteki, przyjemniejsze warunki pracy, mozliwosc korzystania z darmowego sexu i latwego zarabiania pieniedzy, latwiejsze dostanie sie do pracy bo plec ladna, wiec z cala pewnoscia mezczyznji moga narzekac ze sa dyskryminowani i niemoga np miec sexu platnego – ze to oni moga zarabiac pieniadze po kilka tysiecy miesiecznie
1 lipca 2009 at 00:45taaa juz widze tych facetow zarabiajacych po kilka tysiecy miesiecznie, co wiecej kobiety tez moga zarabiac, ba nawet moga zarabiac wiecej, a jakby bylo malo zaskoczen to nawet zarabiaja tyle, a poza tym jakos zaden z moich znajomych facetow nie narzeka, ze musi za seks placic, bo tak nie jest. latwo jest znalezc osobe na jedna noc obojetnie jakiej plci.
3 lipca 2009 at 21:44Seks dla mężczyzny nigdy nie jest darmowy – zawsze płaci: randkami, kwiatami, byciem miłym od czasu do czasu, wiernożcią, uprzejmożciami, przepuszczaniem w drzwiach. Bywają i tacy, którzy przed kobietami płaszczą się, spełniając ich zachcianki – i nie są to tylko marginalne przypadki. Zdarzają się nieliczni którzy nie płacą nigdy za randki (ja płacę tylko za siebie), nie dają kwiatów, mają wszystko gdzież i są sobą…
Spytaj mężczyznę i kobietę czego oczekują od płci przeciwnej. Zobaczysz wtedy jak bardzo te listy różnią się długożcią.
Chyba chora jesteż? Łatwo znaleźć partnerkę (kobietę) na jedną noc? Tak łatwo jak przekonać faceta żeby się z Tobą tylko raz, bez zobowiązań, przespał? Wydaje mi się że tylko teoretyzujesz.
A co do kasy, to spytaj tych swoich kolegów ile wydają na przejazdy do tych swoich dziewczyn. Bo pewnie przekonanie że to mężczyzna powinien kursować do kobiety nie jest Ci obce.
22 lipca 2009 at 13:08samo bycie mezczyzna jest jedną wielką dyskryminacją jego i zyciem w daleko posunietym feminizmie do tego stopnia ze niewiemy jak zareagowac, jak sie obronić. Poprostu jestesmy pod kazdym wzgledem wykorzystywani przez kobiety a one nam wpoiły sprawily ze myslimy ze to my wykorzystujemy a my przyjelismy ten ciezar na siebie. jestesmy calkowicie wypaczeni przez nie a dokladnie sfeminizowani, a to co robimy zyjąc jest najzwyczajniejszym dogadzaniem kobietom, ciaglymi stratami na korzyżc ich i w tym stanie tkwimy dokladnie każdego dnia zaczynajac od najmlodszych lat.
