- AutorOdp.
- 19 maja 2009 at 22:41
parvati wroc na sam poczatek jak dawalam watek. prosilam o darowanie sobie komentarzy z docinkami. prosba ta byla skierowana glownie do ciebie, choc tego nie napisalam. mowilam ze mam i tak zly humor wiec prosze zeby mi go nie psuc jeszcze bardziej, wiec nie pisz ze jestem zalosna, a moze postaraj sie troche zrozumiec drugiego czlowieka czasem…
19 maja 2009 at 22:43no to niech bedzie ze to jest zazdrosc. mozna to i tak nazwac.
tylko teraz sie pytam was czy to normalne ze my nic nie ten a on hula z filmikami?19 maja 2009 at 22:44nie ma w tym nic nienormalnego
19 maja 2009 at 22:49skoro nie ma w tym nic nienormalnego, to po co w ogole ludzie sa ze soba. tu sie kochamy wszystko pieknie ladnie, razem spedzamy wolny czas, razem wszystko robimy, ale sex to lepiej kazdy osobno? no prosze was… jakies absurdalne takie myslenie…
19 maja 2009 at 22:54a czy on uprawiał seks z kimkolwiek?? Szukasz se kobieto na siłę problemów, zamiast wyluzować to się sama nakręcasz, jak ci nie odpowiada ta sytuacja to powiedz facetowi i sie rozejdź z nim i zapewniam cię, że zawsze znajdziesz powód żeby się ponakręcać.
Ludzi się na siłe nie zmienia! Jak chce oglądać porno to będzie to robić i tym razem ukryje to przed tobą tak że się nie dowiesz. Więc się zastanów czy jesteż w stanie to akceptować, czy wolisz być oszukiwana i sama sobie odpowiedz na pytanie, czy warto z nim być. Ktoż napisał kilka postów wczeżniej, że zakazany owoc smakuje jeszcze lepiej, a poza tym zakazy i nakazy w związku najczężciej nie owocują niczym dobrym.19 maja 2009 at 23:02Przeciez nie napisalam ze ja mu czegokolwiek zabraniam, zabronie, czy planuje zabronic. Nie mam na to absolutnie zadnej ochoty. Zreszta tez nie mam 15 lat i dobrze wiem, ze im wiecej luzu sie daje facetowi tym lepiej. Nie chce go zostawiac, bo jestesmy juz troche razem i mimo wszystko sie kochamy i juz nie takie akcje przeszedl nasz zwiazek. Ale potrzeba mi nabrac troche dystansu i zrozumiec lepiej to wszystko.
A ze jestem wedlug was od razu zalosna z tego powodu, ze mi przykro ze sie taka sytuacja zdarzyla, no to tego nie rozumiem.
20 maja 2009 at 06:13nie napisalam, ze jestes zalosna. umiesz dziewczyno czytac?
poza tym: twoja postawa, kwestie, ktore poruszasz w tym watku wskazuja na bardzo duza niedojrzalosc. powaznie…ciezko uwierzyc, ze takie rzeczy wypisuje dorosla kobieta.
zatem: odpusc sobie co najmniej na kilka lat mieszkanie z tym facetem, zacznijcie zabezpieczac sie przed ciaza (tez bym na jego miejscu wolala jak to ujelas z kims innym niz wyskoki z pociagu przed stacja koncowa), budowac normalny zwiazek dwojga doroslych ludzi. bo to jest kpina jakas.
20 maja 2009 at 06:34wlasnie ja zapomnialem o tych akcjach ze stosunkiem przerywanym, to moze byc przeciez dosc stresujace i prowadzic nawet do unikania stosunkow ;p
bo wbrew temu co ktos napisal:
ja uwazam ze jezeli mieszkacie ze soba i przez 5 dni nie dochodzi do stosunku a on w tym czasie trzepie przy pornosach to sory ale to nie jest sytuacja normalnajednak po tym jak parvati przypomniala o waszej metodzie „antykoncepcyjnej” to jest argument za rozgrzeszeniem go 😀
20 maja 2009 at 06:58wątpię, że chodzi o zazdrożć
afro wyraźnie pisze, że zabolało ją to, że jej facet ją oszukał i to jest główny problem – nie wiem dlaczego dopowiadacie sobie inne rzeczy.
