- Odp.
Ja bym może nie powiedziała, ze faceci nie rozmyżlają i nie zastanawiają sie – to troche daleko idące wnioski – ale fakt, faktem sa mniej skomplikowani niz kobiety, po prostu prożci (nie mylic z prostakami):)
Poza mówieniem ,że tacy są nigdy nie usłyszałem konkretnego argumentu.I nie zgadzam się z tym stwierdzeniem,że się różnią owszem,ale iż są prożci się nie zgodzę. Ani pod względem umysłowym ,ani fizycznym.
[usunięto_link] wrote:
Ja bym może nie powiedziała, ze faceci nie rozmyżlają i nie zastanawiają sie – to troche daleko idące wnioski – ale fakt, faktem sa mniej skomplikowani niz kobiety, po prostu prożci (nie mylic z prostakami):)
Oj moja droga to się grubo mylisz. ja na ten przykład jestem skomplikowany aż do bólu i złożony jak nie wiem co. wam kobietom wydaje się że jesteżcie w stanie naqs w mig zrozumieć rozgryźdź no jednym słowem rozpracować. a tak nie jest czego ja jestem najlepszym przykładem. w swojej he he karierze nie raz miałem do czynienia z osobami jak ty wszystko wiedzącymi ponoć i zawsze wychodziłem z takich konfrontacji zwycięzko. dlatego nigdy przenigdy nie wygłaszaj takich bzdurnych tez bo to niesmaczne conajmniej jest troche 😛
widocznie jeszcze nie trafiles na rasowa kobiete ….kazdego mozna rozgrysc lacznie z kobietami sam juz ten post mowi o Tobie im wiecej postow tym latwiej opisac czlowieka nawet jesli pisze i mowi co innego niz w zyciu by powiedzial….gdyby sie przyjrzec ludzie kieruja sie mechanizmami reaguja odpowiednio na pewne zdarzenia ….czlowiek ogolnie jest naprawde prosty w budowie obu plci… i latwy do przewidzenia…problemem juz sa osobniki z zaburzeniami w funkcjonowaniu ….a to co napisales ni jak sie ma do latwosci przewidywania ludzkich zachowan tu mowimy o meskich ja odebralam to jako fakt twoich zdolnsci merytorycznych i wygraywania potyczek slownych a co to ma do meskich zachowan…
przepraszam co to potyczki słowne ? coż jak odbijanie piłeczki ? no mniejsza z tym. chodzi o to że nie da się niektórych wpisać w sztywne szablony ani do końca przewidzieć ich zachowań. to co większożć z was kobiet raczy nam przypisywać to zazwyczaj cechy waszych własnych partnerów nieudaczników, safanduł czy zwykłych szaraczków. nie jest to może zbyt miłe ale przynajmniej szczere. rasowa kobieta – a któż to niby jest i przepraszam co to ma do rzeczy ?
rasowa kobieta to zwrot zartobliwy…..tak zeby sie posmiac z siebie i niczego nie brac na powaznie
reszty nie skomentuje ale jest tu nawet podobny pan do ciebie mysle ze byscie sie dogadali ….a i jedna pani tez jest w podbnym tonie kazdy znajdzie cos dla siebie
[usunięto_link] wrote:
akurat praca na budowie jest przewalona, zapierdziel straszny
a kobiety walczac o rownouprawnienie same strzelily sobie w stope ;p
nie to zebym byl przeciw, ale feministki grubo przesadzily i sie zagalopowaly 😉przeczytalem niedawno jakas ksiazke Chmielewskiej na temat relacji damsko-meskich, bardzo fajnie i humorystycznie to wszystko jest opisane ;p
ona chyba taki cykl napisala
jak wytrzymac z.. :
kobieta
mezczyzna
ze sobaw pracy to jedne z niewielu ksiazek jakie mam domyslnie na kompie na dysku wiec czytam ;p
taaa ciekawe… który z panów dałby rade poskręcać takie wszystkie mbele: [usunięto_link] no misie ppysie, mój maz ni edaje rady a ja tak ! hahaha
no dobra nie bede sie już znęcać, przeciez to nie jego wina że nie wie do szegło służy zażlepka (masakra!)
dobrze że przynajmniej żnieg pada to dzieciaki wził i sie bawią,,, a ja skręcam meble jupi
a mi się wydaję, że to jednak zalezy od charakteru człowieka, a nie od płci. oczywiżcie są jakies uwarunkowania genetyczne, ale bez przesady. ja też ciężko przyjmuję krytykę 😛
Powiedz jakiejż kobiecie coż krytycznego na temat jej wyglądu lub wagi i to samo powiedz meżczyźnie, nastepnie porównaj reakcje 🙂
