- AutorOdp.
- 4 września 2007 at 19:28
Jestem tu nowy, i liczę na Waszą pomoc.
Mam duuzy problem ze zrozumieniem (i wybaczeniem) mojej dziewczyny (dziewczynie).
Spotykamy się ze sobą już ponad rok i 3 miesiące. Myżlę, że oboje zywimy do siebie głębokie uczucie. Ona jest po związku, ma 6 letnie dziecko, ja jestem tez po rozwodzie. Mamy ponad 30 lat.
Przejdę do problemu: robiąc coż na jej komputerze, przypadkiem znalazłem zdjęcia. Były to jej nagie zdjęcia w bardzo wyuzdanych pozach. Jak juz na cos takiego natrafilem zaczalem przegladac jej dokumenty i okazalo sie, ze te zdjecia wysylala do jakiegos „kolegi” przez internet. ZDJECIA BYLY WYSLANE W CZERWCU 2007 (ZROBIONE ROWNIEZ W CZERWCU 2007, TYLE ZE 2 TYGODNI WCZESNIEJ), A OD MAJA 2006 JESTESMY RAZEM. Doprowadzilo mnie to do szalu, poczulem sie zdradzony, oszukany….
Poprosilem o jakies wyjasnienia.
Ona najpierw oburzyla sie, ze grzebalem w jej plikach, po czym wyjasnila mi, że miala kiedys kontakt z kims poznanym na gg i zanim pojawilem sie ja pisali do siebie i wysylali kilka razy sobie „takie zdjecia”.
Tłumaczyla, ze jak jest ze mna zrobila to tylko raz, dawno temu, nie pamieta kiedy. Jak powiedzialem jej, ze to bylo 2 miesiace temu i ze zdjecia byly zrobione moim zdaniem specjalnie po to, to przypomniala sobie, ze tak wlasnie bylo.
Jej tłmaczenie bylo takie, ze sdjecia wysłała na pozegnanie, ze on, bardzo prosil ja o ostatnia serie, wiec zrobila to by sie odczepil.
Obiecala, ze to sie wiecej nie powtorzy, usunela jego kontak z gg itd.
Wiem, ze sa dwa wyjscie:
1. odpuscic sobie ta kobiete
2. wybaczyc i dac szanse.Chodzi o to, ze chcialbym dac szanse, ale nie potrafie o tym nie myslec. Nie potrafie zrozumiec czemu to zrobila.
Gdy pytalem ja o to, ona wteirdzi, ze nie wie czemu, ze „bez powodu”…I tu pytanie do Was. Pomóżcie mi to zrozumiec.
Ona mowi, ze nie widziala go na oczy, bo on mieszka 700 km od naszego miasta.
POMOCY!!!
4 września 2007 at 19:46hmmm skoro wysłała takie zdjęcia to facet musi byc jej bliski. troche to niepowazne wysyłac takie nagie foto komus kogo sie nie zna no i wogóle komukolwiek[no chyba że partnerowi] przecież ten facet moze dac to na jakąs strone… nie wiem czy ta kobieta nie myżli o tym ze ktos moze to zobaczyć a nawet i syn. dla mnie to nieodpowiedzialne zachowanie. Jeżli ją kochasz i umiesz wybaczyć[nie wpominac tego cały czas] to warto dac szanse, ale jesli jestes gotowy zerwac ten związek to zrób to jak najszybciej. Z tego co piszesz ona ma dziecko i nie była mężatką[związek] to tez mówi samo za siebiea do tego jeszcze ten incydent.
4 września 2007 at 20:29Ona byla mezatka, tyle ze nie moge napisac BYLA, formalnie wciaz jest. nie zyje z mezem, wciaz zbiera sie do zlozenia pozwu. Jej maz czeka az ona to zrobi, a ona czeka az on to zrobi. W to wchodza sprawy finansowe… Jej maz mieszka oddzielnie od roku, wyprowadzil sie.
4 września 2007 at 20:34na twoim miejscu spojrzałabym na nia nieco z boku bez emocji. Jak dla mnie wasz związek trwa krótko wiec dziwi mnie że ona posuneła sie do takiego czegoż przeciez to jest jak zdrada. Przypatrz sie uwaznie na jej zachowanie byc moze jeszcze czegos sie doszukasz a być może to była jakas jej chwila słabożci. wex pod uwage to w jakich okolicznożciach sie poznaliżcie i co jest przyczyna jej rozwodu z meżem.
