Potrzebuje pomocy, jak zrozumiec to co sie stalo…:(

  • Autor
    Odp.
  • Malinka
    Member
    • Tematów: 40
    • Odp.: 599
    • Zasłużony

    😉

    WarnGirl
    Member
    • Tematów: 50
    • Odp.: 4672
    • Guru

    Witam Malinkę po długiej przerwie 😀

    Ciężko ocenić,czy Twój były chłopak jest stworzony do bycia samemu czy nie…ale skoro tak twierdzi,to lepiej zostawić go póki co w spokoju.Przyznam,że nie ufałabym obietnicą,że jeżli coż się zmieni,to on wróci i będziecie razem do końca życia.No bo co?Ty masz przez ten czas żyć samotnie,z nadzieją,ze jednak wróci i wypatrywać go ciągle,odrzucając szanse na prawdziwe szczężcie u boku kogoż innego? pfffffff!! Powiem tak: jeżli kogoż się kocha,to chce się być z tym kimż i dzielić swój czas z ukochaną osobą,wspólnie iżć przez życie.Nie ma,że nagle się odwidzi i do widzenia 😐 Może Twój chłopak chce się wyszumieć zanim podejmie jakies poważne kroki,dlatego zostawia sobie wyjżcie awaryjne w postaci słów „kocham Cię,wrócę jak zmienię zdanie”,ale zastanów się czy w takim razie warto na niego czekać…. tak się przecież nie robi,a jakież odpoczynki od związku nie są absolutnie dowodem miłożci.

    Malinka
    Member
    • Tematów: 40
    • Odp.: 599
    • Zasłużony

    WarnGirl jak super ze sa jeszcze stare znajome 🙂

    Wiesz, w tym rzecz, ze on powiedzial zebym na niego nie czekala… Nie chce mnie ranic, chce zebym ulozyla sobie zycie z kim innym, ale zeby on nie musial za bardzo na to patrzec…
    Jest dziwnym czlowiek, ale bardzo dobrym, szczerym…
    Jedyny problem w tym ze naprawde wierzy w to ze chce byc sam, upiera sie przy tym 🙁

    Malinka
    Member
    • Tematów: 40
    • Odp.: 599
    • Zasłużony

    Nie chce i nie bede na niego czekac, jesli poznam kogos i sie zakocham to nie bede patrzec wtedy na to czy on wroci…
    Poprostu na mysl ze moze jeszcze nic straconego pomaga mi przetrwac ten czas „czekania” na to jak mi sie zycie ulozy.

    miszczu
    Member
    • Tematów: 53
    • Odp.: 1824
    • Maniak

    kurde nie znam Go wiec czytac w myslach Mu nie bede
    sa ludzie ktorzy ponad wszystko cenia sobie wolnosc i niezaleznosc, nie chca sluchac zdania innych na zadne tematy
    sa tez tacy ktorzy nie potrafia zapanowac nad swoimi instynktami, po prostu ogladaja sie za innymi, zdaja sobie sprawe z tego ze w jednym zwiazku przez cale zycie nie beda szczesliwi bo zawsze bedzie ich kusilo sprobowanie czegos innego, nowego, nie lubia stabilnosci, zwyczajnosci, normalnosci
    byc moze to w jakis sposob opisuje twojego faceta

    z 2giej strony moze mu minac bo wg Mnie samotne zycie to najgorsze co moze czlowieka spotkac, ale sa ludzie ktorzy nie podzielaja mojego zdania i ponad to przedkladaja poczucie wolnosci

    grecja.o12.pl
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 7
    • Początkujący

    Mi się wydaje, że jest to p****żciowe.. po pewnym czasie do każdego związku wkrada się monotonia i tylko od nas zależy czy potrafimy sobie z tym poradzić i to zmienić.

    Myżlę, że powinnaż dać mu trochę czasu .. później porozmawiać z nim szczerze co nie odpowiada mu w Waszym związku (monotonia, kontrolowanie, niektóre Twoje zachowania – np.) i starać się to zmienić.

    Uważam, że problemem nie jest to, że On chce być samotny, ale zupełnie co innego, jednak sam nie wie w tym momencie co i potrzebuje czasu by to zrozumieć.

    Zgadzam się ze zdaniem WarnGirl, że „przerwy czy odpoczynki” od związku nie są najlepszym rozwiązaniem, ale nie w każdym przypadku. Jeżli utrzymujesz z nim stały kontakt , widujecie się to nie można tego nazwać „odpoczynkiem”. Po prostu dajecie sobie czas by pewne rzeczy przemyżleć.

