-
Odp.
-
A myżlałyżcie kiedyż o tym?
„W ciągu zaledwie jednej minuty nos filtruje 6-7 litrów wdychanego powietrza, w którym mogą się znajdować bakterie, wirusy, kurz, pył oraz grzyby. Zanieczyszczenia te są zatrzymywane przez żluz wydzielany przez błonę żluzową nosa. Sprawny aparat rzęskowo-żluzowy ma nas chronić przed infekcjami, jednak nie zawsze można w 100% na niego liczyć (…)”
źródło: [usunięto_link]Dalej w dożć ciekawy sposób piszą, jak dbać o prawidłowe oddychanie i nos. Interesujące info. Może komuż się przyda, jak mnie 🙂
Nieźle, teraz nie lubię wysuszonej żluzówki jeszcze bardziej 😉 Nie dożć, że to męczące to jeszcze niebezpieczne dla zdrowia.
Szczerze mówiąc, z tych samych przyczyn ja zawsze mam pod ręką Otrivin…
To racja, ja też przy zatkanym nosie strasznie się męczę, dlatego w apteczce zawsze staram się mieć aerozol , dobry jest xylorin. Katar aż tak mi nie przeszkadza jak zatkany nos.
Taki katar może być przyczyną nie przeziębienia, a alergii. Lepiej wykonaj sobie [usunięto_link] w tym kierunku.
Ja też obecnie mam właśnie katar i wiem, że nic mi nie pomoże poza czasem. W moim przypadku taki najgorszy katar utrzymuje się od 3 do 4 dni a później zaczyna gęstnieć. Nie jest już tak denerwujący, ale za to nos jest przytkany i bardzo ciężko się wtedy oddycha. U mnie jest właśnie drugi dzień kataru więc męczę się okrutnie 🙁
Faktycznie wysuszona śluzówka może dać „popalić”. Sama w razie problemów z katarem sięgam po polecony mi w aptece Aspecton Spray marki Krewel Meuselbach. Jest to roztwór na bazie soli morskiej i olejków eterycznych i powiem Wam szczerze, że naprawdę jego stosowanie przynosi sporą ulgę, a co więcej nie posiada w składzie żadnych chemicznych dodatków.
Jakbyś miała kilka minut wolnych, to czytałam kiedyś książkę w necie, była za darmo i dotyczyła grypy i przeziębienia. Niestety nie pamietam nazwy ani ebooka ani dokładnego adresu strony.
Wydaje mi się, że to było lekarzpomaga.pl ale głowy sobie uciąć nie dam.
Ja ostatnio miałam długo katar, kaszel, bolące gardło i myślałam, że wyleczę się domowymi sposobami, ale niestety nie dało się. Na szczęście wprowadzili u nas w Krakowie nową opcję mobilnej przychodni, gdzie wizyta domowa przez LekarzObok kosztuje tylko 130zł. Odwiedziła mnie pielęgniarka, zbadała, a później na wideo konsultacji z lekarzem wszystkiego się dowiedziałam i dostałam receptę. Fajna sprawa 😉
Gdzieś czytałam, że dobrze jest czyścić knaliki płynem z solą albo jodem hmmm trzeba poszukać w mądrych internetach. Nie mniej jednak może warto zacząć od suplementacji witaminą D3 i K2mk7, i nie piszę tu o witaminach D3 rzędu 1000 jednostek bo to zdecydowanie za mało. Biorę około 15tyś jednostek dziennie D3 i 200 K2mk7. I w końcu pierwszy rok kiedy mniej choruję, Do tego witaminy A E B. Warro ogrzewać nos, żeby nie był w zimnie, kiedy jest tam zimno to raj dla bakterii i wirusów. Może warto robić 'parówki’ z solą fizjologiczną, ja dodaję do miski jeszcze miętę.
Przy katarze i przeziębieniu to mnie ratuje woda morska do nosa, olejki etetyczne do kominka i alpikol babcina receptura, dobry syrop na przeziębienie, wzmacnia i szybciej można dojść do siebie przy chorobie
też musiałam wyciągnąć z apteczki sambucol, już kilka lat nam sie w przeziębieniu sprawdza, daję dziecku na odporność ale już jak katar i przeziębienie się zaczyna to dużo szybciej dochodzi do zdrowia, ma ten kompleks antivirin który działa przciwwirusowo