4 września 2007 at 20:44to nie jest tak, ze jej nie ufam, bo mysle ze mimo wszystko jej ufam. Pytanie moje brzmi: dlaczego kobieta moze zrobic cos takiego? Nie umiem zrozumiec, a nie rozumiejac nie umiem wybaczyc. JA wiem, dla mnie to jest zdrada, ale troche juz przezylem i chcialbym dac jej druga szanse, ale jak to zrobic, jesli nie rozumiem jej postepowania?
5 września 2007 at 11:24Zle, że Ci o tym nie powiedziała… Ale teraz to już nieistotne. Nie zdradziła Cię, więc łatwiej jest przebaczyć. Pomyżl, że to tylko zdjęcia. Może czuła się niedowartożciowana i chciała, żeby ktoż ją chwalił. Miej na nią oko. Powodzenia!!
5 września 2007 at 12:11Pytasz dlaczego kobieta moglaby zrobic cos takiego? Otoz ja ci odopowiem, kiedys zrobilam cos podobnego,albo zupelnie innego chociaz z podobnym podtekstem, bedac w zwiazku z facetem.
Zrobilam striptiz, przed kamerka internetowa, dla przypadkowego faceta – on zrobil to samo.Dlaczego takie postepowanie? by sie dowartosciowac, przezyc cos nowego, by wiedziec,ze nawet w dlugim zwiazku nadal jest sie atrakcyjna dla innych.
Spodobalo mi sie to, bo udowodnilo,ze nadal jestem atrakcyjna,ze sie podobam facetom,a dzieki temu moge jeszcze bardziej podobac sie temu Jedynemu.
Wystarczylo raz,aby sie przekonac i juz nigdy tego nie zrobilam i nie zrobie.
Jezeli twoja kobieta mowi,ze nigdy wiecej, to przypilnuj ja,bo byc moze to byc nigdy wiecej,ale rownie dobrze, moze wpasc w taki nalog…5 września 2007 at 14:06[usunięto_link] wrote:
Pytasz dlaczego kobieta moglaby zrobic cos takiego? Otoz ja ci odopowiem, kiedys zrobilam cos podobnego,albo zupelnie innego chociaz z podobnym podtekstem, bedac w zwiazku z facetem.
Zrobilam striptiz, przed kamerka internetowa, dla przypadkowego faceta – on zrobil to samo.Dlaczego takie postepowanie? by sie dowartosciowac, przezyc cos nowego, by wiedziec,ze nawet w dlugim zwiazku nadal jest sie atrakcyjna dla innych.
Spodobalo mi sie to, bo udowodnilo,ze nadal jestem atrakcyjna,ze sie podobam facetom,a dzieki temu moge jeszcze bardziej podobac sie temu Jedynemu.
Wystarczylo raz,aby sie przekonac i juz nigdy tego nie zrobilam i nie zrobie.
Jezeli twoja kobieta mowi,ze nigdy wiecej, to przypilnuj ja,bo byc moze to byc nigdy wiecej,ale rownie dobrze, moze wpasc w taki nalog…O malo nie spadlem z krzesla jak to przeczytalem. Czy naprawde kobieta musi upasc tak nisko aby dowartosciowac sie oferujac swe cialo? Zenada. Nie potrafie tego zrozumiec i pojac, moze dlatego ze jestem facetem…
5 września 2007 at 14:48Ja słyszałam, że mężczyźni zdradzają kobiety, żeby się sprawdzić. Chcą się dowiedzieć, czy są atrakcyjni też dla innych kobiet. Albo gdy para nie może mieć dzieci, to mężczyzna zdradza, żeby sprawdzić „czy może”. I to nie jest poniżenie, nie?
6 września 2007 at 08:23Większożć z nas to łowcy. Mówi się, że mężczyźni uwielbiają polować zdobywać, ale… kobiety wcale nie mniej. Potrzebujemy wciąż tego dreszczyku rozbierających spojrzeń, a metody są różne.
Czasami wystarcza nam flirt, wzbudzenie zainteresowania, czasami posuwamy się do pocałunków i piesczot, czasami sprawa kończy się w łóżku, czasami flirtujemy na gg, albo na czatach, czasami te flirty przybierają bardziej wyuzdane formy. Wszystko zależy od temperamentu. Pamiętaj, że 30-40lat u kobiety to ta sama dawka hormonów co 15-23 u faceta! Ciało chwilami staje się narzędziem. Nie musi tak być, ale często bywa. Ile razy kobieta, która nigdy nie zdradzała, do zdrady posuwa się włażnie w tym wieku. Jest to instynktowne, to ostatnia szansa na zapłodnienie, na znalezienie dobrego reproduktora, to w kwestii samej biologii. A w życiu? Pozwól jej na tą prywatnożć, ona tego albo nie skończy, albo znajdzie nowy obiekt…, a chyba lepszy w tym momencie, mimo wszystko ten stary, bo tak jak ktoż wspomniał, to przecież może trafić na strony erotyczne!
