• Autor
    Odp.
  • Kudlacz
    Participant
    • Tematów: 0
    • Odp.: 16
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    uważam z wielką odpowiedzialnożcią, że kobiety są mniej winne rozwodów niż my faceci 👿 [..]

    Ooooo co to to nie.
    Wina jest jak prawda i lezy zawsze (ale to zawsze) gdzies po srodku.

    Faceci czesciej zdradzaja kobiety… bzdura!
    Bo niby z kim oni je zdradzaja? Z innymi facetami?!? 😯
    Czy moze z najblizsza „przyjaciolka”?
    Eeeee co czlowiek to inna historia.

    Ja wiem jedno, jak facet jest naprawde szczesliwy we wlasnym domu to „po swiecie nie lata”.
    A kiedy jest szczesliwy?
    hmmm jesli chodzi o ta czesc zwiazana z kobieta to mysle, ze wystarczy jesli ona jest po prostu prawdziwa kobieta, czyli: kura w kuchni, dziwka w lozku i kumplem w barze.

    Nooo ale tu sie pojawia problem… no bo jak wiele takich cacuszek istnieje?
    O wieeeele za malo!!!

    [usunięto_link] wrote:

    […]
    lecz z drugiej strony… czy tak samo mógłbym powiedzieć o szczężciu w związkach? noł 👿
    kobiety są – uważam – bardziej odpowiedzialne za niepowodzenia w relacjach babsko-facetowskich 🙁

    Oczywiscie, ze tak (jestem o tym tak gleboko przekonana, ze zapominam dodawac: „moim zdaniem”, PRZEPRASZAM!).

    Zbyt czesto faceci sa goscmi we wlasnych domach.
    Kobieta wyznacza „odpowiednie” i „bezdyskusujne” miejsca na wszystko, kubki, narzedzia, a nawet skarpetki.
    Sprobuj nie opuszczac „klapy sedesowej”, albo zaraz po wejsciu do domu nie odwiesic plaszcza na „jedynie sluszne” miejsce.
    Ech, dla swietego spokoju faceci zrobia wszystko.
    Ale to nie jest szczescie.

    Ja mam na przyklad problem z witaniem sie.
    Jestem jak moj piesek, ktory za kazdym razem wita mnie tak radosnie i energicznie jakbym wrocila z wielomiesiecznej tulaczki, chociaz poszlam tylko wyrzucic smieci (smietnik stoi nota bene dwa kroki od wejscia do domu).
    Kiedy moj mezczyzna wraca do domu, mam ochote rzucic mu sie na szyje jeszcze zanim zamknie za soba drzwi.
    Wiem, ze to jest dla facetow bleee, maja swoje powody, trzymaja w rekach zakupy, albo plaszcz ocieka woda, albo jeszcze cos tam innego.
    Ja nie widze tych zakupow, wody, ja widze tylko mojego faceta i przestepuje niecierpliwie z nogi na noge majac ochote w kolko powtarzac: „juz, juz moge? juz?”.
    Ale jestem cicho, usmiecham sie i czekam te kilkanascie sekund/kilka minut.
    Bo wiem, ze on tego potrzebuje.

    Mysle, ze wlasnie takie drobiazgi (choc nie wiem czy akurat ten przyklad byl najlepszy) sprawiaja, ze facetowi jest z nami dobrze: kiedy traktujemy go tak jak same chcialybysmy byc traktowane.
    Faceci maja inne potrzeby, ale tu nie chodzi o ich rodzaj, tu chodzi o ich spelnianie 🙂

    Niby takie latwe… ooo wcale nie.
    Ale jakie przyjemne, kiedy daje efekty 😀

    .

    Hard
    Member
    • Tematów: 168
    • Odp.: 1566
    • Maniak

    nigdy nie uważałem i nie uważam, że kobiety są czegoż winne 👿

    po prostu lubię być odpowiedzialny za swoje czyny, jako men termo

    ale czasem kobiety są naprawdę przestępcze 😯

    ZapachLuxusu_pl
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 46
    • Bywalec

    Wina rozpadu małżeństwa zawsze spoczywa na dwóch osobach. (Być może są od tej zasady wyjątki, ale wyjątki tylko potwierdzają regułę.) Trudno mówić o tym, kto statystycznie czężciej zdradza. Kobieta czy mężczyzna. Może mężczyzna znajduje więcej sytuacji. Kiedyż mówiło się, że mężczyzna do seksu nie potrzebuje uczucia, z kobietami jest tak samo. Jest masa pań, które zdradzają, zaliczają.

    milenkaschroter
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    To jest jakas kpina. Rownosc niszczy zwiazek. Tez sobie powiedzial prostak…

    IzaGrabowska
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    blablabla

    aakosmik
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    Bzdura. Facet powinien nosić kobiety na rekach a nie pić piwsko….

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " To kobiety sa winne"

Przewiń na górę