- AutorOdp.
- 28 kwietnia 2008 at 17:22
a ja włażnie nie 🙂 wolę wydać mniej a czężciej sobie coż kupić i naprawdę rzadko podobają mi się drogie ciuchy 🙂
28 kwietnia 2008 at 18:33cena jest pojeciem wzglednym. sama nie ubieram sie w nie wiadomo jak luksusowych sklepach, ale kupuje tylko porzadne ciuchy…na buble mnie nie stac nawet, jesli kosztuja grosze.
21 maja 2008 at 11:03hej, dziewczyny 😀
spodobał mi się ten topik, więc dodam swoje 5 groszy.
luksus.. jeżli chodzi o ciuchy, to dla mnie synonim czegoż wyjątkowego i niepowtarzalnego ;), żwiadomożć, że tylko ja, JA jako jedna z nielicznych, mam coż pięknego i dobrego.zdecydowanie popieram rodzimych projektantów!!!!!!!!!! i wbrew pozorom nie zawsze są to pozycje za parę tysięcy zł 😉
jeżli zaż chodzi o torebki to PRADA i Nowińska. choruję już od dłuższego czasu na konkretny model P. i liczę, że trafię go na Ebayu, troszkę taniej niż za 2tys :/
pozdr
21 maja 2008 at 11:04oj, i mam pytanie troszkę bardziej techniczne :/
dlaczego ten avatar już nie jest animacją , jak w galerii?
miał sobie biec. a widzę , że się biedul zaciął :/21 maja 2008 at 11:16nie wiem czy cie to pocieszy, ale piesek sobie biegnie, tzn jest to jak najbardziej animacja (przynajmniej u mnie).
21 maja 2008 at 12:13tygrysek, ale Ty nie masz pieska 😀
chyba, że masz na myżli mojego na Twoim monitorze?
btw, jaka tu jest żrednia wieku.. na forum?
zaczynam się czuć trochę nieswojo :))))21 maja 2008 at 12:14..widzę osoby w wieku 18-23 lat..
21 maja 2008 at 12:21[usunięto_link] wrote:
tygrysek, ale Ty nie masz pieska 😀
chyba, że masz na myżli mojego na Twoim monitorze?
btw, jaka tu jest żrednia wieku.. na forum?
zaczynam się czuć trochę nieswojo :))))to co ty… to na moim avatarze nie ma pieska? chyba muszę zmienić dealera… 🙄
tak, chodziło mi o mój monitor i twój avatar… myżlałm że to oczywiste.
żredniej ci nie podam, ale gdzież jest ankieta, z której wynika że większożć forumowiczów jest w przedziale wiekowym 20-25, zaraz po tym są latka późniejsze i wczeżniejsze. ale to chyba nic strasznego, nie? pogadać można z każdym (no, prawie 😉 )
21 maja 2008 at 12:32hihi, oczywiżcie że tak 😀
latka na karku niosą za sobą tzw mądrożć życiową :D, choć i czasami tylko rozwój głupoty – różniażcie bywa
co do oczywistych, oczywistożci to dopiero się.. oswajam ze specyfiką tego forum. dobrze się czułam na kafeterii.. do czasu plagi pomarańczowych nicków 🙂
31 maja 2008 at 20:20Dla mnie synonimem luksusu sa Versace, Dior, Prada, a osobiscie uwielbiam Lolite Lempicka
6 czerwca 2008 at 20:43niektóre ubrania są ładne, nawet bardzo, ale ta cena… trafiłam ostatnio na kilka ładnych i ciekawych rzeczy, ale niestety mnie nie stać.. 🙁
może powiecie mi, gdzie mozna kupic podobne, ale tansze..?
[usunięto_link]
[usunięto_link]
szcególnie te szpilki mi się podobają i włażnie na nie na pewno mnie nie stać…
[usunięto_link]
i to…
[usunięto_link]
21 czerwca 2008 at 06:40Prada, Dior, Giorgio Armani, D&G … sratatata..
Metka nie czyni człowieka lepszym.
6 sierpnia 2008 at 09:45może być z metką albo bez byle mialo to cos
[usunięto_link]
mnie sie podoba
13 sierpnia 2008 at 08:56Mialam w liceum koleżankę, która ubierała się tylko w markowe ciuchy. Szkoda tylko, że kupując coż drogiego już nie przejmowała się tym, jak wygląda… A dobrze nie wyglądała prawie nigdy… Ja wolę kupić coż tańszego, ale przynajmniej ładnie w tym wyglądać. A co do długotrwałożci tych rzeczy- wolę kupić coż co 3 miesiące nowe, niż rok chodzić w jednym…
19 sierpnia 2008 at 17:14Dla mnie to żałosne, jeżeli szufladkuje się ludzi pod względem marki odziezy. Będąc kiedyż w second hand’ie spotkałam starszą kobietę, którą zapomniała okularów i prosiła, zebym czytała metki rzeczy, które wybrała.
Niektóre rzeczy nie są warte ceny.
Itych producentów.
Ja nie zwracam uwagi na markowe rzeczy. Przede wszystkim muszę się czuć w rzeczach dobrze i dobrze wyglądać. Bo czasem markowe rzeczy nawet nie wyglądają „jakoż”. - AutorOdp.