-
AutorOdp.
-
22 marca 2008 at 09:43
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Ps. ONIONE mam Ci pod kiece zajrzec, aby zastanowic sie, czy jestes godna szacunku?No litożci..[/b]
Nie pomyżlałaż, że tu nie o to chodzi, żebyż jej zaglądała, tylko o to żebyż swojej za wysoko nie podnosiła?
Albo inaczej. Chcesz, to podnoż, ale nie każ nam tam zaglądać.
za pozno:)))
Racja 🙄
Swoją drogą Assha – jak szukasz przykładów to pogrzeb we własnej biografii, bo narazie co rusz wracasz do związku Parvati, a (przypuszczalnie) nie masz o nim bladego pojęcia, w zwiazku z czym zastanawia mnie ta łatwożć z jaką ferujesz tu opiniami na ten temat…
22 marca 2008 at 09:48szczegolnie, ze ja nie opisuje szczegolow naszego pozycia na forum:)))
22 marca 2008 at 10:07Swoją drogą Assha – jak szukasz przykładów to pogrzeb we własnej biografii, bo narazie co rusz wracasz do związku Parvati, a (przypuszczalnie) nie masz o nim bladego pojęcia
To, ze ten z ktorym jest parvati „nie jest pierwszym” napisala ona sama.
Grzebie we wlasnej biografii i co? To, ze sporo pisze o sexie nie oznacza, ze jestem puszczalska, nigdy taka nie bylam i nie bede.akurat parvati, drogie dziecko, ZAWSZE sie w zyciu trzymala jak nalezy i szansy na zmiane nie potrzebuje
Tu bym polemizowała. No tak.. przeciez ty masz „poziom”
22 marca 2008 at 10:28[usunięto_link] wrote:
Swoją drogą Assha – jak szukasz przykładów to pogrzeb we własnej biografii, bo narazie co rusz wracasz do związku Parvati, a (przypuszczalnie) nie masz o nim bladego pojęcia
To, ze ten z ktorym jest parvati „nie jest pierwszym” napisala ona sama.
Nie mam na myżli tego pojedyńczego przypadku…
[usunięto_link] wrote:
Grzebie we wlasnej biografii i co? To, ze sporo pisze o sexie nie oznacza, ze jestem puszczalska, nigdy taka nie bylam i nie bede.
1 – niczego takiego nie sugerowałam! Ale jak to mówią: uderz w stół, a norzyce… 😉
2 – pisz o czymkolwiek masz ochotę, ale badż łaskawa nie bazować na czyimż przykładzie posługując się znajomożcią jednej czy dwóch wypowiedzi danej osoby. Wiesz, po prostu w takich wypadkach warsztat i jakożć na tym tracą 😉22 marca 2008 at 12:27Drogie Panie zrobil sie straszny off topic tutaj! Az tak jechac po mnie nie musicie, wyrazilem tylko swoja opinie dla wprowadzenie Was w temat, ktory sie przerodzil w zlosliwa polemike, w ktorej bryluje jedna z Was i inne juz zdazyly to zauwazyc. Wypowiedz: 'No tak…przeciez Ty masz poziom’ swiadczy wystarczajaco. O czym? Kazdy/a z nas moze sobie dopowiedziec.
22 marca 2008 at 12:35– pisz o czymkolwiek masz ochotę, ale badż łaskawa nie bazować na czyimż przykładzie posługując się znajomożcią jednej czy dwóch wypowiedzi danej osoby. Wiesz, po prostu w takich wypadkach warsztat i jakożć na tym tracą
Chcialam zauwazyc ze parvati robi tak samo, przeczytala kilka moich postow i bazujac na nich- wypowiada sie jaka to ja nie jestem!
Hmm chyba zaczelo sie od tego, ze powiedzialam Onione, ze glupio jest oceniac ludzi po tym kto ile zaliczyl.. No ale ok, moze wrocmy do tematu..
