-
Odp.
-
[usunięto_link] wrote:
A ja nie mam ochoty na ból,rozcinnaie krocza aani całą tą „estetykę” porodu! Ale cóż-jest moja sprawa!
A co do rzucania debilizmami i idiotyzmami-to cóż: cieszę się Parvati,że mogłaż napisać to komuż już od rana,może dzięki temu coż sobie odbijesz,b ędziesz miała lepszy dzień i może nie siądziesz wieczorem sfrustrowan ado kompa,żeby pociskać innym na forum…
Nie wierzę,że ktoż tak wybitnie szczężliwy i doskonały (co ciąge podkreżlasz) naprawdę bawił by się w siedzenie non stop na forum i obrażanie wszystkich jak leci!
Nie-nie odpowiadaj 😈 Wiem-„z nikim byż się na nic nie zamieniła”!
jesli jest to twoja sprawa, to nie pisz o tym na forum.
ja nie pisze o tym, co jest tylko moja sprawa publicznie.
poza tym…kazdy madry lekarz powie ci to samo: cesarka na zyczenie jest po prostu szkodliwa.
[usunięto_link] wrote:
No chyba,że potępiasz to Parvati z „racji Twojego wykształcenia”-już tak słynnego i nadal owianego tajemnicą! Bo dotyczyło już i leżnictwa i leków i jeszcze kilku innych rzeczy!
To było dobre 😆 😆 😆 😆 !!
Nie-nie odpowiadaj Twisted Evil Wiem-„z nikim byż się na nic nie zamieniła”!
I to też heheeh
to, ze cesarskie ciecie na zyczenie z punktu widzenia medycznego jest szkodliwe zarowno dla matki jak i dla dziecka, jest faktem takim samym jak to, ze lekiem na pecherz nie wyleczysz kataru.
poddawanie sie operacji na zyczenie, jest dla mnie debilizmem.
zauwazcie jednak, ze nie napisalam nigdzie „jestes idiotka, bo chcesz miec cesarke”. nie. nikogo personalnie obrazilam. moje wypowiedzi dotycza jedynie pewnych postaw, ktore owszem: sa wg mnie glupie.
a tu prosze…jak zwykle sloma z butow wyszla.
jesli zas chodzi o moje wyksztalcenie: pisalam juz o tym na forum. jesli ktos nie doczytal, a chce o mnie wiedziec cos wiecej…moze zawsze wyslac pw. np onione daaawno temu wyslala i dostala odpowiedz. to tyle.
