- AutorOdp.
- 28 lutego 2008 at 21:44
parvati piszesz innym zeby nauczyli sie czytac a sama nie umiesz ona nie napisala ze jako jedyna ma dobrze dopasowany stanik
29 lutego 2008 at 11:06DesperateHouswife wrote:Kupno takich staników nie jest jakimż specjalnym problemem, są dobre stacjonarne sklepy w kilku miastach w Polsce (Kraków, Warszawa, Poznań, chyba też Katowice).Mogłabyż podać adres jednego z tych sklepów w Krakowie? W sumie nie wiem czy jest potrzeba, bo wydaje mi się, że 75 c które noszę jest okej. No ale może masz rację. Z ciekawożci bym się przeszła i zobaczyła.
2 marca 2008 at 00:12@DesperateHouswife wrote:
W Krakowie to jest Intimo4you, ul. Wysłouchów 3 (prowadzą też sklep internetowy). Nie tylko szeroki wybór rozmiarów, ale i bardzo fachowa i kompetentna obsługa, polecam 🙂
no wlasnie kuknelam na ich stronke 😉 ceny dosyc konkretne, podchodzace pod 2 stowki 😯 no ale jak sa takie rewelacyjne, to chociaz pojde i poprzymierzam te fffffffff jak bede miec troche czasu i zobacze ile w tym prawdy 😉 pozdrawiam specjalistke d.s. kupna bielizny, dzieki za rady 😉
27 marca 2008 at 10:00Ja ostatnio sie zalamalam poszlam do sklepu i po naprawde przetestowaniu wielu firm i wielu rozmiarow,bylam juz bewna na 99,99% ze potrzebuje 70E.tak tez powiedzialam ekspedientce z sklepie wydawalo by sie dos dobrym,stiwierdzila,ze E zaczyna sie dopiero od 75, ale najlepiej zebym sobie wziela 75D,bo to przeciez to samo,bo pod biustem nie ma wielkiej roznicy,a miseczka jest tez prawie taka sama,ze wiele kobiet tak kupujei blee,blee,malo co na nia nie nakrzyczalam…bo to przeciez nie prawda jest.Poszlam do nastepnego sklepu i tam tez nie bylo 70Edopiero od 75. Dopiero w 3 sklepie bardzo kompetentna i znajaca sie na rzeczy pani pomogla mi tak dobrac stanik,ze chyba wreszczcie mam idealnie dopasowany,ladny i wogole cudowne jest to uczucie,jak nic nie wystale,nic sie nie wrzyna i wszystko trzyma sie tam gdzie powinno.:)Apomyslec ze to tylko roznica jednej cyferki czy literki w rozmiarze,ktora dla pani w 1 skelpie byla zupelnie nie istotna.
5 kwietnia 2008 at 22:46No proszę – widzę ,że jakożć stanika okreżla sie tylko po cenie – a to ciekawe, bo myżlałam, ze po tym, jak leży i czy jest „dobry” w ekspoatacji 🙂
na mnie najlepiej leży triumph i to aż wstyd sie przyznać że to mój narzeczony przekonał mnie, że lepiej mam oszczędzac na ciuchach niz na dobrej bieliźnie. Chwała mu za to 🙂a tak poza tym, nie metka żwiadczy o jakożci…
6 kwietnia 2008 at 04:29ja tam jakos nie jestem przyzwyczajona do oszczedzania. na niczym.
6 kwietnia 2008 at 07:41[usunięto_link] wrote:
ja tam jakos nie jestem przyzwyczajona do oszczedzania. na niczym.
No przeciez, luksusowe panny nie oszczedzaja na niczym..
Twoja wypowiedz strasznie żmierdzi snobizmem, nie wiem czemu.. FAJNIE ZE MASZ DUZO FORSY juz sie tym chwalilas w temacie „LUKSUS”.
Ja tez na brak kasy nie narzekam, ale oszczedzam, dla samej siebie- zeby nie czuc sie pusta i zepsuta pieniedzmi..
6 kwietnia 2008 at 08:50akurat w kwestii bielizny tez uwazam ze na niej nie powinno sie oszedzac. dobrze lezacy i ladny staniczek to jak dla mnie podstawa. a powiedzmy sobie szczerze ze czesto trzeba dac za taki troszke wiecej kasy.
6 kwietnia 2008 at 09:29[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
ja tam jakos nie jestem przyzwyczajona do oszczedzania. na niczym.
No przeciez, luksusowe panny nie oszczedzaja na niczym..
Twoja wypowiedz strasznie żmierdzi snobizmem, nie wiem czemu.. FAJNIE ZE MASZ DUZO FORSY juz sie tym chwalilas w temacie „LUKSUS”.
Ja tez na brak kasy nie narzekam, ale oszczedzam, dla samej siebie- zeby nie czuc sie pusta i zepsuta pieniedzmi..
daruj sobie…johnny.
buahahaha
17 marca 2009 at 16:31[usunięto_link] wrote:
w outlecie calzedonii i intimissimi stanik kosztuje kolo 15 zlotych. czasem mniej. DOBRY stanik.
Dobry stanik za 15zł? Gratuluję poczucia humoru!
17 marca 2009 at 16:43[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
w outlecie calzedonii i intimissimi stanik kosztuje kolo 15 zlotych. czasem mniej. DOBRY stanik.
Dobry stanik za 15zł? Gratuluję poczucia humoru!
Kupując na przecenach, zwracaj uwagę na metkę, a dokładnie kraj w którym wyprodukowano tą bieliznę. Te „przeceny” to bardzo często ta sama bielizna ale seria wykonana w Chinach lub Indonezji, czy innym kraju azjatyckim. Taka bielizna bardzo często jest w sprzedaży w H&M ludzie się rzucają bo cena jest troszkę niższa ale kraj pochodzenia w/w. Owszem produkt jest wykonany według norm włażciciela marki ale ja osobiżcie czegoż takiego bym nie kupił.
No ale zapewne zwracasz uwagę przy zakupie, więc nie muszę Ci tego pisać bo przecież Ty „tandety” nie kupujesz 😀17 marca 2009 at 16:55odkad poszlam do bra fitterki i nosze odpowiedni rozmiar stanika…nie kupuje ani w intimissimi ani w h&m.
tylko brytyjskie marki, ktore maja w ofercie obwod 60.
27 maja 2009 at 08:48triumph to chyba najlepsza bielizna, jestem wierna jej od lat[/i]
27 maja 2009 at 08:50[usunięto_link] wrote:
triumph to chyba najlepsza bielizna, jestem wierna jej od lat[/i]
szkoda, ze maja w ofercie tylko staniki dla puszystych…[/list]
25 listopada 2009 at 21:41Triumpha zdradziłam dla H&M 😀
- AutorOdp.