„My nigdy niemielismy tego co wy i bylismy przez was wykorzystywani i ponizani traktowani jak material ekploatacyjny, ktory ma was kochać, mowic ze jestescie ladne itd sami niedostając tego nigdy, dlatego gdy umieramy, jakos zaczynacie to podswiadomie odczuwac i wtedy placzecie, natomiast gdy zyjemy mozecie zupelnie na luzie nas wykorzystywac a potem isc do kosciola majac usmiechnieta mine bedac jakby bez winy”
chlopak dojrzewajac/dorastając spotyka sie z ogromna dyksryminacją swoiej płci, bardziej licza sie interesy kobiet od najmlodszego wieku, dziewczynki sa ładnie ubierane, pozwala sie im przyjmować bierną postawe, chlopak ma poderwać, zaprosić, dziewczyny mają wolny wybór , niemuszą pracować i aby sie bawić niemuszą miec pieniedzy, chociaz niewiem dokladnie jak teraz jest ale wiele razy widzialem ze wchodzac na dyskoteki dziewczyny nieplacily a chlopaki tak. Dziewczyny dostają kwiaty od chlopaków, rozmowy prez telefon głównie na koszt chlopaków, jeżdzą w ich samochodach i rozkoszują sie aranzacją jaką sprawia im płec meska
chlopcy sa plcią brzydką i niepodniecajacą i mają byc mescy, maja umiec podrywac jak tego niezrobia sa ciotami, maja zbudowac dom zasadzic drzewko i jeszcze cos a tlumaczac to, mają kobiecie dac wszystko aby czula sie bezpiecznie, spelniac roznorodne cechy, miec samochód albo motocykl albo gitare bo sami soba nic niereprezntują dla dziewczyny, niemoga miec darmowego sexu lub korzysci jakiż za sex od plci kobiecej i sa oskarżani o wykorzystywanie dziewczyn, o dziecinnosc(dziewczyny nie sa ani troche lepsze) i dyskryminacje kobiet gdy maja wiecej lat. Niemają godziwie obchodzonego swojego dnia mezczyzny mimo ze to rece meskie zbudowaly/budują caly żwiat, no i to co najwazniejsze nie za nami sie ogladaja dziewczyny i nie nas zapraszają do kina albo na lody, mają chłopaki sto razy gorzej w seksie co jest bardzo wazne dla zdrowia seksualnego, z powodu roznic w budowie ciala dziewczyny i chlopaka na ogromną niekorzysc chlopaka, niemają prawa do wyrażania uczuć, że są ranieni, a przeżywają o wiele bardziej gdy zostaną zostawieni
Jest to niezaprzeczalne ze dyskryminacja jest tylko płci meskiej bo napewno nie jest odwrotnie niz tak jak powyżej napisane, do tego dochodza wszelkie punkty prawne, to zawsze mezczyzna bedzie na poszkodowanej stronie wobec kobiety.
Od mezczyzny bedzie wymagane aby dbal o kobiete bo inczej bedzie swinią, dlatego jesli chcemy zastosowac rownouprawnienie w roznych sytuacjach zyciowych grozi nam okreslenie facet -swinia wiec nie mamy zabardzo prawa nawet do wyrażania ze czujemy sie dyskryminowani, mamy jedynie prawo do zycia ktore i tak jest ukrócone z powodu wiekszych wymagan, wiekszego trudu życia, goryszych warunkow życia co do fizycznosci i odczuc psychicznych w swiecie ktorego mozna zdecydowanie nazwac żwiatem kobiet. Lub żwiatem zwroconym ku dobru kobiet gdzie element męski jest pominięty i ma stać na straży prawa, a dokladnie prawa kobiet i ponosic konsekwencje tego ze rządzi, w postaci elementu dyskryminujacego kobiety.
30 lipca 2009 at 16:02to zostan kobieta 😆 😆
14 sierpnia 2009 at 23:03„Mężczyźni też są dyskryminowani!”
„Mężczyźni są przepracowani, zestresowani, chorzy, bici, upokarzani. Wykonują ciężkie i niebezpieczne zajęcia, podlegają obowiązkowi służby wojskowej, żyją krócej i pracują dłużej, ale kiedy mówią o swoich prawach, narażają się na żmiesznożć.
„Musisz być twardy!
Podczas kiedy kobiety zyskały prawa, mężczyzn nikt nie zwolnił z obowiązków. Panowie nie będący w stanie utrzymać rodziny lub zarabiający mniej niż małżonki postrzegani są jako fajtłapy i nieudacznicy. Mężczyźni nie dostali swojego statusu bezwarunkowo i raz na zawsze. Męskożci trzeba dowodzić nieustannie i w każdej dziedzinie życia: w pracy, w domu, w seksie i w życiu towarzyskim. Jest to kwestia męskiego honoru.
I chociaż panowie nie giną już w pojedynkach, to wykańcza ich ambicja i zawały serca. Jak wielka jest presja, widać choćby po statystykach dotyczących samobójstw: w 2006 roku odebrało sobie w Polsce życie 3444 mężczyzn i 646 kobiet.
