-
Odp.
-
[usunięto_link] wrote:
czy uważacie że w restauracjach powinno się palić?
uważam, że nie
Ja jestem antypapieros:) Jeżli ktoż sobie zatruwa organizm to jego sprawa, tylko niech nie zatruwa tego innym…jednak jest z tym problem w Polsce! bo nie ma takich miejsc gdzie nie czuć dymu, co?
a czy połączenie palenia z branym aktualnie antybiotykiem duomoxem moze przedłużyć lecenie?
Ja rzuciłam palenie po 20 latach. Było ciężko, ale motywacja ( nareszcie prawdziwa, bez oszukiwania siebie), robi cuda. Wczeżniej próbowałam masę razy- teraz usiadłam, przemyżlałam dlaczego palę, co mi to daje, a co ODBIERA, no i udało sie.
trzymajcie kciuki, zebym się nie złamała, bo czasem baaaardzo kusi.Jeżeli sama silna wola nie wystarcza warto spróbować np. NIQUITIN, NICORETTE. Trzeba w to zainwestować trochę pieniędzy ale za to rzucenie murowane a co za tym idzie, portfel nie będzie cierpiał przy wydawaniu na papierosy, czyli ta „inwestycja” jest opłacalna. Oczywiżcie najważniejsze jest to ze stan zdrowia zmieni się na lepszy.
@lambda wrote:
Dokonano szacunkowych wyliczeń, że palenie papierosów powoduje utratę żrednio 6,8 roku życia, a palenie cygar i fajki skróci nasze życie o żrednio 4,7 roku [usunięto_link] – jak to dobrze, że nie palę 🙂
Motywujące wyliczenie:)do tego stan skóry pogarsza się w zastraszającym tempie. Do tego niesamowity smród wszystkiego w co wchodzi papierosowy dym.
Jak dla mnie dobrym sposobem jeżli ktoż nie ma aż tak silnej motywacji jest e-papieros. Oszukujemy w tym wypadku naszą żwiadomożci i ciało trzymając w ręku sztuczny papieros. poza tym w porównaniu do plasterków jest tańszy. Na wasserman.pl jeden + 10 wkładów kosztuje 49 złotych więc warto zainwestować 🙂
Nie oszukujemy tak o końca ,bo dalej jest w tym nikotyna z którą w końcu również trzeba dać sobie spokój czy to będzie guma z nikotyną czy fajeczka. W wielu państwach już nakłada się na nie obostrzenia.
[usunięto_link] napisana w przystępny, zabawny sposób. Co prawda nie zawiera żadnego magicznego zaklęcia, na to by rzucić palenie, ale na pewno może do tego zmotywować. Wszystko zależy od nas samych i od tego czy chce się rzucić. Ja nie rzuciłam, choć nad tym pracuje, ale na pewno ograniczyłam palenie i mam nadzieję, że wkrótce znajadę w sobie siłę aby pokonać ten paskudny nałóg. W sumie niezbyt droga, praktycznie tyle co paczka papierosów, więc możecie zobaczyć co w niej pisze. Zresztą można pobrać darmowy fragment.
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] napisana w przystępny, zabawny sposób. Co prawda nie zawiera żadnego magicznego zaklęcia, na to by rzucić palenie, ale na pewno może do tego zmotywować. Wszystko zależy od nas samych i od tego czy chce się rzucić. Ja nie rzuciłam, choć nad tym pracuje, ale na pewno ograniczyłam palenie i mam nadzieję, że wkrótce znajadę w sobie siłę aby pokonać ten paskudny nałóg. W sumie niezbyt droga, praktycznie tyle co paczka papierosów, więc możecie zobaczyć co w niej pisze. Zresztą można pobrać darmowy fragment.
Ciekawy tytuł. Są przykłady osób które rzuciły bez satysfakcji?
