• Autor
    Odp.
  • Olgus
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 1073
    • Maniak

    [usunięto_link] wrote:

    to co wychodzisz z założenia ,że jak sie ma …to trzeba wygrać ,bo inna droga nie da rady /?? 🙂 😉

    Jeżli się skończy studia, ma wyższe wykształcenie (chociaż niekoniecznie, znając realia), pracuje jakiż czas to owszem, pieniądze są. Ale żeby będąc w Twoim wieku można było kupować ubrania tylko i wyłącznie nieprzecenione, kilka razy w tygodniu np. to pewnie trzeba się rozebrać dla Playboya / chodzić po wybiegach / dostać od kogoż / wygrać. 😉

    seqoya
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 62
    • Stały bywalec

    po pierwsze nigdzie nie pisałam że kupuję kilka razy w tygodniu 😀

    i żeby mieć kasę nie trzeba ani się rozebrać dla Playboya / chodzić po wybiegach / dostać od kogoż / wygrać…
    wysarczy mieć głowę na karku i dobrze myżleć … 😉 a wiek tu nie ma nic do rzeczy… bo można mieć lat 50 i wiecznie puste konto…
    ty może wolisz po przecenie „cały worek” a ja nie … 🙂

    Olgus
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 1073
    • Maniak

    A gdzie ja Ci napisałam co ja wolę i w jakiej cenie? Zresztą już się na ten temat wypowiadałam na tym forum, wystarczy poszukać (nie kupuję ubrań na bazarach).

    Owszem, trzeba mieć głowę na karku, tylko, że odniosłam wrażenie (subiektywne oczywiżcie), że Ty się w dużym stopniu zajmujesz ciuchami/wydawaniem pieniędzy, a w mniejszym… ich zarabianiem (chociażby). 😉
    Tą wypowiedź, tak jak i moją poprzednią (niestety nie dodałam tej uwagi na jej końcu), potraktuj proszę z przymrużeniem oka, widzę, że potraktowałaż to zbyt poważnie.

    seqoya
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 62
    • Stały bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    ty może wolisz po przecenie „cały worek” a ja nie … 🙂

    dlatego użyłam okreżlenia „może” bo tego nie wiem, więc też traktuj z przymrużeniem oka 😉

    rozumiem że mogłaż odnieżć takie wrażenie i Twoje prawo … ale życie nie zaczyna się i nie kończy tylko na ciuchach i wydawaniu pieniędzy …..

    Olgus
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 1073
    • Maniak

    [usunięto_link] wrote:

    życie nie zaczyna się i nie kończy tylko na ciuchach i wydawaniu pieniędzy …..

    Dobrze, że mi to powiedziałaż… 🙄 dla mnie się życie nie zaczyna i nie kończy na wydawaniu pieniędzy, najbardziej liczą się zupełnie inne wartożci. Ale to Cię pewnie nie interesuje.

    Monika
    Member
    • Tematów: 25
    • Odp.: 897
    • Zasłużony

    [usunięto_link] wrote:

    wiesz ja nie chodzę i nie szukam przecen … i obce są mi takie tematy… i jakbyż nie wiedziała to w triumph są i droższe biustonosze to zależy….
    jak „SłYSZE” Aż takie przeceny to jedyne co mi się ciżnie na usta to PODRóBA … 😉

    A ja wlasnie kupilam stanik Triumpha z przeceny..i nie jest podroba i fajnie sie go nosi, mimo,ze byl tanszy niz normalnie.
    Z przeceny nie znaczy gorszy-znaczy, poprostu tanszy.

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    jakożć swoją drogą ……i dlatego kupuje to co jest dla mnie najlepsze….
    a fakt że nie lubie nosić się w tym co wieksza połowa miasta to chyba żadna zbrodnia… również nie lubię przecen ,przyczyna jest prosta moda mija i cena niższa a takie zakupy to dla mnie żadna przyjemnożc …
    a jeżli chodzi o twój zażut to uwież jakożc z bazaru da się wyczuć na odległożć i gdybtż doszyła tam setki metek to nic by nie dało ….. 😉

    ZAŻUT?

    slowniki chyba nie sa teraz przecenione…ale mozesz isc do empiku i sprawdzic pisownie:))) za darmoche.

    masz rację jest wiele dobrych firm ,każdy jednak wybiera to co uważa że jest dla niego najlepsze …
    a bielizna też wychodzi…no niestety,a codziennie nie kupuje się nowego biustonosza ,bynajmniej ja tak nie robię…

    a bynajmniej i przynajmniej to dla ciebie synonimy?

    buahaha chyba niezbyt wiele czytasz:))))))

    ja tam mam mnostwo ciuchow z przecen i nie z przecen, ekstra bielizne, fajne cycki…i GLOWE PELNA.
    a tobie tego ostatniego brakuje:))) a od spania w staniku mozg ci sie nie pofalduje.[/quote]

    tygrysek
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 1080
    • Maniak

    to jest opinia. taką samą opinię można wydać na temat każdej firmy. jak wiadomo, opinia jest zawsze subiektywna 😉

    cóż, ja widać mieszczę się w tej „wąskiej” rozmiarówce jaką triumph na żwiat wydaje, choć zachaczam zdecydowanie o tą mniejszą granicę. gąbkowańce? może po czężci… ale czy przepaskudne? kwestia gustu.

