Miłożć partnerska po urodzeniu dziecka

  • Autor
    Odp.
  • hard-man
    Member
    • Tematów: 87
    • Odp.: 2351
    • Ekspert

    Oczywiżcie zapytam u źródła – czyli tych, co już są małżeństwem, związkiem stałym, nie tylko zadeklarowali, ale zrobili sobie pożwiadczenie więzi poprzez dzidziusia… hehehe…

    Co powiecie o miłożci partnerskiej, gdy coż takiego zaistnieje?
    Udaje Wam się kochać? Umiecie oddzielić czułożć do dziecka od czułożci do siebie i czy w ogóle kochacie się – znaczy we dwoje – dalej tak, jak wczeżniej?

    Byłbym szalenie wdzięczny za odpowiedzi, bo sam chcę się zmierzyć z tym problemem! Jest o co się niepokoić? Czy to bałamutnie, że mamusia zaczyna bardziej kochać dzidzię, a tatuż przestaje być zafascynowanym swoją wymarzoną kobiecą pięknożcią…?

    W razie czego podajcie od razu, moi drodzy małżonkowie i rodzice – przepisy na kryzysy pourodzinowe 😆

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    Oczywiżcie zapytam u źródła – czyli tych, co już są małżeństwem, związkiem stałym, nie tylko zadeklarowali, ale zrobili sobie pożwiadczenie więzi poprzez dzidziusia… hehehe…

    Co powiecie o miłożci partnerskiej, gdy coż takiego zaistnieje?
    Udaje Wam się kochać? Umiecie oddzielić czułożć do dziecka od czułożci do siebie i czy w ogóle kochacie się – znaczy we dwoje – dalej tak, jak wczeżniej?

    Byłbym szalenie wdzięczny za odpowiedzi, bo sam chcę się zmierzyć z tym problemem! Jest o co się niepokoić? Czy to bałamutnie, że mamusia zaczyna bardziej kochać dzidzię, a tatuż przestaje być zafascynowanym swoją wymarzoną kobiecą pięknożcią…?

    W razie czego podajcie od razu, moi drodzy małżonkowie i rodzice – przepisy na kryzysy pourodzinowe 😆

    a co? obserwacje terenowe znow potwierdzily jakas twoja glupawa teorie? albo kolega ma problem? 😆

    jesli widzisz w pojawieniu sie dzieciaka problemy, obawiasz sie ich…to po prostu nie jestes gotowy na to, aby stawic im czolo. dziecka nie mozna edytowac jak postu na forum.

    matka zawsze kocha bardziej dziecko niz partnera. nawet jesli zaraz odezwie sie tu 30 osob, ktore twierdza inaczej. to jest po prostu czysto biologiczny, naukowo udowodniony fakt (poczytaj dawkinsa). po prostu jest z nim w 50% spokrewniona, przekazala mu 50% swoich genow. milosc do dziecka (a w istocie troska o nie, ochrona potomstwa) sa dla niej zatem wazniejsze niz uczucia do partnera, ktory spelnil swoja role dawcy dobrych genow i z ktorym nie jest spokrewniona.

    trzeba sobie z tego zdawac sprawe i nie dopatrywac w tym problemow.

    singlelady
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 13
    • Bywalec

    I kobieta, i mężczyzna zmieniają się po narodzinach dziecka. Uczucie do tego maleństwa jest dla nich czymż pięknym, ale innym niż [usunięto_link] mi€dyz nimi. Wtedy w związku ważne stają się inne rzeczy, rodziców łączy jeszcze silniejsza emocjonalna więź. Wydaje mi się, że po urodzeniu dziecka kobieta bardziej kocha mężczyznę włażnie za to, że dał jej on coż tak pięknego.

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    I kobieta, i mężczyzna zmieniają się po narodzinach dziecka. Uczucie do tego maleństwa jest dla nich czymż pięknym, ale innym niż [usunięto_link] mi€dyz nimi. Wtedy w związku ważne stają się inne rzeczy, rodziców łączy jeszcze silniejsza emocjonalna więź. Wydaje mi się, że po urodzeniu dziecka kobieta bardziej kocha mężczyznę włażnie za to, że dał jej on coż tak pięknego.

    watpie czy po porodzie przed ktorym natna mi krocze i zrobia lewatywe bede miec poczucie, ze facet cos mi dal 😆

    Lady_Kala
    Member
    • Tematów: 45
    • Odp.: 1222
    • Maniak

    Włażnie dlatego mimo wszystko wolałabym urodzić przez cesarskie cięcie!
    Jets nawet w Krakowi szpital w którym można tak urodzić z wyboru a nie z koniecznożci!

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    Włażnie dlatego mimo wszystko wolałabym urodzić przez cesarskie cięcie!
    Jets nawet w Krakowi szpital w którym można tak urodzić z wyboru a nie z koniecznożci!

    ja absolutnie nie. zrobie wszystko, zeby urodzic naturalnie. cesarka na zyczenie to glupota.

    Lady_Kala
    Member
    • Tematów: 45
    • Odp.: 1222
    • Maniak

    Głupota głupotą ale mam raczej niski próg wytrzymałożci na ból,nie chciałabym żeby nacinano mi krocze i nie chciałabym męczyć się np przez 12 godzin!

