- AutorOdp.
- 18 lutego 2007 at 20:34
jak poznaliscie swojego partnera/partnerke?
czy to jakies romantyczne historie, zrzadzenie losu, a moze przypadek?
ja mojego obecnego chlopaka poznalam…. w liceum, chodzilismy do jednej klasy i dopiero w 4 klasie zaczelo cos iskrzyc 馃榾 pozniej wspolna studniowka i w grudniu minely nam 4 lata 馃檪18 lutego 2007 at 20:57ja go znalam od dawna. nasi rodzice sie przyjaznili. ja pozniej bylam dziewczyna jego brata ale to jakos tak bardziej z przymusu. pozniej Tomek powiedzial mi ze mu sie podobam i on tez zaczol mnie krecic. pozniej tak wyszlo ze spedzilismy noc i postanowilam ze juz musze zerwac z Emilem i tak zrobilam. od tamtej pory jestem z tomkiem chociaz balam sie co inni powiedza i bylo nam niezrecznie
18 lutego 2007 at 21:07jak w telenoweli… ale wazne ze jestescie razem 馃榾
18 lutego 2007 at 21:12na pierwszym wykladzie pierwszego roku studiow, w poniedzialek o 8 rano usiedlismy obok siebie. ;]
pozniej byly rozne perypetie.. a od prawie 1,5 jestemy razem. 馃檪18 lutego 2007 at 21:15No c贸偶 ma艂a mamy co偶 wsp贸lnego ja te偶 ze swoim ch艂opakiem chodzi艂am do jednej klasy w liceum tylko 偶e my zeszli偶my si臋 w 3 klasie, cho膰 to by艂a mi艂o偶膰 od pierwszego wejrzenia;) Ach ta g艂upia nie偶mia艂o偶膰….
18 lutego 2007 at 21:20U mnie wszystko zacz臋艂o sie z przeproszeniem od d*** strony. Poznali偶my sie na czteroosobowej imprezie:)ja,kumpela,jej ch艂opak no i M贸j. Po paru drinkach zacz臋艂y si臋 r贸偶ne ekscesy mi艂osne, kt贸re doprowadzi艂y, wiadomo do czego. Mia艂a by膰 to przygoda na jedn膮 noc, a okaza艂o si臋, 偶e na d艂u偶ej… …. Mia艂 dziewczyn臋 podczas, gdy ju偶 randkowali偶my, jednak chyba nie by艂 z ni膮 szcz臋偶liwy. Potem pojechali偶my razem na wakacje, gdy wr贸cili偶my , wszystko by艂o jasne: LICZYMY SI臉 TYLKO MY !!!
馃檪 Do偶膰 ekscytuj膮cy okres w moim 偶yciu 馃檪
18 lutego 2007 at 21:40kasia21 dobrze ze rzucila ta dziewczyne. Nie powiem = historia ciekawa
18 lutego 2007 at 21:41dobrze ze rzucil 馃榾
18 lutego 2007 at 21:47Dobrze,ale to przez co przeszlam zanim ja rzucil….grrrrrrrr az mi ciarki przeszly.Bolalo jak cholera,ale wkoncu doczekalam sie i mam go juz teraz tylko dla siebie.Mozna pomyslec,ze ze mna tak samo moze on postapic,ale ja wierze w jego milosc i wiem jak on mocno mnie kocha.Heh
18 lutego 2007 at 21:55bardzo duzo przeszlas, trudno sie rozstac po 4 latach, widocznie masz to cos czego szukal 馃榾
18 lutego 2007 at 22:04Masz racje.Widzialam jak on przezywal to,ale z drugiej strony tak bardzo chcial byc ze mna.Powiem szczerze,ze bylo mi jej zal….nawet jak czasem pisala do niego juz po zerwaniu namawialam go ,zeby jej odpisywal,on nie chcial.Wazne ,ze ona takze ulozyla sobie jakos zycie.Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo.
19 lutego 2007 at 12:04wsumie to byla swatka ze strony Jego kolegi..
wiec od poczatku..
moja dobra kolezanka chciala zebym z nimi jechala na dyskoteke… wiec ja, ona i jej chlopak pojechalismy na rynek.. potem jej chlopak zadzwonil po Grzegorza.. ale wsumie tylko pogadalismy i ja zapomnialam o nim…
to bylo w sobote… a tu w poniedzialek kolo 18 dzwoni G.. ( numer od chlopaka mojej kolezanki mial) ja w szoku.. spytal zy wyjde na pole na chwile… i przyjechal z kolega.. pogadalismy posmialismy sie… posiedzielismy w samochodzie…
i tak jakos sie zaczelo… po jakims czase sie dowiedzialam… ze chlopak mojej koleznki ustawil to wszystko… zadzwonil do G i powiedzial cos w stylu.. przyjedz mam zaje… laske dla ciebie… teraz to sie smiejemy wtedy on jak odwozil nas do domu to patrzyl na mnie przez lusterko.. hehe.. i tak jestesmy ze soba 4 lata 馃檪19 lutego 2007 at 15:35a ja mojego ukochanego pozna艂am w ….. toalecie 馃槅 馃槅 馃槅 Mamy w miescie taki pub w kt贸rym jest koodeukacyjny kibelek no i pierwsze s艂owa zamienilismy w wc:):) kazdy sie z nas smieje ze to „g贸wniany” zwi膮zek
19 lutego 2007 at 15:55a my poznalismy sie dokladnie 2 lata temu na dyskotece. Ja tanczylam i poczulam jak ktos chwyta mnie za d***:)obrocilam sie zeby nakrzyczec za bezczelnosc i dac w morde, a tu patrze – bardzo fajny ladny chlopak:))i tak sie zaczelo:)
19 lutego 2007 at 20:03boze na poczatku jakie ja meki mialam jak bylam z Tomkiem. dlatego bo ciagle sie balam ze co inni beda gadac.na poczatku sie tak troche ukrywalismy ale w koncu i tak by sie wydalo. to bylo glupie. najpierw z jednym z barci a potem 2. ale teraz jest dobrze i niczego nie zaluje bo bylo warto.byl to niazabardzo popierany zwiazek tez dlatego bo wszyscy uwazali ze najlepiej jak bede z Emilem bo on byl zawsze wyciszony,spokojny i dobry a Tomek szalony i zwariowany, wiec wszyscy mowili ze daja nam gora miesiac ale jest super i juz 2 lata 馃榾
- AutorOdp.