• Autor
    Odp.
  • WarnGirl
    Member
    • Tematów: 48
    • Odp.: 4517
    • Guru

    Pasmo nieszczężć: „cichy” dzień,a jutro uczelnia zaraz z rana… uhhh jak ja tego nie lubię! 😕

    hard-man
    Member
    • Tematów: 58
    • Odp.: 2184
    • Ekspert

    [usunięto_link] wrote:

    Pasmo nieszczężć: „cichy” dzień,a jutro uczelnia zaraz z rana… uhhh jak ja tego nie lubię! 😕

    Ułała, najpierw ponarzekam sobie, WarnGirl, że tak marudzisz, a 'cichy dzień’ i uczelnia, to znowu nic strasznego 😆 A co powiesz na to, że mnie opużciła moja miłożć… na dwie chyba doby 😉 ? To dopiero nieszczężcie! I nie wiem, czy wyżyję 🙄

    Narzekam też, że jutro będę musiał sporządzić zimne zestawienia, zatelefonować ze 30 razy do kogoż, kogo mam w nosie i w dodatku nie wiem, gdzie zjem obiad… A samemu doprawdy nie mam czasu… Chyba wybiorę się na żwietną zupkę Onione 😀 bo ona robi boskie! Pozwolisz. Mistrzyni Kuchni? 😉

    Fenris
    Member
    • Tematów: 9
    • Odp.: 753
    • Zasłużony

    Każdy wtorek będzie dobrym dniem do narzekania aż do konca semestru, Na uczelni od 10-20, bez przerw, i same ćwiczenia i laboratoria…ehhh

    tucci
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 300
    • Pasjonat

    I gdzie jest ta wiosna? wwrrrrrrrrrrr 👿

    Elizabeth
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 16
    • Bywalec

    Grrr już dosyć mam tej zimy, znów pada żnieg, a jak przestanie to deszcz!!!

    Niuszka86
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 262
    • Zapaleniec

    wstałam o 11.30 👿 grrr nienawidze jak ucieka mi połowe dnia przez spanie 😀 jak wygonić z siebie tego żpiocha??

    Lady_Kala
    Member
    • Tematów: 42
    • Odp.: 1149
    • Maniak

    Ja nie potrafię:D

    Ja znowu mam na co narzekać-naderwałam sobie miężnie łydek i nie mogę chodzić! jestem uziemiona w domu,ledwo kużtykam po mieszkaniu:|

    Czersi
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 622
    • Zasłużony

    Też sobie ponarzekam,a co.Rozleniwiłam się strasznie przez te matury i nic mi się nie chce robić.Powinnam już zacząć szukać jakiejż pracy na wakacje,ale nawet nie wiem gdzie i jak.Ehh,może mi to minie za pare dni.

    pstrokatka
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 33
    • Bywalec

    Mam dosyć wszystkiego, wszystko mnie irytuje. Nawet ja sama…głupi dzień…
    Nic mi się nie chce…nawet spać…a powinnam, bo za 7 i pół godziny powinnam wstać i iżć do pracy…ach…T_T
    Życie jest nudne i…nudne…

    hard-man
    Member
    • Tematów: 58
    • Odp.: 2184
    • Ekspert

    [usunięto_link] wrote:

    7 i pół godziny powinnam wstać i iżć do pracy…ach…

    łałć, to przecież strasznie długa przestrzeń czasowa 😆
    możesz żmiało uciąć z tego jeszcze ze dwie godzinki 😉
    chyba zadręczas zsię na zapas, albo 'na własne życzenie’, co?
    moja szczera rada – odpużć trochę sobie – luz… więcej spontanu!

    @pstrokata wrote:

    Życie jest nudne i…nudne…

    jasna cho..inka, Ty naprawdę potrafisz żwietnie ponarzekać, Pstrokata, przekonałem sięęę! 😀

    ja zaż – jeżli już muszę – ponarzekam na to, że muszę wysłuchiwać w moim realu wiecznie narzekających – z natury jestem realnym optymistą 😉 no cóż – jak rzekł lisek w „Małym Księciu’ – nie ma idealnych rzeczy nażwiecie – by mieć i kury i by nie było myżliwych… hehehe… 🙂

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 103
    • Odp.: 3449
    • Guru

    rozchorowałam się :((( chce być już zdrowaaa…

    WarnGirl
    Member
    • Tematów: 48
    • Odp.: 4517
    • Guru

    Jak zwykle przesadziłam… jak zwykle poniosła mnie fantazja i skończyło się na zatarciu granic między tym co można,a tym czego nie wypada… nie lubie tego 😕 kretyn ze mnie nieziemski… 😕 😕 😕

    Lestat
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 55
    • Stały bywalec

    Znalazłam sobie kolejnego faceta upożledzonego emocjonalnie, który nie potrafi okreżlić jasno, czego ode mnie oczekuje, ani zaprosić na jakież spotkanie -_- Nie napisze sam, czeka aż ja to zrobię i sam pierwszy nie przyjdzie do mnie pogadać chociażby o głupotach. W dodatku odezwał się do mnie mój były, żeby mnie narazać na kolejny stres.

    pstrokatka
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 33
    • Bywalec

    Niedziela, wszystko jasne…chce coż zrobić, a nie mogę…
    Bo mi się nie chce, albo mi się nie chce…więc tak sobie leniuchuje – kręgosłup mnie boli…kolano też, zamroczona jestem, bo za późno się położyłam…I taki będzie cały dzisiejszy dzień…
    Ach! I jeszcze czuje się napuchnięta, bo zebrała mi się woda w organizmie, przed okresem…najgorsze jest to, że ten okres w ogóle chyba nie ma zamiaru mi się zacząć…więc tak trwam z wywalonym brzuchem do góry i obżeram się rurkami z kremem czekoladowym… 🙄

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Kącik marudera czyli ponarzekajmy sobie trochę"

Przewiń na górę