- AutorOdp.
- 28 kwietnia 2011 at 09:34
Znowu żadnej. 😀
Ale za to redd’sa wypiłam wczoraj i zagryzłam czipsami „polędwiczki w złocistej cebulce” 😛29 kwietnia 2011 at 13:28A na mnie dzisiaj cały dzień patrzyła gorzka czekolada i szeptała mi do ucha, by skosztować choć kawałeczek. No i co ja biedna mogłam w tej sytuacji zrobić… Skusiłam się 😉
9 maja 2011 at 19:38zjadłam kawałek ptasiego mleczka….ajajajj 🙂
11 maja 2011 at 11:19[usunięto_link] wrote:
zjadłam kawałek ptasiego mleczka….ajajajj 🙂
Mniam!
Ja dzisiaj na razie żadnej. Ale myżlę o jakimż piwku. 😀
11 maja 2011 at 18:58czekoladkom….ale dużo dziż jeździłam rowerem, więc się trochę równoważy 😉
13 maja 2011 at 12:52Ciepłe drożdżowe ciacho z brzoskwinią do porannej kawki. MNIAM!
16 maja 2011 at 08:55dopiero ulegnę! lody.. lody.. lody..
15 czerwca 2011 at 13:03Dwie bułki z truskawkami na żniadanie. :-
17 czerwca 2011 at 10:29Uległabym, gdybym tylko mogła wyjżć z pracy 😥
Mam mega-ochotę na coż czekoladowego. Może magnum…17 czerwca 2011 at 11:29Ja ostatnio jak szalona wcinam Marsy :/ a brzuszek rożnie 😛
20 czerwca 2011 at 23:34dziewczyny, przyłapałem Was na… żarciu 😉 więc co tu filozofować…
my faceci, musimy po prostu czuwać nad Waszym zmysłem smaku :-[usunięto_link] wrote:
kilka odcinków NCIS xD
wzwyż^ tego tematu trąciłem o Ciebie, Patuniu… nie powiem 😉
z niejakim zaskoczeniem 😯 chętnie ulegnę pokusie razem z Tobą jupi21 czerwca 2011 at 07:29Przyłapane na żarciu… no to koniec 😆
29 czerwca 2011 at 17:26[usunięto_link] wrote:
Ja ostatnio jak szalona wcinam Marsy :/ a brzuszek rożnie 😛
Też dziż zjadłam, też rożnie:)
29 czerwca 2011 at 17:48A ja zjadłam dziż tyle truskawek i też rożnie:)))Nie tylko po Marsach:)
30 czerwca 2011 at 08:25Ja wczoraj w ramach dobrych zachowań żywieniowych zjadłam na noc kitkata 😛 przedwczoraj tuż przed snem naszła mnie ochota na ciastko, które popiłam szklanką mleka. Dziecinnieję.
- AutorOdp.