Jak możesz pomóc Waszemu związkowi? Dowiedz się jaki ma marzenia erotyczne i staraj się je realizować. Musisz byc kochankiem na najwyższym poziomie i wtedy… fotki zaczną ją nudzić.6 września 2007 at 12:32dziekuje za wszystkie odpowiedzi
zrobilem cos moim zdaniem zlego:
wlamalem sie do jej archiwum i prawda jest inna. Pisali do siebie rowniez sms jak to on napisal: dziekuje za wilgotne smsy”. Wiem, ze sie nie widzieli. Pisali rowniez do siebie wyuzdane erotyczne teksty.
Gdy to poczytalem poprosilem jej o prawde, bo nie pasowalo mi to co powiedziala. Nie pasowalo mi ze zrobila to tylko raz, bo bardzo ja prosil. Teraz wiem, ze nie prosil jej.
Pocieszajace jest to, ze takie teksty byly tylko raz, ale to ona zaczela. Wczesniej, on pisal jej, ze jej pragnie, ze pragnie spotkania, ale ona nie godzila sie….
Co Wy na te szczegoly?
6 września 2007 at 13:22Dla mnie calkowicie niezrozumiale jest postepowanie Twojej kobiety… Skoro pisali do siebie takie ostre smsy tzn ze cos ich laczy wiecej, moze szukala przygod…
Na twoim miejscu rozstala bym sie… Skoro ona jest zdolna do takich rzeczy to calkiem mozliwe ze kiedys w przyszlosci nie wystarczy jej samo wysylanie zdjec i zapragnie czegos wiecej, bedzie chciala sprobowac czegos nowego–> spotkan w realu.
To wciaga…6 września 2007 at 14:20Przyłączając się do moich koleżanek, nie rozumiem postępowania Twojej dziewczyny i ciężko mi zrozumieć dlaczego wystawiła na tak ostrą próbę Wasz związek – moim zdaniem ona coż sobie chciała udowodnić niestety kosztem Ciebie.
Nie uważam,abym mogła Ci powiedzieć co masz zrobić,czy z nią zostać, czy nie – jak dla mnie z lekka zachwiała się między wami komunikacja, może ona potrzebuje ciągłego potwierdzenia swojej atrakcyjnożci i uznała,że chciałaby poznać zdanie całkiem obcego mężczyzny??
Decyzja należy do Ciebie – porozmawiajcie szczerze, może się to już nie powtórzy,a może ma ochotę na pokazywanie ciała publicznie??
Pozdrawiam6 września 2007 at 18:05dzieki Wam dziewczyny za odpowiedzi.
Ja juz w zyciu troche przeszedlem, sam jestem po rozwodzie, moja zona odeszla z innym mezczyzna… Teraz jest jego zona i spodziewa sie dziecka… Wiem jak trudno jest wybaczyc. Chyba moge powiedziec, ze zonie (ex) wybaczylem, bo pokochala kogos innego.
Tutaj tlumacze sobie, ze gdyby chciala to by sie z nim spotkala, bo jej to proponowal. Ona odpowiadala mu, ze nie chce tego, bo ma za duzo do stracenia.
Dzis z nia porozmawialem i powiedziala mi, ze nie umiala powiedziec mi calej prawdy, ze nadal nie umie mi o tym powiedziec. Powiedziala, ze to byla tylko glupia zabawa.
Jak wynika z archiwum, ktore ogladalem od czerwca ze soba nie pisali, wiem, ze to mnie bardzo boli (to co zaszlo)….
Muszę wszystko sobie przemyslec.
Cała ta jej zabawa zaczela sie zanim sie jeszcze poznalismy i jak widac trwala. kontaktowali sie przez gg (przynajmniej ak wynika z archiwum, w ktorym sa wiadomosci od kwietnia do teraz) 2-3 razy w miesiacu, lub czesc trwale usunela z arciwum. W wiadomosciach sa teksty „o pogodzie”, a czasem o podtekscie seksualnym. On jeje sklada propozycje, a ona odpowiada, ze nic z tego, bo jest zmeczona i idzie juz spac. On ja prosi o zdjecia, a ona odpowiada, ze nic z tego.
