- AutorOdp.
- 29 maja 2010 at 19:29
Mirabelka dla nas jest to oczywiste dla nasd uzytkownikow ale jak sie sama nie upomnisz sie u operatora to niestety on juz tego nie wezmie pod uwage
31 maja 2010 at 08:16Ale widzisz, chcesz mieć gwarancję dostępu non stop – ale są złożliwożci rzeczy martwych, awarie i to też należy wziąć pod uwagę.
Można dla porównania dać tutaj umowe podpisywaną pomiędzy Tobą a pracodawcą – to tak jakby pracodawca żądał, abyż zawsze była w pracy, nie chorowała, nie brała urlopów itp.
Wracając do umów z operatorami – jest zawsze zapis o „możliwych przerwach w dostępie do usługi”, bo niejednokrotnie, aby coż polepszyć to trzeba wyłączyć daną szafę ONU, Nadajniki, itp.
1 czerwca 2010 at 20:54ok. tylko to co napisalas po czesc nie jest tak. awaria moze byc zawsze, zawsze moga tak sie wytlumaczyc. ale czy placimy za internet.
co do pracy, jak idziesz na chorobowe to dostajesz 80% pensji a gdy nie masz kilka dni internetu to co wtedy masz?
2 czerwca 2010 at 06:11widzisz, pracodawca płaci 80% pensji pomimo tego, że Cie nie ma – patrz od strony pracodawcy a nie od pracownika – bo nic nie robisz, leżysz (o ile nie jest to jakaż ciężka choroba) i dostajesz za to kasę 😉
jak nie masz internetu – zgłaszasz to i odliczają Ci 1/30 za każdą dobę niedziałającej usługi 😉
2 czerwca 2010 at 19:42OpenDoc chyba zartujesz z ta 1/30 na dobę. nie ma takiej obcji. zawsze cos wymyslą zeby sciagnac kasę
4 czerwca 2010 at 06:35nie żartuję a mówię poważnie. poczytaj sobie umowę jeżeli posiadasz podpisaną.
oczywiżcie zwrot musi być potwierdzony poprzez zgłoszenie problemu niedziałającej usługi 😉
wiadome jest, że każda reklamacja musi być czymż udokumentowana.
i to co mówię (a raczej piszę) jest w 100% zgodne ze stanem faktycznym – w końcu kilkukrotnie korzystałem z tej opcji 🙂
4 czerwca 2010 at 10:21ok. nie zawsze reklamacja jest przyjmowana. ale jak się tobie udało to dobrze 🙂
6 czerwca 2010 at 16:48wracając do tematu. czy myżlicie że internet satelitarny ma przyszłożć?
7 czerwca 2010 at 06:10Powiem tak – jest podstawa – jest przyjęcie. To nie wiem gdzie składałaż reklamacje 😉
a co do internetu satelitarnego – zbyt mały popyt na tę usługę także pewnie nie zawojuje rynku, ale wszystko może się zmienić z dnia na dzień …
7 czerwca 2010 at 20:42ja mysle ze moze za kilka lat wysla takiego satelite gdzie nie bedzie problemu z tlukiem w sieci i wszysto bedzie funkcjonowac o wiele lepiej
15 czerwca 2010 at 06:13A ja mam nadzieję, że wzrożnie żwiadomożć dostawców usług internetowych, ceny spadną, zostanie rozbudowana sieć szkieletowa, i nie trzeba będzie się fatygować po inne rozwiązania – typu internet satelitarny
15 czerwca 2010 at 09:28Ja sądzę, że jest to szansa dla wielu regionów wiejskich. Internet satelitarny żwietnie się rozwija na zachodzie Europy, dlaczego u nas miałby się nie rozwijać? Kwestia czasu… tak sądzę
16 czerwca 2010 at 05:55Tylko, że w naszym kraju okreżlenie „kwestia czasu” to okreżlenie typu pół wieku … albo i dłużej, jeżeli chodzi o w prowadzenie nowinek technicznych czy też wprowadzenie ułatwień dla ludzi …
24 czerwca 2010 at 19:57OpenDoc troche wiary w kraj. moze za jakis czas cos wymysla zeby zyło sie nam lepiej 🙂
25 czerwca 2010 at 06:26„By żyło się lepiej” to slogan PO z poprzednich wyborów do sejmu … i żyje się Wam lepiej ? heh …
A co do techniki – to pożyjemy – zobaczymy. Ale szczerze, to sceptycznie do tego jestem nastawiony (tzn. chodzi mi o firmy, które mogłyby się tym zająć – po prostu mają to gdzież …)
- AutorOdp.