Prawo wyraźnie chroni kobiety przed wykonywaniem prac uciążliwych i szkodliwych dla zdrowia (Art. 176. KP).
Czy oznacza to, że męskie zdrowie jest cenione niżej? Wykonywanie niebezpiecznych zawodów ma swoje odzwierciedlenie w statystykach – mężczyźni znacznie czężciej ulegają wypadkom (w 2006 roku – 72 proc. wypadków przy pracy) i krócej żyją (żrednio o 9 lat).
„Reżim męskożci
W doborze strojów mężczyźni są szczególnie ograniczeni i na tym polu dyskryminacja ciągle postępuje. Męska moda w XX wieku i w pierwszych latach XXI wieku osiągnęła szczyty ubóstwa. O ile w czasach wczeżniejszych męscy strojnisie mieli spore pole do popisu: brosze, piórka, hafty i zdobienia, ozdobne guziki i wzorzyste materiały były do ich dyspozycji, to współczesny mężczyzna nie ma włażciwie wyboru. Wszelkie dodatki i ozdoby zostały wyeliminowane jako mało męskie, a panowie zostali wtłoczeni w proste, szare uniformy.
W sytuacji oficjalnej mężczyzna obowiązkowo występuje w garniturze, w nieformalnej może sobie pozwolić na niewiele więcej. Co bardziej ekstrawaganccy panowie ryzykują założenie kolorowego szalika lub krawatu. Kolor różowy jest absolutnie zakazany tak w doborze strojów jak i gadżetów.
Kobiety wywalczyły sobie znaczną swobodę działania. Mogą wybierać dowolny zawód, strój, styl życia. Bycie mężczyzną to rygor. Mężczyzna musi mieć męski wizerunek, męskie zajęcie, męskie zainteresowania. A stereotypy o wiele trudniej zmienić niż przepisy prawne.”
„W tym kraju tylko mężczyźni są dyskryminowani.
Emerytura – dyskryminacja. Wojsko – dyskryminacja.
Praca fizyczna – dyskryminacja. Myżlę, że
wystarczy. A w czym to kobiety są dyskryminowane?”[usunięto_link]
16 sierpnia 2009 at 16:10Po komentarzach kobiet w tym temacie widać jak daleko jesteżmy 'za murzynami’ w kwestiach walki z dyskryminacją mężczyzn.
19 sierpnia 2009 at 10:24Protest ojców w Szczecinku !
[usunięto_link]
W Sejmowej Komisji Sprawiedliwożci i Praw Człowieka !
[usunięto_link]19 sierpnia 2009 at 11:23martyna1 nie rozumiem za bardzo to co napisałaż, ja tam uwazam ze my kobiety wcale nie jestesmy dyskryminowani. ja tam tego wcale nie odczuwam, i wcale nie czuje sie zle że jestem kobieta, nikt mnie nie obraża ani nic z tych rzeczy.
3 września 2009 at 23:48Dokładnie, też uważam że nie jesteżmy dyskryminowane i mamy spore prawa. Po za tym kobieta która pracuje, osiąga sukcesy, do tego ma dzieci, prowadzi dom i jeszcze musi słuchać lamentów męża 🙂 jest na wygranej pozycji. Spełnia się we wszystkich aspektach życia, realizuje swoje marzenia i pragnienia. Teraz mamy szansę na to wszystko i nie musimy siedzieć w domu 24h.
A co do równouprawnienia nigdy go nie będzie…bo nigdy facet nie będzie miał okresu, nie będzie w ciąży i nie będzie rodził dzieci…pewne rzeczy nigdy się nie zmienią/niestety…
4 września 2009 at 16:03A co ma równouprawnienie do okresu?