    Jeżli naprawdę Go kochasz nie poddawaj się, jeżli czujesz, że On Ciebie także – tym bardziej się nie poddawaj. O miłożć trzeba walczyć, trzeba ją pielęgnować i przede wszystkim zaakceptować, że nie ma miłożci bez cierpienia.

    Miłożć rodzi się wtedy- bratasz się z cierpieniem, nie tylko umiesz je znosić, lecz go nie unikasz

    Manora
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 1410
    • Maniak

    Malinka, miałam identyczną sytuację. Związek się rozsypał przez niedojrzałożć chłopaka. Nie był gotowy, żeby założyc rodzinę, miec dzieci. Przestraszył się po prostu, przekonał się, że takie zobowiązanie może go ograniczyć w pewnym stopniu. Było i jest mi z tym ciężko. On nie ma nikogo, ja mam. Wiem jednak, że on był i zawsze będzie miłożcią mojego życia. Moje życie jest już skopane…

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    powiem tak: gowniarze z was jeszcze sa i nie ma co sie dziwic, ze w tym wieku nie ma co zastanawiac sie nad dziecmi i slubem.

    koles cie rzucil…niezaleznie jakie podaje powody, to sie stalo.
    i masz teraz wybor: albo sie odciac i probowac zachowc twarz, albo wydzwaniac do niego i pozwalac deptac po swojej godnosci.

    ja bym nie jechala na te motocykle. ale ja, to ja…zawsze wysoko nosilam glowe.

    Malinka
    Member
    • Tematów: 40
    • Odp.: 599
    • Zasłużony

    O i Manora jest 🙂 Fajnie widziec nicki ktore pamietam 🙂

    Przykro mi ze tak wyszlo 🙁 mam nadzieje, ze u mnie nie bedzie podobne, nie chcialabym cale zycie ubolewac nad tym ze nie jestem z nim 🙁
    Zycze Ci z calego serca powodzenia

    Malinka
    Member
    • Tematów: 40
    • Odp.: 599
    • Zasłużony

    I Parvati jest… hehe brakowalo mi Ciebie 😀

    Chce jechac na te motory, poniewaz jada wszyscy moi znajomi a ja nie mam innej mozliwosci jak zabrac sie z nim :/

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    I Parvati jest… hehe brakowalo mi Ciebie 😀

    Chce jechac na te motory, poniewaz jada wszyscy moi znajomi a ja nie mam innej mozliwosci jak zabrac sie z nim :/

    ooo to juz naprawde zalosne.
    nigdy nie zrozumiem, jak mozna dawac tak po sobie deptac.

    jesli nie masz na tyle godnosci, zeby sobie to odpuscic…to cholernym stopem jedz a nie z nim.

    Malinka
    Member
    • Tematów: 40
    • Odp.: 599
    • Zasłużony

    Stara przemadrzala Parvati 🙂

    Malinka
    Member
    • Tematów: 40
    • Odp.: 599
    • Zasłużony

    Po za tym, przez wiele lat bylismy przedewszystkim przyjaciolmi, naprawde nie widze powodow zeby nie utrzymywac z nim normalnych kontaktow. Jesli zamkne sie w domu i bede unikac z nim kontaktu to bedzie dopiero brak godnosci.

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    Stara przemadrzala Parvati 🙂

    wiesz co…to jedz, rob z siebie idiotke, jesli lubisz.

    Cleo
    Member
    • Tematów: 29
    • Odp.: 905
    • Zasłużony

    [usunięto_link] wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    Stara przemadrzala Parvati 🙂

    wiesz co…to jedz, rob z siebie idiotke, jesli lubisz.

    dlaczego zaraz idiotke?

    normalne jest to, że dorożli ludzie nawet po rozstaniu spotykają się i traktują się jak znajomi/przyjaciele. nie ma w tym za grosz idiotyzmu…
    w końcu łączy ich tak wiele…

    pokazywanie jak bardzo mu na nim nie zależy i sama jest szczeżliwa byłoby natomiast dziecinne.

    Malinko… po prostu jedz z nim, nigdy nie wiadomo co się wydarzy dalej ale mam nadzieje ze tak jak tego chcesz 🙂

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Potrzebuje pomocy, jak zrozumiec to co sie stalo…:("

Przewiń na górę