• Autor
    Odp.
  • Assha
    Member
    • Tematów: 25
    • Odp.: 1318
    • Maniak

    😕

    I.

    Ensei
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 101
    • Zapaleniec

    Czasem odnoszę wrażenie że niektóre dziewczyny nie chcą znać prawdy i piszą tu aby ktoż inny pogłaskał je po główce, a problem… sam się rozwiąże??? Ale kiedy ktoż napisze z sensem to od razu będzie to wulgarne, chamskie i w ogóle be.

    Pierwszą myżlą jaka przyszła mi do głowy po przeczytaniu problemu było: facet chce się zerwać ze smyczy i pobzykać zagramanicznego towaru. Nie oceniam, nie ustosunkowuję się do tego, przedstawiam męski punkt widzenia. To też niedobrze, prawda?

    Manora
    Member
    • Tematów: 20
    • Odp.: 1253
    • Maniak

    Rozmawialiżmy o tym i przed podjęciem jego decyzji i po. Opowiem jak to było. Na początku nie chciał nic mówić, powiedział, że po co planować, jeszcze mamy dużo czasu, on jeszcze nie wie, gdzie jechać. Pozniej za każdym razem zaczynałam tą rozmowę i go przekonywałam.

    W końcu uznał, że czemu nie, możemy razem jechać (chyba zrobił to dla żwiętego spokoju). Wybrał miejscowożć nawet i mieliżmy razem jechać. Jednak w dniu egzaminu okazało się, że po ogłoszeniu wyników, on jest w innym miejscu, a ja tam, gdzie ustalaliżmy.

    Zapytałam go, dlaczego, a on powiedział, że taką podjął decyzję, to będzie lepsze dla nas, itp. Znalazła się dziewczyna, która chciała się zamienić, ale on powiedział, że musi przemyżleć, czas minął i koniec…

    Było mi bardzo przykro, powiedziałam mu o tym. Powiedziałam, że mnie okłamał, a on na to, że tak nie będziemy rozmawiać i sobie poszedł. Bo przecież on niczego nie obiecywał…A przecież będziemy mieć do siebie tak blisko…Że będziemy się mogli widywać „nawet 2 razy w tygodniu”.

    Nadal mnie to boli, ale staram się do tego nie wracać, staram się go zrozumieć, jednak trudno mi.

    Assha
    Member
    • Tematów: 25
    • Odp.: 1318
    • Maniak

    Manora, mi sie wydaje, ze on jest po prostu pewien, ze cokolwiek nie zrobi – Ty zawsze bedziesz. I to bedziesz tą, ktora w dodatku „postara sie go zrozumiec”!! Dalas mu palec, wziął ręke i robi co chce- bo wie ŻE MU POZWALASZ NA TO. Olej go, jesli cos do Ciebie czuje- sam się bedzie jeszcze prosił, a jesli nie.. odejdzie i to predzej, czy pozniej..
    wiem, ze to trudne, ale udawaj chociaz przed nim, ze Ci nie zalezy, znajdz na jakims forum kolege z tego miasta, popisz z nim, niech Twoj Facet sie dowie,ze potrafisz miec swoj honor. Olej go, dla waszego (oby) dobra.

    Zielonooka
    Member
    • Tematów: 30
    • Odp.: 3140
    • Guru

    Nie zawsze chodzi o to, zebys to Ty zrozumiała, on tez powinien, bo Cie rani, a zwiazek polega na czym innym niz robienie przykrosci, zwlaszcza, ze on najzwyczajniej w swiecie kłamał.

    Olgus
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 1073
    • Maniak

    Manora, nadal sądzisz, że on Cię kocha?

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    rece mi opadly…typ nie dosc, ze ma cie gdzies, to jeszcze cie oklamuje.

    przestan wreszcie byc idiotka i go zostaw. uwierz mi: znajdziesz kogos do lozka. wasz zwiazek i tak nie ma innych podstaw niz seks.

    Manora
    Member
    • Tematów: 20
    • Odp.: 1253
    • Maniak

    @Olguż wrote:

    Manora, nadal sądzisz, że on Cię kocha?

    Powiedział, że mnie kocha i że bardzo wiele dla niego znaczę i ta decyzja, którą podjął jest optymalnym wyjżciem…

    Mi bardzo zależało, żeby z nim jechać, kierowałam się włażnie wyborem takiego miejsca, żebyżmy byli razem. Mówiłam mu, że mógł mi nie robić nadziei, wybrałabym coż innego. Ale nie, jemu zależało, żeby do mnie mieć blisko, ale nie za blisko…

    Teraz tylko zadaję sobie pytanie, czy jestem aż tak trudnym człowiekiem, z którym nie da się mieszkać? Nie lubię się aż tak podporządkowywać, a czuję, że w tym związku ciągle to mi najbardziej zależy, dążę do załagodzenia sporów, wybaczam, zgadzam się. Ciężko mi z tym, bo to nie leży w mojej naturze. To się zbiera i niszczy mnie od żrodka.