22 marca 2008 at 12:48[usunięto_link] wrote:
– pisz o czymkolwiek masz ochotę, ale badż łaskawa nie bazować na czyimż przykładzie posługując się znajomożcią jednej czy dwóch wypowiedzi danej osoby. Wiesz, po prostu w takich wypadkach warsztat i jakożć na tym tracą
Chcialam zauwazyc ze parvati robi tak samo, przeczytala kilka moich postow i bazujac na nich- wypowiada sie jaka to ja nie jestem!
Hmm chyba zaczelo sie od tego, ze powiedzialam Onione, ze glupio jest oceniac ludzi po tym kto ile zaliczyl.. No ale ok, moze wrocmy do tematu..
nieprawda.
zawsze odwoluje sie do twoich wypowiedzi na forum, nie snuje przypuszczen na temat zarobkow twojegho ojca, twojego faceta czy przyjaciol. bo malo mnie to obchodzi.
a ty robisz to…w sposob niekulturalny i prostacki probujesz zagladac pod kiecke, do kieszeni…zalosne.22 marca 2008 at 12:52ja rowniez odpoluje sie do Twoich postow, sama pisalas o pieniadzach w temacie „luksus” i nie wywlekaj tamtego tematu TU tylko pisz o tym TAM.
O przyjacielu co to ci kupuje bizuterie sama pisalas, tak ja i to,ze nie jestes pierwsza partnerka lozkowa twojego faceta ani on twoim (a przeciez tak sie szanujesz!) dlatego sama tez mam podstawy, takie jak ty, aby pisac i odwoluwac sie do twoich slow.22 marca 2008 at 15:58[usunięto_link] wrote:
ja rowniez odpoluje sie do Twoich postow, sama pisalas o pieniadzach w temacie „luksus” i nie wywlekaj tamtego tematu TU tylko pisz o tym TAM.
O przyjacielu co to ci kupuje bizuterie sama pisalas, tak ja i to,ze nie jestes pierwsza partnerka lozkowa twojego faceta ani on twoim (a przeciez tak sie szanujesz!) dlatego sama tez mam podstawy, takie jak ty, aby pisac i odwoluwac sie do twoich slow.czyli dla ciebie osoba, ktora sie szanuje ma prawo do jednego partnera seksualnego, tak? i pomyslec, ze zarzucalas onione zagladanie innym pod kiece. zalosne.
jesli chodzi o kupowanie bizuterii…prosze o stosowny link. poza tym…coz zlego widzisz w dostawaniu prezentow od przyjaciol?
o pieniadzach w temacie luksus nie pisalam. pisalam o luksusie. to napisalas o wypchanym portfelu mojego taty…
chyba sama stracilas kontrole…
22 marca 2008 at 16:19onione ja tobie zycze z okazji swiat, zeby sezon zaczal sie szybko:)) bo w zeszlym roku w wielka niedziele juz latalam w nicy w gumiakach:))) pozdr:))
22 marca 2008 at 16:28Oj, to bardzo obrzydliwie, ze sie o mnie martwisz…
Spraw mi dziecino przyjamnożć i po prostu chrzań sie z ćwikłą. Wesołych świat!A i Tobie również..
A teksty masz wyszukane, nie ma co.
22 marca 2008 at 17:00@mrówka wrote:
ale chyba jak kobiet lata od faceta do faceta to jest ,ku…..;; czyz nie? ja mam takie zdanie jakos nie moge sie przekonac ze jest inaczej
a ludzie jak ludzie nech sobie robia co chca ja im d zycia nie zagladam tylko mowie moje zdanie, hmm takiej kobiecie zalezy na poczatku tylko zeby swoje pociagi zaspokoic a oczywiscie ze z tego moze cos wyniknac ja nie twierdze ze nie
moze i dla Ciebie jest oklepana takie stwierdzenie ze seks tylko zmiłosc ale dla mnie nie jest oklepane szanuje sie i nie mam zamiaruu bzykac sie z ponzanym facetem zeby tylko zaspokoic swoje potzreby
Mrówka myżlisz prowincjonalnie i trącisz stereotypami.
