-
AutorOdp.
-
18 marca 2008 at 18:43
Tak, zapałki też nie są dla małych dzieci, bo mogą sobie krzywde zrobić.
Zresztą z tym, ze do niektorych łózkowych zabaw trzeba dorosnąć (żeby nie zorbic sobie krzywdy albo nie opluć kogoż ze smiechu) zgadzają sie także inni, tylko ty, parvati nie jestes chyba w temacie. Zmien forum lepiej..Wydaje mi się, że jest wręcz przeciwnie. W młodszym wieku takie zabawki żmieszą, peszą, włażnie z wiekiem przychodzi ochota na takie włażnie eksperymenty.
18 marca 2008 at 19:02obawiam sie, ze to jednak nie ja bede musiala je zmienic.
wibrator nie ma nic wspolnego z dojrzaloscia. jestes smieszna z tym swoim podniecaniem sie erotycznymi gadzetami, umilowaniem do rozmow o liczbie orgazmow i przechwalaniem sie zaliczaniem seksu w kolejnych miejscach. to jest wlasnie niedojrzale.
dojrzali, inteligentni ludzie, ktorzy oprocz popedu maja chociaz odrobine klasy, wiedza, ze o seksie nalezy rozmawiac z tym, kogo sprawa bezposrednio dotyczy. czyli najlepiej z wlasnym partnerem.
rozumiem, ze istnieja osoby z podejsciem „przedmiotowym”, ktorzy w dodatku wychowani zostali srednio…ale to juz nie moj problem.
18 marca 2008 at 19:05[usunięto_link] wrote:
dojrzali, inteligentni ludzie, ktorzy oprocz popedu maja chociaz odrobine klasy, wiedza, ze o seksie nalezy rozmawiac z tym, kogo sprawa bezposrednio dotyczy. czyli najlepiej z wlasnym partnerem.
TO CO JESZCZE ROBISZ TU, NA FORUM ???
18 marca 2008 at 19:25[usunięto_link] wrote:
rozumiem, ze istnieja osoby z podejsciem „przedmiotowym”, ktorzy w dodatku wychowani zostali srednio…ale to juz nie moj problem.
skoro to nie twoj probelm to nie pisz, a podniecasz sie kazdym slowem, wiec to chyba smieszne. I nie masz prawa oceniac niczyjego wychowania to swiadczy tylko o twoim poziomie i jak widac najwiecej szumu robisz wokol tego poziomu, a sama go nie posiadasz.
18 marca 2008 at 19:36[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
rozumiem, ze istnieja osoby z podejsciem „przedmiotowym”, ktorzy w dodatku wychowani zostali srednio…ale to juz nie moj problem.
skoro to nie twoj probelm to nie pisz, a podniecasz sie kazdym slowem, wiec to chyba smieszne. I nie masz prawa oceniac niczyjego wychowania to swiadczy tylko o twoim poziomie i jak widac najwiecej szumu robisz wokol tego poziomu, a sama go nie posiadasz.
bardzo celne spostrzezenia 🙂 wracajmy do tematu bo ta bezsensowna dyskusja jest juz nudna.Ignorujmy takie odpowiedzi 😉
18 marca 2008 at 19:51Coż, jestem niedojrzała, głupią osobą, bez klasy. No trudno. To się dowiedziałam. Tak włażnie patrzę na mój wibrator i myżlę, że chyba go wyrzucę.
No cóż, nie jestem tak megazajebista i mój chłopak też nie. Mój wibrator też chyba nie jest zajebisty… szkoda18 marca 2008 at 19:58ForceRecon, :haha: swietne
18 marca 2008 at 19:58[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
rozumiem, ze istnieja osoby z podejsciem „przedmiotowym”, ktorzy w dodatku wychowani zostali srednio…ale to juz nie moj problem.
skoro to nie twoj probelm to nie pisz, a podniecasz sie kazdym slowem, wiec to chyba smieszne. I nie masz prawa oceniac niczyjego wychowania to swiadczy tylko o twoim poziomie i jak widac najwiecej szumu robisz wokol tego poziomu, a sama go nie posiadasz.