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    to nie jest kwestia tego, czy jestes trudnym czlowiekiem. mysle, ze on nawet nie rozwaza tego pod tym katem. dla niego nie jestes niczym wiecej niz panna do lozka. a kazdy facet moze panne do lozka znalezc w dowolnej czesci swiata. zatem…po co ma brac ze soba ta, ktora juz ma, skoro czeka go mila odmiana. baaa…bedzie mogl sypiac z kim chce.

    to proste.

    jestes idiotka, czy tylko udajesz?
    kazda normalna, inteligentna kobieta juz dawno by go puscila w trabe. a ty…nie. przestan wreszcie rozkladac nogi. zacznij myslec. pochwa i mozg to nie to samo. otworz oczy. jak koles ma cie szanowac, skory ty nie szanujesz samej siebie?

    miszczu
    Member
    • Tematów: 49
    • Odp.: 1579
    • Maniak

    bez sensu gadka o nie-szanowaniu siebie

    jak z kazdym facetem sprawa jest prosta

    – mowisz mu bezposrednio ze obecnie najwazniejsze dla Ciebie jest aby byc tam razem z nim
    – jesli on to olewa to Ty tez go olewasz i koniec
    po co ciagnac cos takiego, nie ma sie co rozwodzic nad „kocha czy nie kocha”
    niestety tym razem musze sie zgodzic z wiekszoscia tego co powiedziala parvati ale mogla powiedziec to bardziej elegancko bo podobno brzydzi sie wulgarnoscia!! ;p

    Zielonooka
    Member
    • Tematów: 30
    • Odp.: 3140
    • Guru

    Manora, optymalne rozwiązanie jest wtedy kiedy dwie strony je przedyskutują, a nie kiedy jedna tak stwierdzi.

    forgive
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 61
    • Stały bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    kazda normalna, inteligentna kobieta juz dawno by go puscila w trabe. a ty…nie.

    Czasami nie jest łatwo tak kogoż „pużcić w trąbę”… Nie jest łatwo kogoż olać kiedy się go kocha nawet jeżeli robi takie żwiństwa. Wiem to niestety po sobie… może w takim razie jestem nienormalna i głupia, ale wiem że to nie takie proste….

    Milena
    Member
    • Tematów: 11
    • Odp.: 238
    • Zapaleniec

    ciezka sprawa… oczywiscie nie jest latwo tak po prostu to olac i 'puscic kogos w trabe’… ale ja gdybym znalazla sie w tej sytuacji… mysle ze tak wlasnie bym zrobila… oczywiscie warto najpierw o tym porozmawiac… powiedziec co sie czuje… przeciez to, ze jedziecie do jednego miasta wcale nie musi oznaczac ze musicie razem mieszkac…
    natomiast jesli on wybiera takie rozwiazanie… ja pomyslalabym, ze faktycznie ma mnie gdzies… i bedzie chcial sie bawic, ze ja mu bede tylko przeszkadzac i go ograniczac.

    na Twoim miejscu próbowalabym juz sobie zaczac ukaladac zycie bez niego… inaczej sie zameczysz… bedziesz sie wciaz zastanawiac co on robi, kiedy Ty sie uczysz, z kim sie spotyka… bla bla bla… szkoda zycia.

    a poza tym… dostalas duza szanse… wykorzystaj ja… zbieraj doswiaczenia… poznawaj nowych ludzi, baw sie. wiem, ze to trudne… ale innego rozwiazania nie widze.

    Twister
    Participant
    • Tematów: 3
    • Odp.: 206
    • Zapaleniec

    Nie zastanawiaj sie nad tym czy Ci zalezy bardziej czy nie bo to widac. Czesc dziewczyn dobrze Ci podpowiada. Nie ma co sie bawic w jakies gierki. Porozmawiaj z nim szczerze. Powiedz mu co czujesz i co teraz myslisz, powiedz mu czego chcesz a czego nie i przedstaw ze chcialabys zeby bylo tak i tak jezeli nie to trudno. Nie katuj sie, badz dla siebie dobra.

    Chce poznawac ludzi ? Ok. Pozwol mu na to.

    Koles albo rzeczywiscie nie chce sie na razie na stale wiazac albo chce poznawac innych ludzi albo podrywac inne panny ale kiedy mu cos nie wyjdzie i bedzie mial ochote to bedzie mial do Ciebie blisko.

    Nie mysl o tym czy dobrze mu sie z Toba mieszka czy nie. Zaloze sie ze jestes mila i bardzo sympatyczna kobieta. Widac to po tym jak to wszystko opisujesz. Jestes wrazliwa i delikatna. Wszystkie takie jestescie. Doceniaj siebie zeby moc docenic go.

    Powodzenia.

    Twister.

    Assha
    Member
    • Tematów: 25
    • Odp.: 1318
    • Maniak

    Manoramam pytanie do Ciebie, bo parvati jakoż nie wierze, ona w kólko to samo:) No wiec- czy Ciebie i Twojego faceta rzeczywiscie tylko łózko łączy? Odpowiedz mi i sama sobie.. (?)

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Egoista…."

Przewiń na górę