[usunięto_link] wrote:
Mnie się też weekend słoneczny na Pomorzu trafił, można było kolorku złapać i wykorzystałam, ale ciągle mi mało, więc poprawiam efekty balsamem bronzującym.
z tego co widzę – jesteż boskaaa 😉 werkaa
ja byłem parę dni na hiszpańskich wyspach – no i trochę na rowerze 😯
też mnie wzięło słoneczko 😀
ps. w ogóle to jesteż żliczna jupi
Hard- jestem ciekawa czy nie zapomniałeż o kremie z SPF podczas swoich hiszpańskich wojaży:)