4 września 2009 at 18:03Nie chciało mi się prawdę mówiąc czytać całej dyskusji, ale podam jeden fakt, z którym ciężko mi się pogodzić… Po rozwodzie w ponad 90% przypadków opiekę nad dzieckiem ma matka, sąd przychylniej na nią patrzy. Moim marzeniem jest mieć dzieci i chcę z nimi spędzać jak najwięcej czasu. Jeżli dojdzie do tej tragedii i się rozwiodę to co ? Za bycie mężczyzną nie dostane dzieciaka, którego tak mocno kocham ? To chore. Bawiłbym się z młodym, pomagał w lekcjach pograł w piłkę. Z córką porozmawiał, zawiózł na zakupy… ale tu nie mowa o moich marzeniach.
Innej dyskryminacji nie widzę i szczerze mówiąc czężciej pojawia się ona w kierunku kobiet co nie zmienia faktu, że dawanie matkom dzieci ze względu na płeć jest dla mnie bolesne.
16 września 2009 at 09:33Ojciec walczący o dzieci – ułaskawiony
Marek Gulan – ułaskawiony. Po pół roku procedury – prezydent
Rzeczpospolitej podpisał decyzję ułaskawiającą rolnika z Mierzynówki
pod Siemiatyczami, który trafił do więzienia za to, że nie chciał
oddać swojej córki. Na mocy aktu łaski – kary bezwzględnego więzienia
zostały zawieszone na dwa lata.
Marek Gulan dla obrońców praw ojców w całym kraju stał się symbolem
desperackiej walki o dzieci. Jak powiedział w styczniu tego roku –
Przecież ja nic nie zrobiłem, za miłożć do dzieci mnie sądy skazały.
[usunięto_link];Gulan nie zastosował się do wyroku sądu, przyznającego prawo do opieki
nad dziećmi ich matce. Nie oddał jej 6-letniej dziż córeczki. Nawet
wtedy, gdy trafił za to do więzienia w styczniu 2008 r., mała została
u jego rodziny. Matka odnalazła ją i odebrała dopiero przy pomocy
prywatnego detektywa.W areszcie żledczym w Hajnówce, gdzie odbywał karę, Gulan protestował.
Głodował, wycieńczony trafił do więziennego szpitala.
[usunięto_link];
[usunięto_link];
[usunięto_link];
Dla dobra swej żony i dwójki dzieci Marek Gulan powinien odsiedzieć
karę więzienia! Taka opinia sądu w Siemiatyczach oburzyła wszystkich
[usunięto_link];
Kobieta może jednak stanąć na drodze do wolnożci byłego męża. Napisała
do prezydenta prosząc, by odmówił prawa łaski
[usunięto_link];
Nie oddał, bo bardzo dziecko kocha, sam opiekował się dziewczynką
przez trzy lata i był przekonany, że z tatą będzie szczężliwsza
[usunięto_link];
[usunięto_link]zaczyna sie w 18 minucie.
szczególnie polecam wrzaski pani z fundacji mama
[usunięto_link]
„dr mama” opowiada, że 90 % ojców nie wie nic o swoich dzieciach bo
się nimi nie interesuje, a przecież włażnie ta rozmowa, w której ona
przed kamerami bierze udział jest oparta o przykład Marka, który jest
jaskrawym przykładem, że ojcowie się swoimi dziećmi interesują, wszyscy
widzą prawdę i próbę manipulacji ! ! !19 września 2009 at 16:04napisze ci ze jak jestes upodlona psychicznie czujesz sie jak gatunek wymarly albo nigdy sie niepodobalas a dokladnie niepodobales plci kobiecej bo jakos nieogladacie sie za naszymi miesniami to trudno jest pielegnowac takie cialo bo ono juz nie zyje, wszedzie sa zdjecia waszej plci, wiec trudno by byc pielegnowanym jeszcze przez wasze dlonie i patrzec na wasz usmiech, po tym wszystkim, czyli po waszej feminizacji i odebraniu nam praw, a jakby tego bylo malo stawianiu nam wymagan i zadaniu cech za ktore nas obdazacie pseudo miloscia
- AutorOdp.