Wina leży po obu stronach (jak w większożci przypadków).
Afro nie powinna żlepo wierzyć w słowa swojego faceta, zdając sobie sprawę z tego jak jest, a jej mężczyzna powinien być szczery.
a może w ogóle zabrakło rozmowy na ten temat?Ja nie wypytuje swojego czy ogląda inne laski – raz wiem, że żrednio go to interesuje, dwa nie ma na to czasu. gdy już wchodzimy na ten temat jest szczery, ja również.
gdy mieszkaliżmy razem takie sytuacje się zdarzały sporadycznie,
teraz widujemy się bardzo rzadko i obojgu nam jest z tym źle, ale niczym się nie martwię – jest facetem i nawet jak sobie to sam robi w momencie kiedy nie widzimy się dłuższy czas nie mam nic przeciwko.poza tym, ma moje – bardziej „odważne” zdjęcia i jak już sobie ma ochotę popatrzeć to patrzy włażnie na nie.
20 maja 2009 at 07:00a poza tym, AFRO – wiesz, że on sobie „trzepał przy pornosach” jak to miszczu ujął czy się tego domyżlasz?
to, że ogląda porno nie znaczy, że przy porno „sobie trzepie”
20 maja 2009 at 07:03Autorka postu napisała chyba że się przez 5 dni nie widzieli, więc chyba nie mieszkają razem?
20 maja 2009 at 07:12Ja wyznaję pewną dewizę wobec mojego związku – nie robić problemów z niczego. Byłam w kilku innych związkach i naprawdę wiem, że takie problemy jak opisane tutaj to problem niedojrzałożci, jak napisała parvati. Miałam podobne myżlenie jakież 3-4 lata temu, teraz jestem z facetem starszym kilka lat ode mnie i nauczyłam się, żeby nie szukać problemów w pierdołach.
Nawet jeżli się masturbował?? Co z tego?? Czy to jest zdrada?? Kto ludziom wpaja takie wartożci, które przeczą naturze człowieka? Radio Maryja? To, że nawet sobie zwalił znaczy że ciebie nie kocha?
Na pewno posypie się potok komentarzy, że nie jesteżmy zwierzętami, że powinniżmy się kontrolować itd. Ale kto powiedział że tak ma być? Chciał zwalić to zwalił, nikogo tym nie krzywdzi, nic złego nie zrobił. Masturbacja jest zła według ludzi, bo tak mówi kożciół, który przeczy ludzkiej naturze, i jest według niego wręcz wynaturzeniem, a dla mnie ktoż kto uznaje takie wartożci nie powinien też b****ć się przed żlubem.20 maja 2009 at 07:15masturbacja nie jest niczym zlym ale jesli w tym samym czasie ma do wyboru seks z partnerka a woli sobie zwalic to juz jest to zle
20 maja 2009 at 07:20może afro wyolbrzymia problem – według Ciebie, parvati mnie i innych. Ale być może to jej pierwszy taki problem, sama piszesz, że kiedyż tak samo się zachowywałaż, więc powinnaż ją doskonale rozumieć, a z Twoich wypowiedzi nic takiego nie wypływa.
poczuła się źle, bo facet ją oszukał – wmawia sobie, że woli robić to sam niż z nią.. tak nie jest – my to wiemy, ona w tym momencie nie i raczej potrzebuje dobrego słowa i zrozumienia niż komentarzy typu – masz ze sobą problem, jesteż niedojrzała, wyolbrzymiasz. tak ciężko to pojąć, ciężko kogoż zrozumieć?
20 maja 2009 at 07:34Rozumiem ją, ale to nie oznacza, że mam ją pocieszać czy użalać się nad problemem, który według mnie wyolbrzymia. Piszę wprost co myżlę, bo to jest według mnie najlepszy sposób na użwiadomienie komuż czegoż. Może dlatego pewne osoby dostały na tym forum etykietę czarnej owcy, bo mówią wprost, stanowczo i nie owijają w bawełnę.
- AutorOdp.