-
AutorOdp.
-
17 marca 2008 at 19:18
Używacie jakis gadzetów erotycznych w sypialni ? Mnie moj kochany namówił ostatnio na kajdanki z futerkiem,zastanawiamy sie jeszcze nad zakupieniem motylka 🙂 a wy ?
17 marca 2008 at 19:31My się narazie nie dorobilismy gadzetow:) Ale nie wykluczam ich zakupu 😈 😀
17 marca 2008 at 20:04Mielismy (tzn ja mialam:) )szklanego dildo, ale mi z rąk wypadl i sie zbił 👿
Poza tym zwykle zabawki tj. wibrator czy kulki gejszy, a teraz ostatnio moj facecik zaciekawił mnie kulkami wibrującymi -na pilota:P ale nie uzywalam jeszcze:-)
ps.PODOBNO motylek przereklamowany
17 marca 2008 at 20:24[usunięto_link] wrote:
Mielismy (tzn ja mialam:) )szklanego dildo, ale mi z rąk wypadl i sie zbił 👿
Poza tym zwykle zabawki tj. wibrator czy kulki gejszy, a teraz ostatnio moj facecik zaciekawił mnie kulkami wibrującymi -na pilota:P ale nie uzywalam jeszcze:-)
ps.PODOBNO motylek przereklamowany
dzięki za ostrzezenie 😀
17 marca 2008 at 20:32te kulki na pilota to kozak opcja :d
wyobraz sobie ze jestes z nim u twojej mamy na obiedzie a on ci to nagle wlacza :d
mnie tam zabawki wogole nie kreca, jesli juz cos z sexshopu to sexi bielizne ale taka kulke na pilota bym przetestowal „dla draki” ;p17 marca 2008 at 22:19mam kajdanki i wibrator na pilota a widzialyscie jadalna bielzne z takich pudrowych cukierkow ktore sa nawleczone na sznurek z ktorych zrobiona jest ta bielizna?:D 👿
18 marca 2008 at 08:50[usunięto_link] wrote:
mam kajdanki i wibrator na pilota a widzialyscie jadalna bielzne z takich pudrowych cukierkow ktore sa nawleczone na sznurek z ktorych zrobiona jest ta bielizna?:D 👿
widzialam i nawet zastnawialam sie nad tym 😛 i po glebszym zastanowieniu doszlam do wniosku ze to moze byc beznadziejne 😛 Moj facet to by sie chyba porzygał jak by mial zjesc te wszystkie cukierki co skutkuje tym ze byloby mu nie dobrze 😛
z drugiej strony jak by mial nie zjesc wszystkich to tez by glupio wyszlo:P zje kilka, a potem to zdjmie i wyrzucimy-strata czasu i pieniedzy:P jak ma ochote na cos slodkiego w lozku to ma mnie 😉a co do gadzetow to mielismy nakladke wibracyjna durex play. Rozowe kajdanki z futerkiem tez mamy i nie ma co ukrywac ze sa do d*** 😛 ladnie wygladaja ale sie rozpinaja i sa nietrwale. Do delikatnej gry wstepnej w sam raz, pozniej to odklada sie na bok 🙂
Na wibrator bym sie nie zgodzila, jeden penis mi wystarczy ;P
18 marca 2008 at 09:09futerkowe kajdanki…dobre dla licealistki na 18. ja juz od dawna jestem pelnoletnia. moj facet tez.
wibrator…tu nawet nie chodzi o to, ile penisow mi potrzeba do szczescia. raczej o to ze penis ten nie moze byc gumowy, bo mnie to nie kreci. mam jeden. dostalam kiedys w prezencie. oboje mamy z tego polewke. i tylko tyle.
jakos nieszczegolnie pociagaja nas erotyczne gadzety. chyba po prostu ciagle jeszcze wystarczamy sami sobie.
18 marca 2008 at 09:14Apropo jadalnych majtek są też takie a’la haribo, podobno wygodniejsze w użyciu niż cukierkowe – podobno, bo osobiżcie nie korzystałam 😉
18 marca 2008 at 10:12hmm my póki co nie mamy 😛 tzn ja mam wibrator i kajdanki.. dostałam na 18stkę ale nie korzystaliżmy nigdy.. ja jakoż nie umiem się przekonać..
na jadalną bieliznę patrzyłam kiedyż.. ale by się nie sprawdziła mój T nie lubi zbytnio słodyczy.. 😛 musi mieć ochotę 😛18 marca 2008 at 11:31[usunięto_link] wrote:
jakos nieszczegolnie pociagaja nas erotyczne gadzety. chyba po prostu ciagle jeszcze wystarczamy sami sobie.
Jedno nie wyklucza drugiego. Zabawki erotyczne są dodatkiem, a nie zamiennikiem.
Hmm, argument o pełnoletnożci jest z d… wzięty. Oboje z moim już dawno jesteżmy po 18, a czasami lubi tak włażnie się zabawić. Wydaje mi się, że jest wręcz przeciwnie. W młodszym wieku takie zabawki żmieszą, peszą, włażnie z wiekiem przychodzi ochota na takie włażnie eksperymenty.18 marca 2008 at 12:55eee…moj stosunek do futerkowych kajdanek od czasow licealnych wcale sie nie zmienil:))))
18 marca 2008 at 14:38ja z chęcią bym użyła takich rzeczy ale jeszcze nie mieliżmy okazji zakupić 😉 ale czasem sami robimy sobie takie zabawki…. zamiast kajdanek zawiązujemy ręce chusta lub szalikiem a co do jadalnej bielizny piskamy się bitą żmietaną albo lody z siebie jemy 😉 myżlę że to smaczniejsze 🙂
18 marca 2008 at 18:30[usunięto_link] wrote:
futerkowe kajdanki…dobre dla licealistki na 18. ja juz od dawna jestem pelnoletnia. moj facet tez
Tak pisze parvati,a nastepnie dodaje:
[usunięto_link] wrote:
eee…moj stosunek do futerkowych kajdanek od czasow licealnych wcale sie nie zmienil:))))
także wiesz parvati, moze czas to zmienic, skoro jestes juz „ponad pelnoletnia” a zatrzymalas sie na poziomie liceum…
[usunięto_link] wrote:
dostalam kiedys w prezencie. oboje mamy z tego polewke. i tylko tyle
MOJ BRAT W GIMNAZJUM TEZ MA POLEWKE Z WIBRATOROW ja tu nie widze nic „bekowego”. Chyba do tego trzeba dojrzeć i tyle..
18 marca 2008 at 18:39dojrzec do wibratora?
oplulam monitor ze smiechu:)))))))
-
AutorOdp.