    Kuzynka niedawno rodziła cesarka (z tym,że ona musiała bo była to ciąża bliźniacza) i w tym momencie nie ma nawet blizny po cesarce! Przepisali jej jakąż specjalną mażć na blizny pooperacyjne i zeszło! Mówi,że ona nawet ie wie co to znaczy ból rodzenia-i bardzo sobie chwaliła! Teraz jej koleżanki zapisały się włażnie do tej kliniki i też urzodząbędź już urodziły przez cesarskie cięcie!

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    Głupota głupotą ale mam raczej niski próg wytrzymałożci na ból,nie chciałabym żeby nacinano mi krocze i nie chciałabym męczyć się np przez 12 godzin!

    Kuzynka niedawno rodziła cesarka (z tym,że ona musiała bo była to ciąża bliźniacza) i w tym momencie nie ma nawet blizny po cesarce! Przepisali jej jakąż specjalną mażć na blizny pooperacyjne i zeszło! Mówi,że ona nawet ie wie co to znaczy ból rodzenia-i bardzo sobie chwaliła! Teraz jej koleżanki zapisały się włażnie do tej kliniki i też urzodząbędź już urodziły przez cesarskie cięcie!

    taaa…super 😆

    z moja wiedza o fizjologii, musialabym byc kretynka, zeby pchac sie pod noz.

    Jozia
    Member
    • Tematów: 19
    • Odp.: 1181
    • Maniak

    Uważam, że ból nie powinien być żadnym tłumaczeniem. Kobiety zostały tak stworzone, zeby rodzić dzieci przez krocze oraz odpornożć na ból jest wystarczająca aby je urodzić normalnie. Ja też jestem bardzo mało odporna na ból, mam wąziutkie bioderka i boję się porodu, ale nie zamierzam go sobie ułatwiać cesarką.
    Cesarka to ostatecznożć moim zdaniem, a nie jedna z opcji.
    Jedynym problemem po porodzie jest – co tu ukrywać – rociągnięta pochwa, która zwykle nie wraca do normalnych rozmiarów. Ale są na to sposoby jak operacja plastyczna pochwy.

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    @Józia wrote:

    Uważam, że ból nie powinien być żadnym tłumaczeniem. Kobiety zostały tak stworzone, zeby rodzić dzieci przez krocze oraz odpornożć na ból jest wystarczająca aby je urodzić normalnie. Ja też jestem bardzo mało odporna na ból, mam wąziutkie bioderka i boję się porodu, ale nie zamierzam go sobie ułatwiać cesarką.
    Cesarka to ostatecznożć moim zdaniem, a nie jedna z opcji.
    Jedynym problemem po porodzie jest – co tu ukrywać – rociągnięta pochwa, która zwykle nie wraca do normalnych rozmiarów. Ale są na to sposoby jak operacja plastyczna pochwy.

    pochwa po porodzie niemal zawsze wraca do poprzednich rozmiarow.

    a na bol: znieczulenie.

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    no ja na mysl o fistingu mam skurcz narzadow wewnetrznych, ale mlode zamierzam wycisnac droga tradycyjna 😆

    Lady_Kala
    Member
    • Tematów: 45
    • Odp.: 1222
    • Maniak

    Powiedz mi jak chcesz urodzić a powiem Ci kim jesteż?! 😯

    Nie przesadzacie trochę już z dogłębną analizą mojej osoby po stwierdzenieu,że chcę urodzić przez cesarkę?! I nie-nie boję się o mój kanał rodny,że mi się rozciągnie ani o piersi (bo mam zamiar karmić dziecko piersiom-nie wiem skąd u Onione taka nadinterpretacja…) poprostu mam okropnie niską tolerancję na ból-nie potzrebuje zrobić sobie jakiejż masakry,zeby np zemdleć… Wolę mieć cesarkę niż rodzić nieprzytomna i naćpana znieczuleniami!
    Zresztą marzą mi się bliźniaki a bardzo dużo było ich w rodzinie moejje i mojego Mężczyzny,więc jest szansa 😉

    NiEtYkAlNa
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 476
    • Pasjonat

    PARVATI: ja absolutnie nie. zrobie wszystko, zeby urodzic naturalnie. cesarka na zyczenie to glupota.

    glupoty to Ty gadasz.. 😆
    ja tak nie sadze i tez kiedys zechce urodzic przez cesarskie ciecie wlasnie na zyczenie.

    NiEtYkAlNa
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 476
    • Pasjonat

    [usunięto_link] wrote:

    taaa…super 😆

    z moja wiedza o fizjologii, musialabym byc kretynka, zeby pchac sie pod noz.

    Taa, to nie badz i sie nie pchaj 😆
    a innym daj zyc tak, jak chca.

    Jozia
    Member
    • Tematów: 19
    • Odp.: 1181
    • Maniak

    Jeżli dziecko rodzi się spore, pochwie c ięzej wrócić do normalnych rozmiarów. A po dwójce dzieci jeszcze ciężej. Nie ma co się oszukiwać. ALE, to nie znaczy, że gdybym nie miała możliwożci zrobienia sobie plastyki pochwy, to bym nie zdecydowała się na rodzenie. Jestem kobietą, stworzę normalną rodzinę i chcę normalnie rodzić, bez względu na skutki!

    A co do bólu, to nie przesadzaj, znieczulenie pomaga, ale nie całkowicie.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Miłożć partnerska po urodzeniu dziecka"

Przewiń na górę