- AutorOdp.
- 21 września 2006 at 19:48
No wlasnie to samo ja napisalam. Popieram w 100% i wiem, ze to dziala…..
6 listopada 2006 at 10:28Ciuchy tak, bajery tak, ale najwieksze poklady erotyzmu, porzadania leza w naszej fantazji. Nazs jego? Wiezs coi go kreci najbardziej? Czasme wystarczy tylko rozmowa o tym, bawieie sie slowami, postarajs z niego to wydobyc. Poczytaj ksiazki na ten temat (np Grahama Mastertona dla facetow i dla kobiet). To ze nam lat przybywa zmieina sie nasze cialo i nasz umysl, wiadomo, o tym nie ma co dyskutowac. Teraz trzeba kombinowca jak sobei z ta sytuacja poradzic, bysmy byli szczesliwi.
6 listopada 2006 at 10:29Wystarczy taka ogolna odpowiedz, czy potzeba ci konkretnyhc przepisow jak z ksiazki kucharskiej?
25 czerwca 2008 at 16:43może rozmowa, trzeba by spróbować dotrzeć do niego snując jakież fantazje 🙂 zabierz go ze sobą do sklepu, powybierajcie bieliznę a w trakcie podpytuj go, w czym by n****ętniej Cię widział i wplataj w to trochę fantazyjnych historyjek 🙂 np czego to byżcie nie robili itd 🙂
26 czerwca 2008 at 11:20Dla mnie osoiscie ekscytujace sa nowe miejsca. Hotel, urlop, nocleg u znajomych, ktorzy zostawiaja caly dom wolny dla przykladu.
26 czerwca 2008 at 11:46o tak,tak zgadzam sie hoteli,urlop ciuszki i bedzie git 😉
27 czerwca 2008 at 19:00zrób coż innego niż zawsze.
27 czerwca 2008 at 20:33myslalem ze napiszesz „swietnie cos ugotuj!!”
27 czerwca 2008 at 21:45na pewno żwietnie gotuje, w końcu to prawdziwa kobieta
w odróżnieniu od niektórych na forum. 🙄
27 czerwca 2008 at 23:04Prawdziwe kobiety muszą umieć gotować?? pierwsze słysze… 😉
28 czerwca 2008 at 10:37pewnie że tak, między innymi
szkoda tylko że niektórym ciężko to zaakceptować ;]
28 czerwca 2008 at 10:52powiem tak: ja swietnie gotuje. moj facet tez.
ale ani moja kobiecosc ani jego meskosc nie cierpi na tym, ze zamawiamy pizze albo wpraszamy sie na obiad do rodzicow.
gotowanie to sprawa bardzo przyziemna.
dobrego zwiazku nie zagwarantuje.28 czerwca 2008 at 11:13dokladnie.
Moja ciocia np. nie umie gotowac,ale jej maz nigdy na brak szczescia miedzy nimi nie nazekal 🙄28 czerwca 2008 at 11:17ale kto tu o szczężciu mówi? 🙂
chociaż z drugiej strony jak kobieta nie będzie umiała ugotować dziecku najprostszego obiadu, to co to za kobieta?
28 czerwca 2008 at 12:00obiady dla dzieci sprzedaja w sloiczkach. firmy gerber.
a w razie czego: istnieja ksiazki kucharskie.
bo umiejetnosc gotowania jest nabyta. i nabyc ja mozna w sposob prosty.dodam tez, ze wiekszosc kobiet ma ochote gotowac TYLKO dla facetow, ktorzy sa cos warci: zatem to, ze dla ciebie nie ma kto gotowac, nie znaczy, ze inni faceci maja ten sam problem.
- AutorOdp.