„podniecam sie”?
dziecko…daruj sobie:)))
18 marca 2008 at 20:09ForceRecon ja tez jestem pod wrazeniem, hahahaha 🙂 Użmiałam sie do łez..
Stop wibratorom!..
18 marca 2008 at 20:37a jak inaczej nazwac ten stan, kiedy na każdy temat o tej tematyce reagujesz tak a nie inaczej? Coz, jakos inne sie niezdrowo nie podniecaja, nawet jesli nie sa za.
18 marca 2008 at 22:46tia… fajnie tak sobie ciżnienie podnieżć wyzywając się wzajemnie bez powodu, nie? za kawę na przykład trzeba by zapłacić, a tu za free takie wrażenia… 😉
mnie osobiżcie nie podnieca opcja wsadzania do wiadomego miejsca czegokolwiek nie stworzonego przez naturę w tym włażnie celu… a i związać to ja się mogę dać co najwyżej jedwabnym szaliczkiem… póki co stanowiska zmienić nie zamierzam. żeby nie było: nie należe do ludzi konserwatywnych w „tych” sprawach, po prostu ogromną radochę czerpię bez użytku czegokolwiek wytwarzanego tażmowo w fabryce…
19 marca 2008 at 06:03[usunięto_link] wrote:
tia… fajnie tak sobie ciżnienie podnieżć wyzywając się wzajemnie bez powodu, nie? za kawę na przykład trzeba by zapłacić, a tu za free takie wrażenia… 😉
mnie osobiżcie nie podnieca opcja wsadzania do wiadomego miejsca czegokolwiek nie stworzonego przez naturę w tym włażnie celu… a i związać to ja się mogę dać co najwyżej jedwabnym szaliczkiem… póki co stanowiska zmienić nie zamierzam. żeby nie było: nie należe do ludzi konserwatywnych w „tych” sprawach, po prostu ogromną radochę czerpię bez użytku czegokolwiek wytwarzanego tażmowo w fabryce…
jestes dziewica i jeszcze dojrzejesz:))))))))))))))))
19 marca 2008 at 13:38nie rozumiem po co niektóre osoby piszą na forum skoro ich ten temat nie dotyczy bo w końcu są TAKIE dorosłe…. myżlę że życie łóżkowe pewnej Pani musi być strasznie nudne skoro żmieszą ją gadżety i ich nie używa…. ale cóż 🙂 wróćmy do tematu. mojemu facetowi np marzy się żebym ubrała sie kiedyż w jakiż strój policjantki myżlę że to fajny pomysł 😉 będę mogła go aresztować a potem robić z nim co zechce 🙂
19 marca 2008 at 16:16fajna zabawa 🙂
19 marca 2008 at 16:35Z policjantką fajny pomysl 😀
Fajnie jest czasem urozmaicic sobie zycie sexualne o jakies „dodatki” bardziej skromne i te mniej.. 🙂Ostatnio moj facet mial taki sen (zreszta na podstawie pornosa, ktorego widzielismy razem):
Kobieta siedzi, obok jest „maszyna” tzn urządzenie z ktorego wystaje cos jakby wibrator i na pilota porusza sie w przod i w tył. I taka babka siedzi a to ją brzydko i wulgarnie mowiac „pier..li” (i jest na pilota , raz szybciej, raz wolniej..) Pewnie nie widzicie w tym nic podniecajacego, ja tez nie widzialam.
Do czasu aż moj facecik nie zaczal o tym opwiadac na swoj, przekonywujacy sposob.
Hahaha nawet probowal w domu znalezb jakies urzadzenie, ktore chodzi w przod i tyl i chcial zamontowac tam silikon w ksztalcie wibratora. śmieszna wizja, ale co? Sex to tez zabawa..Ps. Pomyslu nie zrealizowalam, bo to nie jest takie łatwe stworzyc taką maszyne hah!
i pytanie od razu do Was:Dajcie sie poniesc wyobrazni. Wyobraznia to bardzo wazny element jesli o sex chodzi. Napiszcie co wam chodzi po głowie 🙂 Choc moze jestescie przekonane, ze czegos takiego byscie nie uzyly, na pewno jakies fantazje ukryte macie :>
Moge wiec o nie zapytac? -
AutorOdp.