- AutorOdp.
- 26 grudnia 2008 at 19:34
metki to ja zwykle wycinam i nie zalezy mi na tym, zeby byly na nich moje inicjaly.
2 stycznia 2009 at 18:04Ja mam parę „markowych” egzemplarzy z wyższej półki. Nie chodzi tu o metki czy „głupi szpan”, to głupie i niedojrzałe. Mam wrażenie jednak, że kobieta w sukni od znanego projektanta czuje się po prostu wyjątkowo, a cóż jest lepszego niż Dobre samopoczucie?
Pozdr.
6 stycznia 2009 at 15:03[usunięto_link] wrote:
A tak na marginesie w polsce od 5 lat zadnego ciuchu nie kupilam szkoda kasy i nie rozumiem tych co placa np 2000 za jakis zakiet aby miec tylko metke MAXMARA moj facet np kiedy jestesmy w polsce jedyne co robi to idzie do krawca i szyje sobie tuzin koszul za ktore placi grosze bo w USA to jest naprawde szpan na krawca malo kogo stac i to jest luksusowa marka jak masz swoje inicjaly na metce wyszyte.
Ja też czasami wolę uszyć sukienkę u krawcowej, jest oryginalna, dopasowana i co ważniejsze wg własnego projektu 🙂
26 stycznia 2009 at 22:26Szpilki Manola Blahnika i Christiana Louboutina!!
10 sierpnia 2009 at 10:05JOOP! – nie tylko w kwestii ubrań, ale także wystroju wnętrz, akcesoriów domowych. s.Oliver – rewelacyjna firma! Stosunkowo mało znana (a niesłusznie) niemiecka marka kostiumów kąpielowych Opera – mają zachwycające kolekcje 🙂
12 sierpnia 2009 at 20:55ja lubie ubrania firmy croop i reactive,nie uważam ze sa to luksusowe marki odziezy ale ja uwazam ze sa dobrej jakożci i w rozsądnej cenie.
2 października 2009 at 17:57…a ja nie odcinam metek – po co mialabym to robic ??? zeby zniszczyc torebke za ktora dalam 7 tys.zl. ??? bez sens … 🙄
nie afiszuje sie , nie cierpie wielkich napisow w stylu D&G (! ):twisted:
…jednak lubie markowe kosmetyki, ciuszki i rozne dodatki…… ale najbardziej na swiecie wkurzaja mnie podroby i ludzie, ktorzy je kupuja !!!!!!!!!!!!!!!! 😈
Nienawidze targow typu Allegro ,na ktorym co druga rzecz to kopia przywieziona z Chin !!!!!!!!!!!!! 😯
(zreszta, tacy „bogacze” to sie w moich oczach tylko osmieszaja… 😆
…bo prawda jest taka ,ze ten kto nosi markowe ciuszki – na km. pozna kopie nabyta na ebayu – a dla mnie to SIARA NA MAXA ! 😆20 października 2009 at 22:33powiem wam ze jakies 3 tyg temu kupiłam sobie spodnie marki levis wydałam na nie 300 zł,i po 2 tyg noszenia ( nie codziennie ) zaczeła mi sie odpruwac kieszonka na pupie.kupując te spodnie myżlałam ze zaczna sie ” rozpruwać ” po jakims roku uzytkowania.ale teraz juz wiem że nie każda najdrozsza marka spodni jest najlepsza i najtrwalsza.
P.S. kolejne spodnie kupię w ciuchlandzie.7 grudnia 2009 at 15:24Jejku ja marzę o tym żeby kiedyż stać się szczężliwą posiadaczką butów od Blahnika, takie szpilki w zeberkę, jakie nosiła Keri w Sex w wielkim mieżcie! Nie tracę nadziei i wiem, że kiedyż będę takie miała 🙂
A z ubrań to cenię sobie spodnie Armaniego, jest kolekcja Armani Exchange, na którą stać większożć z nas bo jeansy kosztują tam koło 100 dolarów więc cena jak w niektórych „zwykłych” sklepach w Polsce. Poza tym to sukienki diora i torebki Prady 🙂 Ojj tak 🙂
Odkryłam ostatnio nawet sklep [usunięto_link] gdzie można kupić takie ekskluzywne ciuchy z certyfikatami autentycznożci 🙂20 stycznia 2010 at 13:31Bardzo podobają mi się rzeczy od Armaniego, ale nie jestem żlepo zapatrzona tylko w jednego projektanta. Czasem zdarza mi się zawiesić oko na Pradzie, bardzo podobają mi się tez sukienki zaprojektowane przez Oscar de la Rente. Niestety, ale budżet nie pozwala mieć wszystkich rzeczy od projektantów.
30 kwietnia 2010 at 18:26Kilka dni temu zapisałam się do fitness clubu Pure, w Złotych. Nie należy do najtańszych. Zastanawiam się czy w przypadku odzieży sportowej też możemy mówić o luksusie? Raczej nie wypada się w takim miejscu pokazać w czymż bez metki, ale znaczki które tam widziałam były dożć popularne: Nike, Puma, Reebok, Adidas. Czy firmowe ciuchy tych marek to luksus? Ja kopsnęłam się jedynie na buty Reebok Easy Tone, ale raczej nie ze względu na luksus.
7 lipca 2010 at 14:27Dla mnie luksusowe marki to na pewno będzie – Prada, Miu Miu, Alexander McQueen …. to sa te co lubię, a te na które mnie stać to G-STAR, DIESEL, Bench… Takie lepsze marki też kupuję ale to tylko wtedy na bao.pl bo w sklepie by mnie zrujnowały ceny 🙂
28 kwietnia 2014 at 20:29A takie żwiatowe marki jak Ralph Lauren, Valentino albo Salvatore Ferragamo to są dopiero żwiatowe marki. Fajnie że są już dostępne online i można je dorwać na Pierreriu Jak ktoż lubi dobrze wyglądać to powinien mieć w szafie kilka takich ekskluzywnych ciuchów
3 lipca 2015 at 11:46Osobiżcie bardzo lubię Liu Jo – torebki maja żliczne , M.Korsa czasami ale niestety strasznie dużo osób teraz to nosi więc mi obrzydło trochę i Diane von Furstenberg 🙂 Szkoda, że ceny takie kosmiczne…
- AutorOdp.