    żebyżmy się dobrze zrozumiały. jeżli chodzi o fasony z tej włażnie firmy, szczególnie leżą mi flower curves zarówno z odpinanym ramiączkiem, jak i bez. kolor karmelowy jest boski-nie widac go spod ubran (zwłaszcza białych). bordo jest cudny a kolor „wżciekłej” maliny poprawia mi nastrój 😉
    jak chę push-up wybieram glamour. jak idę na rower, coż z kolekcji młodzieżowej („bezdrutowce”), albo bezszwowy top. żwietne są też modele „sezonowe” np. z jakiejż nietypowej koronki w fajnym kolorze.

    ja akurat nie do końca pamiętam czasy, kiedy był tylko triumph i bazar. a juz na pewno stanikami sie wtedy nie interesowalam… bielizna jaką noszę to mój żwiadomy wybór.

    doreenka… obżmiany? pewnie tak. ale myżlę że moja babcia czuje się lepiej w nim, niż w kolorowym topiku z motywem hello kitty z h&mu… 😉

    afro_disiac
    Member
    • Tematów: 24
    • Odp.: 720
    • Zasłużony

    szczerze powiem ze nie przepadam za bielizna z triumpha, bo mi sie wydaje, ze te staniczki robia troche na takie „trojkatne” piersi. no po prostu nie za fajnie na mnie leza. mam 2 komplety z triumpha i to wszystko, tak wybieram innych firm, bo mi lepiej pasuja. intimissimi tez nie lubie za bardzo ze wzgledu na ta koszmarna numeracje 1, 2, 3, 4 – a gdzie zroznicowanie – obwod pod biustem i miseczka? ja ponad wszystko cenie sobie donne

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    na metce: i na tej papierowej i na tej wszytej.

    ZAWSZE jest podany tez rozmiar europejski.

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    nieprawda: dwojka intimissimi, ktora mam na sobie to 70B.

    aaa i wcale nie czuje sie „przy kosci”…pod biustem mam niecale 70, w talii 58…naleze raczej do tych szczuplych. a ze staniki z inimissimi mamja duczo haftek (nie dwa rzedy czy trzy), moge sobie swietnie dopasowac stanik do bardzo szczuplej sylwetki.

    afro_disiac
    Member
    • Tematów: 24
    • Odp.: 720
    • Zasłużony

    @DesperateHouswife wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    na metce: i na tej papierowej i na tej wszytej.

    ZAWSZE jest podany tez rozmiar europejski.

    Rozmiarówka Intimissimi wygląda tak:
    I (70A), II (75B), III (80C), IV (85C/D)

    Zabójczy wybór normalnie…Nie dożć, że bez sensu, to i tak wszystko dla płaskich i przy kożci 🙁

    No ja włażnie mam 75 C i dlatego tam nie moge sobie za bardzo kupowac biustonoszy, bo albo za szeroko pod biustem, albo za mala miseczka. Powinni zrobić bardziej zróżnicowaną numeracje i docierać do większej liczby klientów. No ale to już nie mój biznes;) Chociaż kroje i materiały mają ładniutkie i jakby na mnie pasowały to bym się pewnie czasami szarpnęła na jakiż komplecik, bo od kupowania bielizny to ja jestem uzależniona;) jedne kobiety wydają fortunę na buty inne na torebki a ja włażnie na bieliznę:)

    afro_disiac
    Member
    • Tematów: 24
    • Odp.: 720
    • Zasłużony

    @DesperateHouswife wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    nieprawda: dwojka intimissimi, ktora mam na sobie to 70B.

    aaa i wcale nie czuje sie „przy kosci”…pod biustem mam niecale 70, w talii 58…naleze raczej do tych szczuplych. a ze staniki z inimissimi mamja duczo haftek (nie dwa rzedy czy trzy), moge sobie swietnie dopasowac stanik do bardzo szczuplej sylwetki.

    Też tak kiedyż myżlałam jak nosiłam jedynie słuszne 75B/C 😉 Obecnie noszę 65FF (pod biustem 76-77 cm, w talii 68, więc do przesadnie szczupłych nie należę) i nareszcie wiem, co to znaczy „dopasować stanik” (i mieć nareszcie ładny biust!). Tabelki i ekspedientki, które mnie pakowały w to 75 wywieszałabym na suchej gałęzi 😆

    hehe, a gdzie ty kupujesz te 65 FF 😯 chyba w jakims muzemum tudziez galerii 😉 z tego co widze w sklepach to skala sie od 70 zaczyna pod biustem a konczy na D no w porywach E w biuscie

    dan024
    Member
    • Tematów: 42
    • Odp.: 232
    • Zapaleniec

    ja mam z firmy BIGI i tak srednio jestem zadowolona

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    @DesperateHouswife wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    nieprawda: dwojka intimissimi, ktora mam na sobie to 70B.

    aaa i wcale nie czuje sie „przy kosci”…pod biustem mam niecale 70, w talii 58…naleze raczej do tych szczuplych. a ze staniki z inimissimi mamja duczo haftek (nie dwa rzedy czy trzy), moge sobie swietnie dopasowac stanik do bardzo szczuplej sylwetki.

    Też tak kiedyż myżlałam jak nosiłam jedynie słuszne 75B/C 😉 Obecnie noszę 65FF (pod biustem 76-77 cm, w talii 68, więc do przesadnie szczupłych nie należę) i nareszcie wiem, co to znaczy „dopasować stanik” (i mieć nareszcie ładny biust!). Tabelki i ekspedientki, które mnie pakowały w to 75 wywieszałabym na suchej gałęzi 😆

    mam pytanie: na jakiej podstawie uwazasz, ze jako jedyna na forum masz dobrze dopasowany stanik?
    ja mam staniki dopasowane swietnie. znam swoje wymiary, wiem, co mi pasuje.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " TRIUMPH,"

Przewiń na górę