Pewnie zauwazyłaż, że kobiety skrzydeł nie mają i nie latają.
Kobieta sypiająca z różnymi mężczyznami wcale ku.r.w.ą być nie musi, tak samo jak facet często zmieniający partnerki nie musi być ku….arzem.Widzę sprzecznożci w Twojej wypowiedzi albo zgrywanie się na tolerancyjną: Albo niech sobie ludzie robią co chcą i im do zycia nie zaglądasz, albo na wszelki wypadek kur…ami wszystkie kobiety często zmieniające partnerów okrzykniesz. Zdecyduj się!
Nikt do seksu z napotkanym mężczyzną Cię nie namawia, o to się nie martw. Ale nie wsadzaj wszystkich ludzi do jednego wora o jakże pejoratywnym okreżleniu na literę „k”.
Zastanów się też co piszesz i jaki ma to wydźwięk – hipokryzja? czy dulszczyzna?22 marca 2008 at 17:22[usunięto_link] wrote:
Pytanie skierowane gł do kobiet, ale do facetow takze. Po jakim czasie zaczynacie sie kochac z nowo poznanym partnerem/ką? U mnie to było zwykle tydzien-dwa. Pytam dlatego, ze wyznaje zasade zeby nie brac kota w worku. Jezeli dla kogos sex jest wazny, zaangazuje sie uczuciowo a pozniej okaze sie on wilka klapa to powstaje olbrzymi problem….
Popieram Twoją zasadę.
Poglądy przytoczone przez dziewczyny traktujące o rzekomym „nieszanowaniu się” kobiet, które zaczęły „szybko” współżyć ze swoim partnerem uważam za anachronizm.
Żyjemy w XXI wieku i na prawdę na szacunek i uznanie można zapracować na wielu różnych płaszczyznach a seks nie musi mieć z nim nic wspólnego.
Kobieca seksualnożć nie jest tematem tabu, nie jest już „grzechem” posiadanie przez kobietę libido ani zaspokajanie potrzeb seksualnych w mniej lub bardziej wyrafinowany sposób.Drogie kobiety proszę opamiętajcie się. Ludzie lubiący seks nie są upadli, grzeszni. Nie zaglądajcie innym do łóżek i nie oceniajcie po ilożci partnerów seksualnych ani po czasie rozpoczęcia współżycia. Jedno razowy seks w cale nie równa się brak szacunku:!:
Powielacie bzdurne stereotypy.22 marca 2008 at 17:57agatita1982
nie wiem skad sie to wzielo ze jak dziewczyna zmienia czesto partnerow to musi byc od razu k..wą a facet im wiecej zaliczy tym lepszy jolero.
jestem przekonany ze sporo kobiet ma ochote z kims sprobowac ale sie boi pewnie co ON sobie pomysli albo inni jak sie dowiedza. glupi stereotyp. przeciez to zadne sprzedawanie sie, robisz to bo lubisz, a z kims calkowicie przypadkowoym i tak sie przeciez kochac nie bedziesz.22 marca 2008 at 18:15@Onione wrote:
A nie jest dla ciebie bzdurnym stereotypem kwalifikowanie kobiet,które nie idą do łóżka na pierwszej randce jako zacofanych czy zakłamanych, a moze nawet trącących schizą czy moherem?
Ale na podstawie czego taki wniosek wysnułaż. Pisałam przecież w odniesieniu postów traktujących kobiety często zmieniające partnerów, czy idących „szybko do łóżka” jako k…wy. A nie odwrotnie.
Analogicznie: Jeżli napiszę, że lubię kolor biały to zarzucisz mi że nie lubię czarnego?
Aha i zacytuj proszę, gdzie zaklasyfikowałam dziewczyny do moherów?
-
AutorOdp.