- AutorOdp.
- 1 grudnia 2007 at 19:40
Oczywiżcie patrzę na całożć. Ale jak kobieta ubrana jest w dopasowane spodnie, to widać kobiece kontury, jak wąska talia, szerokie biodra i seksowe półgórki. Spódnica to wszystko zakrywa!
1 grudnia 2007 at 21:09Zależy jaka spódnica.
6 grudnia 2007 at 22:09Ja sobie nie wyobrazam zycia bez spodni.Spodnic i sukienek wlasciwie nie nosze. Uwazam, ze mozna rownie sexownie wygladac w jeansach. Ostatnio kupilam w Wrocławiu w Factory obcisłe biodrówki Levi`sa w kolorze niebieskim. Nie ma faceta, który by sie za mna nie obejrzał;P
8 grudnia 2007 at 22:08No gratuluję Ci, ja też czasami się oglądam! Bo jest za cim.
16 grudnia 2007 at 20:57Już wielokrotnie stwierdziłem że, kobiety w spodniach wyglądają młodziej i atrakcyjniej!
16 grudnia 2007 at 21:11zależy od kobiety i ubioru.
22 grudnia 2007 at 20:00Talent to strach przed porażką? Nie zawsze!
22 grudnia 2007 at 20:26[usunięto_link] wrote:
Talent to strach przed porażką? Nie zawsze!
Zgadzam się:)
\
Talent to obrona przed porażką. 🙂22 grudnia 2007 at 22:08Dla mnie talent to coż co sprawia, że chcemy pokazać żwiatu, że jesteżmy w czyms naprawdę dobrzy, a co się z tym wiąże obawiamy się tego, że tak może nie być, albo, że poniesiemy porażkę. Talent nie może być obroną, bo ma się go albo nie.
23 grudnia 2007 at 10:19Człowiek ma w sobie wiele talentów i to od niego zależy, czy je rozwinie, czy nie.
Wiem po sobie, co mi z tego, że np. umiem żwietnie malować, mam czysty głos (żpiewałam kiedyż w chórze- solowe partie), umiem grać na instrumencie i jeszcze wiele, wiele innych. Tylko, że tego nie rozwijam, bo nie mam na to czasu.
Jednak, jeżli kiedykolwiek będę musiała coż zrobić, to z większą łatwożcią przyjdzie mi skorzystanie z któregoż z talentu i wtedy obronię się przed porażką. 🙂
23 grudnia 2007 at 15:39Prawda, ale nie w każdej dziedzinie masz talent, jak zresztą każdy.
23 grudnia 2007 at 18:13przede wszyskim cieplej i wygodniej to jest najważniejsze 🙂 spodnie pasują na wszystkie okazje 🙂
24 grudnia 2007 at 20:43A czy to wszystko? Bo ja myżlałem że jest to walka o równouprawnienie i zwrócenia na siebie uwagi.
24 grudnia 2007 at 20:54[usunięto_link] wrote:
A czy to wszystko? Bo ja myżlałem że jest to walka o równouprawnienie i zwrócenia na siebie uwagi.
już od dawna nie.
1 stycznia 2008 at 18:47Skoro nie równouprawnienie to co jeszcze?
- AutorOdp.