[PannaAnna]

[usunięto_link] wrote:

ta laska urządza za tydzień urodziny i zaprosiła wszystkich z klasy. Ciekawe czy swojego 38letniego chłopaka tez zaprosi…ale bedzie beka :))))))))))))))))))))) o LOOOOOOOOOL

wątpię, że nawet jeżli go zaprosiła on odważy się przyjżć. chyba, że mu nie powie kogo zaprosiła 😀

[Milk]

Stary kolo ktory sie spotyka z nastolatka chyba sie domysla jakich ona ma znajomych przecież nie 40latków jak on tylko 15 latki 😀 juz sie niemozemy doczekac przyszel soboty hah

[TrancEye]

Niech zaprosi jeszcze mnie. 😉

[mhmm]

to Wy o Polańskim piszecie???

[Zauroczona]

Polański woli jurne 13-tki a nie jakież podstarzałe 15-latki.

[miszczu]

proste
„15ki na bibach to emerytki”

[Anonymous]

Inna sprawa, że niektóre małolaty same lgną do dorosłych facetów z kasą, bo się czują wielce dorosłe i mądre oraz najpiękniejsze i z tego powodu należy się im od faceta „kieszonkowe”, bez którego w ogóle nie ma sensu wchodzić w związek. To skutek konsumpcjonizmu, „bezstresowego” wychowania, wyżcigu szczurów, kultury masowej, teledysków z MTV itp. oraz wszechobecnego lenistwa i liczenia na gotowe. Sorry, ale kultura gimgówien nie za bardzo sobie ceni pozytywne wartożci moralnej. Tutaj liczy się lans, głupawka, łatwy pieniądz, dążenie do celu po trupach, megalomania – sranie wyżej, niż się dupę ma. Dzieciaki myżlą, że im się od rodziców (i nie tylko) za darmo należą gadżety typu wypasione telefony i laptopy na jakie nawet niejeden dorosły, pracujący, samodzielny człowiek nie może często sobie pozwolić. Mają się za pępki żwiata, które za nic mają autorytet starszych i uważają, że wszystko im wolno i wszystko robią i wiedzą najlepiej i ma być tak, jak one tupną nóżką

[Zauroczona]

@zasadniczy wrote:

To skutek (…) wyżcigu szczurów, kultury masowej,

rozwiń swoją myżl…..

[Anonymous]

świat jest globalny, kultura zachodnia się rozszerza i tradycyjne wartożci tracą stopniowo zwolenników. MTV i inne media „młodzieżowe”, w tym strony internetowe promują „zgniliznę” moralną, głupawkę, kicz i tandetę, czysty konsumpcjonim. Gazety pełne reklam mówią co ma być w domu, ludzie byleby tylko pokazać się przed innymi ze swoim stucznym luksusem (bo luksus na kredyty z praktycznie zerowym pokryciem to żadna własnożć – w każdej można to stracić) biorą nadmiar kredytów, które często nie są na ich możliwożci (potem popadają w długi). Wyżcig szczurów nakręca ludzi tak, że główną wartożcią w ich życiu staje się pęd do pieniędzy ponad wszystko, za wszelką cenę, nawet jeżli to ma być droga po trupach, nielegalne interesy, bądź tzw. łatwe pieniądze, zarobione najmniejszym wysiłkiem i kosztem. Inne wartożci zostają w tyle. Skutkiem tego są galerianki i tego typu zjawiska. Dziewczyna po prostu chce „mieć”. Tak samo studenki chcą mieć sponsorów, bo w ich mniemaniu jest to dla nich „bardziej” opłacalne niż normalna praca, która nie dożć, że ciężka, to jeszcze i tak da im tylko „marne grosze”. Taka dziewczyna zarobi tyłkiem więcej, niż legalnie dorabiając. A, że pieniądz jest główną wartożcią i trzeba do niego dążyć za wszelką cenę, to onie bez krupółów oddaje się jakimż starym prykom za pieniądze, bo nie widzi w tym nic aż tak bardzo niemoralnego

[PannaAnna]

zasadniczy – nic dodać, nic ująć!

[Zauroczona]

ależ ten żwiat okrutny, no nie zasadniczy? 😆

jak czytam takie wywody jak twój powyższy chociaż to na prawdę cieszę się, że wychowałam się w normalnym żwiecie. Jestem szczężliwa, że mam normalną rodzinę, otaczam sie uczciwymi ludźmi z klasą i na poziomie, a nie żyję w takim g*wnie i patologii jak ty.

Przykro mi stary, ze tylko taki żwiat znasz…. na prawdę. 🙁

[Anonymous]

Ja mówię o ogólnej tendencji, bo sam od tego typu pozerstwa i lanserów trzymam się jak najdalej, a w moim roczniku nie jest jeszcze tak źle. Jednak wystarczy się dobrze rozejrzeć i zobaczyć jak wygląda żwiat współczesnych nastolatków, żyjących wzorcami z MTV, puszczając na głos muzykę z komórek na ulicy, czy nawet z drugiej strony młodych yuppie, którzy ciągle zaciągają raty i kredyty na pierdoły, a potem wpadają w tarapaty

[isztar]

@zasadniczy wrote:

czy nawet z drugiej strony młodych yuppie, którzy ciągle zaciągają raty i kredyty na pierdoły, a potem wpadają w tarapaty

yuppie to inaczej dorobkiewicz, który pracuje ponad swoje siły, kosztem rodziny i znajomych – życia osobistego, karierowicz który ceni tylko pieniądz i dąży do jak największych wartożci finansowych, tacy ludzie nie zaciągają kredytów! Sami ciężką pracą dochodzą do wszystkiego tracąc najcenniejsze chwile w gronie rodziny.

[Anonymous]

Chodziło mi o młodych japiszonów-szpanerów, którzy się lansują i obnoszą z luksusem na kredyt. Nawet zarabiając 10 tys. miesięcznie zaciągają kredyty, żeby mieć rzeczy, na które z ich pensji jeszcze ich nie stać

[Anonymous]

dorobkiewicz
znaczenie: człowiek, który dorobił się majątku niekoniecznie ciężką pracą, lecz wykorzystując koneksje, układy, starający się nażladować zamożne warstwy społeczeństwa; parweniusz; nuworysz; nowobogacki

[Autor]

Odp.