- AutorOdp.
- 17 lipca 2006 at 14:05
w najbliższą zimę to i ja spróbuje zalożyć rajstopy
pozdr.
19 lipca 2006 at 12:23Jak były mrozy -20 to ja zkładałam rajstopki a moj maz kalesony ale kilka razy . On tego nie lubi . ja mu musze tłumaczyc ze to niebezpieczne ze moze cobie cos odmrozić itp..
19 lipca 2006 at 14:46ja nie mogłem założyć kaleson nawet jak było – 30 w tą zimę bo się później w pracy gotuję w tych kalesonach i chodzę bez, a zresztą kalesony nie pasują zbytnio pod garnitur bo to niestety widać
20 lipca 2006 at 06:17[usunięto_link] wrote:
ja nie mogłem założyć kaleson nawet jak było – 30 w tą zimę bo się później w pracy gotuję w tych kalesonach i chodzę bez, a zresztą kalesony nie pasują zbytnio pod garnitur bo to niestety widać
no tu masz racje.
Ale pod mundurem nie widac 😉11 sierpnia 2006 at 08:46to jeszcze zależy od rodzaju pracy
mój kolega pracuje w strzazy miejskie w Wawie (w terenie) więc bez kaleson w zimę nie da się pracować i wcale mnie to nie dziwi biorąc pod uwagę ostatnią zimę
a ja do biura nie założe – mam tu klimę i w lato mam chlodno w w zimę ciępło (temperatuar około 23 stopnie cały czas) więc kalesony całkowicie odpadają
a co do rajstop to chyba spróbuję w tą zimę bo to może być dobry pomysł 🙂9 listopada 2006 at 09:32Czeżć.
Mam na imię Jola i czytam artykuły na temat noszenia rajstop przez mężczyzn,mój chłopak nosi rajstopy ponieważ nie lubi kaleson to nosi rajstopy zimą.Sama kupuję mu rajstopy 60 lub 80 Den,myżlę że nie powinno to przeszkadzać tym co nie lubią kaleson,muszę przyznać chłopakom że to fajne uczucie gdy dziewczyna dotyka męskie nogi w rajstopkach.Bynajmniej nie wiszą worki w kolanach i wygląda to estetyczniej.Dlaczego kobiety nie chcą przyznać się do tego że ich mężowie noszą rajstopy,czyżby to było chańbiące,prowadzę sklep z rajstopami i dlatego wiem.Sami mężczyżni przyznają się że żony lub dziewczyny kupują im rajstopy,jesteżmy w 21 wieku i trzeba być odważnym a nie wyżmiewać się z drugiego skoro sama nie jestem w porządku.Chętnie odpowiem tylko na kulturalny temat co do rajstop,myżlę że wreszcie zostany złamany stereotyp że nie przystoi nosić mężczyznom rajstopy.Panowie piszcie jak i kobiety,chętnie pogadam z odważnymi tak jak mój misiaczek.
Jola z Lubina.14 listopada 2006 at 14:08witam
do rajstopek5
napisałeż aż dwa posty na jednym jestż Kasia na drugim Jola raz jesteż z Wrocławia i raz z Lublina
przestań kręcić bo przecież jesteż facetem
i nie pisz o poważnych dyskusjach bo sam jesteż niepoważny14 listopada 2006 at 21:46jeszcze raz taki numer i rajstopek wyleci….
Pozdrawiamy facetow noszących rajstopy15 listopada 2006 at 10:53dzięki Figa za wsparcie 🙂
pozdr.
16 listopada 2006 at 21:29Osobiżcie ten temat dziala na mnie jak płachta na byka……….
Nie rozumiem czemu odradza sie co jakis czas…..bo chyba nie jest zbyt ciekawy ani mądry….
Jak facet nosi sobie rajstopy to niech sobie nosi, ale zeby sie rozpisywac o tym to już żmieszy nieco7 grudnia 2006 at 09:21mam maly problem z rajstopami 🙄 jak zakladacie rajstopy co zrobic zeby nie spadaly z nog i sie nie sciagaly ???? jakie sa ulbione marki SOS??? ❓
16 września 2007 at 08:54ok. kobietki
25 września 2007 at 12:56Ja tam chodzę w rajstopach mam 30 lat. Zakładam głównie beżowe nie są tak widoczne nawet gdy się podwinie przez przeypadek nogawka (ja nawet kiedyż poszedłem na EKG w rajstopach i dopiero jak się położyłem na wersalce użwiadomiłem sobie ze mam na sobie rajstopki, Pani nic nie powiedziała tylko mnie zbadała i wszystko. NIe wiem jak bym miał pewnie czarne to by zauważyła a tak to może nie zwróciła uwagi nie wiem. Powiem teraz dladczego wole rajstopy. Po pierwsze bo się nie żciągają, po 2-gie są cieńsze i nie trzeba się potem w nich gotować jak w kalesonach, po 3-cie lepiej się prezentują, po 4 spodnie np od garnituru lepiej się układają, po 5 te jest szeroki asortyment zarówno kolorów jak i wielkożci (można dopasować coż pod siebie nawet uwzględniając swoją karnacje skóry w taki sposób ze są praktycznie niewidoczne (mówie to tych cieńszych). po 6 są fajniejsze. Minusem jest to ze na owłosionych nogach nie wyglada to za ciekawie no i oczywiżcie wtedy się mogą zsuwać. Minusem jest też ich mała trwałożć. Ale przeciez sa one zakładane pod spodnie więc nie ma problemu jak oczko poleci : 😳
7 października 2007 at 18:49Czeżć.
Jak kobieta może decydować co mam założyć,przecież to najgorsze co może być.Ja zawsze noszę rajstopy i moja nie wtrąca się tylko mi kupuje,
czy my im zaglądamy pod majtki co mają tam.Tylko sierota zgodzi się nosić to na co mu pozwoli żonapanowie to już XXI wiek,mamy prawo nosić co chcemy.
Pozdrawiam29 listopada 2007 at 06:52Jednak ja uważam że kobiety też powinny mieć wpływ na to co nosimy. Np moja Pani pyta się czy w tym czy w tym powinna chodzić. I ważne jest zeby czuć się w związku swobodnie i dobrze. A nie np tak ze facet chodzi w szpilkach bo mu się tak podoba po mieżcie a jego kobieta nie moze tegożcierpieć to co uważasz ze taki związek przetrwa? Wątpię. Ważne jest dogadanie. Moja kobieta sama zaproponowała mi rajstopy bo nie chciałem chodzić w kalesonach. A nawet kiedyż się ździwiłem bo jak byłem w sklepie z bielizną i pytałem o cienkie kalesony to pani powiedziała ze niestety nie ma takich ale może mi zproponować rajstopy damskie grube….
- AutorOdp.