- AutorOdp.
- 9 czerwca 2009 at 19:54
Zegarynka ma racje, tylko silna wola nic więcej.Ja już nie raz próbowałam – bez skutku 🙁
9 czerwca 2009 at 20:32Ja tez bym rzucila z checia. Juz troche pale i zaczyna mnie to wkur…. c
Moj chlopak namawia mnie na jakis biorezonans czy cus takiego. Na kogos to zadzialalo? Jak ktos ma z tym doswiadczenie jakies to prosze sie odezwac13 czerwca 2009 at 18:29Anonymous
Inactive- Tematów: 11
- Odp.: 1451
- Maniak
Trzymam kciuki, bo warto rzucić 😈
1 lipca 2009 at 05:59I jak idzie rzucanie palenia-kiepsko, co?, u mnie też ciagle coż się wydarza że tłumaczę sobie moje palenie, dobrze że wymyżlili antykoncepcję dla palaczek (np.Cerazette) bo już w ogóle bym się załamała
4 lipca 2009 at 07:14Ja tam mam silną wolę.
Powiedziałam sobie że będę palić i trwam w tym juz kilkanażcie lat 😀
A tak poważnie to chciałabym rzucić te fajki ze względu na kasę i zdrowie.
Tylko jak sobie pomyżlę że nie zapalę do kawki czy do piwka to już mi się odechciewa rzucania.Poza tym myżlę sobie że na coż trzeba umrzeć…
4 lipca 2009 at 08:05Mam to samo co TY 🙂 Z jednej strony kasa, ale z drugiej piwko czy kawka… Dlatego teraz ograniczyłam 🙂 I jest lepiej i taniej. Taki mały kompromis 🙂
29 lipca 2009 at 16:38w sobotę minął miesiąc odkąd nie palę 😀
5 sierpnia 2009 at 10:13Co prawda z paleniem sama problemów nie mam (czasem zapalę jednego bądź dwa papierosy podczas imprezy, ale zdarza się to raz na kilka miesięcy więc paleniem tego nazwać nie mogę), ale kiedyż rozmawiałam o tym z moją psiapsiółką i trafiłyżmy na ciekawy artykuł na temat rzucania palenia ([usunięto_link]) Sama nie testowałam, ale byc może działa 🙂
5 sierpnia 2009 at 10:38mnie się nie udało;p przyszła sesja i diabli wzieli,ale organizm troszkę odpoczął. Jednak zauważam,że WSTYDZĘ się tego że palę,chowam się gdzież po kątach z papierosem 😐 może to i dobry znak?:) Narazie sobie fajek nie odmawiam,ale OBIECUJĘ,ze jeszcze spróbuję.
Narazie podziwiam moją mamę , po ponad 30 latach palenia nie pali dwa tygodnie ( przez tydzien lezala z goraczka 40 st.- wiec logiczne ze nie palila,a po chorobie nadal jej nie ciagnie. Super! 🙂 )Tym bardziej jestem dumna ze swojej mamy, poniewaz kiedys powiedziala,ze ona nie zamierza nigdy rzucać:)5 sierpnia 2009 at 11:37już prawie 1,5 miesiąca 🙂
mój M. się złamał, już kilka razy zapalił, sam stwierdził, ze jest głupi 😉4 stycznia 2010 at 06:25Nowy Rok nowe postanowienia jednak dlaczego nam się to nie udaje jeżli i tak wiem ze nie służy to naszemu zdrowiu?
11 stycznia 2010 at 06:17co myżlicie o tym nowym e-papierosie, a jeżli tak samo szkodzi jak klasyczne ale o tym jeszcze nie wiemy, ja mam problem z jelitem-ostre biegunki i musze coż zrobić ze swoim paleniem bo to mi nie słuzy
18 stycznia 2010 at 04:27czy jesteżcie pewne że jest to bezpieczne dla organizmu?czy osoby mające raka mogą tego używać?
19 lutego 2010 at 14:54Cyfrowy papieros jest super, sama nie pale, ale ostatnio widzialam jak koles wchodzac do sklepu wrzucil zapalonego papierosa do kieszeni, beczka :), no i wtedy sie dowiedzialam, ze cos takiego jest 🙂
21 lutego 2010 at 20:30Mój brat kupił ostatnio e-papierosa. Twierdzi, że to nie to samo. Podobno „czegoż mu brakuje”. Sama nie palę, więc nie wiem. Wytrzymał trzy dni i kupił normalne papierosy. Ciekawe, czy komuż udało się, uda rzucić palenie dzięki temu wynalazkowi…
- AutorOdp.