Dopiero w ostatniej wiadomosci sa ostre teksty z jej strony i wtedy wyslala zdjecia.
Co ciekawe ostatnia wiadomosc jest z konca czerwca i choc nie ma tam zadnego porzegnania, potem nie ma juz wiecej ich rozmow.
Mi ona powiedziala, ze przy mnie czuje sie w pelni zaspokojona seksualnie, ale jakis taki dreszczyk byl jak z nim pisala i to ja wciagnelo…
Powiedziala rowniez, ze nie bedzie miala problemu by zrezygnowac z takich kontaktow.
Chyba chce dac nam jeszcze jedna szanse, wiem, ze ona mnie kocha, bo nie raz dawala temu dowody. Nie jestm guwniarzem i staram sie to zrozumiec (jak pisalem wiele w zyciu przeszedlem). Z reszta w maju i czewrcu mielismy jakis kryzys i sie prawie nie spotykalismy, od poczatku wakacji jest lepiej, az do teraz.
Tylko ona teraz robi problemy. Jak ja tydzien temu odkrylem te zdjecia, to prosila mnie o ta jedyna szanse, mowila, ze kocha mnie, ze nie wie czemu to zrobila, wrecz blagala…. a ja 4 dni pozniej podstepem wzialem od niej kulcze od jej domu i sprawdzilem te archiwum. I teraz ona jest zla na mnie, moai, ze to juz nie ma sensu, ze przegiolem „wlamujac sie do jej mieszkania i komputera”. ALe jak mialem nie kopac, skoro to co powiedziala nie ukladalo sie w calosc? Przypomne powiedziala ze nie bylo zadnych tekstow erotycznych, a cos jej strzelilo do glowy i jednorazowo wyslala zdjecia.
Nie oczekuje byscie pisaly mi czy mam dac jej szanse, czy nie. Sam musze zdecydowac i o tym wiem. Chodzi o to byscie pomogly mi to zrozumiec. ZROZUMIENIE JEST NAJWAZNIEJSZE, bez wzgledu na to czy jej wybacze i damy sobie szanse, czy nie.
Dzieki
6 września 2007 at 21:20[usunięto_link] wrote:
Większożć z nas to łowcy. Mówi się, że mężczyźni uwielbiają polować zdobywać, ale… kobiety wcale nie mniej. Potrzebujemy wciąż tego dreszczyku rozbierających spojrzeń, a metody są różne.
Czasami wystarcza nam flirt, wzbudzenie zainteresowania, czasami posuwamy się do pocałunków i piesczot, czasami sprawa kończy się w łóżku, czasami flirtujemy na gg, albo na czatach, czasami te flirty przybierają bardziej wyuzdane formy. Wszystko zależy od temperamentu. Pamiętaj, że 30-40lat u kobiety to ta sama dawka hormonów co 15-23 u faceta! Ciało chwilami staje się narzędziem. Nie musi tak być, ale często bywa. Ile razy kobieta, która nigdy nie zdradzała, do zdrady posuwa się włażnie w tym wieku. Jest to instynktowne, to ostatnia szansa na zapłodnienie, na znalezienie dobrego reproduktora, to w kwestii samej biologii. A w życiu? Pozwól jej na tą prywatnożć, ona tego albo nie skończy, albo znajdzie nowy obiekt…, a chyba lepszy w tym momencie, mimo wszystko ten stary, bo tak jak ktoż wspomniał, to przecież może trafić na strony erotyczne!
Jak możesz pomóc Waszemu związkowi? Dowiedz się jaki ma marzenia erotyczne i staraj się je realizować. Musisz byc kochankiem na najwyższym poziomie i wtedy… fotki zaczną ją nudzić.zawsze staralem sie pytac ja o marzenia erotyczne i chce je realizowac. Chcialbym od niej dostawac „wilgotne smsy”, chcialbym, by sie na moich oczach piescila sama, chcialbym…. tylko jak ona teraz stwierdzila, bala sie mowic mi o takich fantazjach, bo bala sie ze nie zrozumiem. Je tez nie naklanialem jej do tego, by kochac sie przez telefon na przylkad (gdy ni jestesmy razem), ale nigdy jej o tym nie powiedzialem, bo ja sie balem jej reakcji. Myslalem ze to ja dotknie…. Czasem najtrudniej rozmawia sie z najblizsza osoba, a latwiej z kims nieznajomym…. zycie jest popieprzone.
- AutorOdp.