- AutorOdp.
- 15 września 2014 at 16:40
Mi się o wiele łatwiej żpi od kiedy zainteresowałam się treningiem autogennym. W skrócie chodzi o to, że relaksuje się wszystkie czężci ciała wyobrażając sobie ich ciężar, który opada do podłoża.
Innym sposobem jest po prostu zmęczenie i pomijając ruch fizyczny, który może rozbudzić, bo przecież towarzyszy mu dotlenienie mózgu, można się „złachać” intelektualnie. U mnie to kurs doskonalący pamięć i koncentrację na BrainMax, albo kurs angielskiego na etutorze.
Ciekawe jest to, że to później często znajduje kontynuację w snach.21 września 2014 at 12:23Muzyka pomaga, ale pod warunkiem że nie jest zbyt głożna. Do snu warto wybrać ciche, spokojne melodie. W sklepach są dostępne specjalne składanki muzyki relaksacyjnej. Jeżli to nam pomaga, z pewnożcią warto zainwestować.
Pozdrawiam.
22 września 2014 at 19:10Poduszki ortopedyczne niewątpliwie zwiększają komfort snu, jednak nie pokonują bezsennożci. Tym bardziej jeżli mamy do czynienia z zaburzeniami snu spowodowanymi niedoborem melatoniny (np. w podeszłym wieku). Aby móc pokonać bezsennożć najpierw należy znaleźć jej przyczynę, a dopiero później rozpocząć leczenie.
Pozdrawiam,
Magda.7 października 2014 at 05:22Jasne, poduszki mają znaczenie, chociaż niekoniecznie specjalistryczne – jak uzywam najzwyklejszej piankowej z ikei (wyprofilowanej, do spania na placch i boku) i jest doskonała.
17 listopada 2014 at 11:34Ja też muszę kupić sobie tą melise 🙂 chyba ;P
i pic ja przed snem13 grudnia 2014 at 14:34Na dobry sen proponuje spacer na żwieżym powietrzu ok. 30 min-1 godzina, muzyka uspokajająca/ relaksacyjna, kubek ciepłego mleka bądź gorącej czekolady, gorąca kąpiel z lampką wina dla relaksu 🙂 niektórzy też twierdzą ze na lepszy sen dobra jest ciężka praca, bądź sex :p któraż z tych opcji powinna pomóc 🙂
13 grudnia 2014 at 15:22Na pewno nie można zasypiać przed telewizorem 😀
3 lutego 2015 at 19:04Proponuję zainwestować w profilowaną poduchę – kupiłam taką kilka dni temu i na chwilę obecną żpi mi się na niej idealnie. Spróbuj również przed snem przewietrzyć pokój- moim zdaniem to pomaga.
4 lutego 2015 at 19:32Bez wątpienia przed snem powinniżmy się wyciszyć, przeczytać kilka stron książki, czasopismo, posłuchać radia. Myżleć wyłącznie o „miłych rzeczach”.
20 sierpnia 2015 at 12:12na komfort snu wiele wpływa
zaczynając od łóżka (wielkożć materac), przez poduszkę chyba nawet ważniejszą od materaca (niektórym wystarczy ergonomiczna- to taka jak z IKEA, ale czasem trzeba ortopedyczną), wywietrzenie sypialni i cała otoczka
a ta otoczka….
znaczenie mają posiłki- co i ile godzin przed snem jedliżcie; ćwiczenia- ja po porządnym treningu jestem zmęczona i szybciutko zasypiam, ale może bardziej odpowiednia będzie wyciszająca joga, tai-chi, coż powolnego delikatnego, wymagającego skoncentrowania się na ciele i oddechuważne jest, by „oczyżcić” głowę z myżli, być tu i teraz, nauczyć się problemy i smutki zamykać za drzwiami sypialni
można stworzyć swój własny rytuał, który nawet w mniej sprzyjających chwilach życia da znak ciału, że teraz zaczyna się ten moment, po którym się zasypia- rozluźniająca kąpiel, jakież ćwiczenia oddechowe, kubek ciepłego mleka, aromaterapia (jażmin, lawenda), komuż będzie pasowało pół godzinki poczytać książkę albo sie poprzytulać…..znajdźcie coż swojego
22 sierpnia 2015 at 14:59wazne aby miec wygodny materac w lozku, wugodna supermami poduszke, jakas nawet fajna kolorowa posciel kazdy czynnik ma wplyw, przewietrzony pokoj
26 sierpnia 2015 at 10:24Wygodny materac jak najbardziej. Idealnie sprawdzą się też leki zawierające mieszankę ziół ułatwiających zasypianie np. nervomix.
26 sierpnia 2015 at 15:36Trzeba kłażć się spać dopiero wtedy, gdy jesteżmy już bardzo zmęczeni. Poza tym w pokoju, w którym żpimy nie powinniżmy robić nic innego. Sypialnia powinna kojarzyć się nam tylko ze snem. I jeszcze jak ktoż chrapie w nocy, to przydają się stopery do uszów 🙂
31 sierpnia 2015 at 13:54Ja jestem przepracowana, dlatego też dożć słabo sypiam. Kilka miesięcy temu udałam się do [usunięto_link]. Nie robiłam nic przez okrągły tydzień. Po prostu się relaksowałam. Dziż sypiam dużo lepiej!
5 września 2015 at 20:02przede wszyskim wietrzenie pokoju, u mnie sprawdza sie meliska przed snem czasami, spie na ortopedycznej supermami poduszce, po ciazy mi zostala.. i nie pozwalam sobie spac dluzej niz 8h
- AutorOdp.