- AutorOdp.
- 23 kwietnia 2007 at 21:19
w zasadzie sezon dla alergika w pełni, czy jesteżcie uczuleni na pyłki? i na jakie? grab, brzoza? lipa?
24 kwietnia 2007 at 05:56nigdy nie robilam sobie testow na co jestem ale na bank jestem. nawet na pozna wiosne i lato biore zyrtex czy jakos tak i mam o wiele mniejszy katar
24 kwietnia 2007 at 11:11ja też nie robiłam testów dopiero teraz coż mi się zaczeło.dostałam od lekarza krople do oczu,coa na katar, a jak to nie pomoze mam recepte na leki doustne.
24 kwietnia 2007 at 12:11To najpierw zróbicie testy. Wyeliminuje przynajmiej to na co nie jesteżcie uczulone a zdawałoby się że jesteżcie.
Może to grzyby a nie pyłki?
24 kwietnia 2007 at 13:07lekarz powiedział, że nie ma potrzeby robienia testów chyba, że objawy będa utrzymywały się dłużej niż miesiąc.
25 kwietnia 2007 at 05:35zrobcie testy…..
nie dam sie tak kluc 😕 pamietam jak bratu robili, albo jak inne dzieci wychodzily z gabinetu… jejciu az mi ciarki przechodza
mozliwe ze teraz medoty sie zmienily ale mimo wszystko wole nie. jak jest skoszona trawa to kicham tak na raz okolo 20 razy. jak wstaje to na dzien dobry okolo 10 raz za razem.
na wsi czy nawet na lace moge zapomniec o chodzeniu po trawie bo mam natychmiast bable na nogach
wole zyc z myslai ze to trawy26 kwietnia 2007 at 05:46o to dziekuje bardzo – napewno nie zrobie zadnych testow i wogole nie jestem na nic uczulona . wydawalo mi sie 🙄
26 kwietnia 2007 at 06:16My testy robimy co roku, żeby sprawdzić czy coż nie doszło 😕
Brzoza, lipa to pikuż. My mamy problem (prócz kilku rodzajów traw rzecz jasna!) z łubinem, bzem,kasztanem.
Nie ma mowy, żeby w pobliżu znalazły się zboża.Koszmar! Dlatego też zawsze w kieszeni są sterydy 🙁
26 kwietnia 2007 at 12:04no to ja wam teraz cos napisze.
dzis poszlam na bardzo baaaardzo dlugi spacer i wrocilam z czerwonymi oczami.
swedza mnie niesamowicie i na pewno nie zatarlam oka! chyba zaczyna jakis pieron kwitnac ktorego moj organizm nie lubi8 maja 2007 at 11:42Ja alergii nigd ynie mialem i nagle dwa lata temu po porstu sobie przyszla. Testy zrobic trzeba, chyba ze ktos chce sie meczyc cale zycie i nic z tym nie robic. Wykonanie testow moze miec jedynie meijsce na jesien gdy dzialanie lekow antyalergicznych przestaje dzialac.
Krople, spray do nosa i tableki bez recewpoty niestety u mein nie dzialaja. Potrzebne wiec cos silniejszego. Mysle, ze mam uczulenie na lipke ale kto to moze wiedziec. Moze byscie podali leki jakie wam pomagaja oraz ich ewentualne skutki uboczne?Pozdrawiam
11 maja 2007 at 09:36No to lipa z twoją lipką drogi Greneeye :)))
Testy robiles?11 maja 2007 at 11:43Wiem, ze lipa. A moj post pani Figa czytala? Napisalem, ze nie, bo trzeba czekac do jesieni.
12 maja 2007 at 12:07No ale w ciagu 2 lat byly 2 wiosny, dwa lata i 2 jesienie:) no i zimy:)
14 maja 2007 at 07:15Nie Figo. To drugi rok, gdzie pojaiwa mi sie alergia. Mamy 2007, pierwsza alergia byla w 2006. W tym okresie czasu byla tylko jedna jesien, no i teraz druga wiosna. Proste rzeczy wyjansione w trudny spososb hihi. Al emasz racje, zbadac sie trzeba i moze odzuclic.
Tez masz alergie?
17 maja 2007 at 20:44Ja tam mam alergie na topole. Mam teraz istną katorgę bo to diabelstwo pylić zaczęło!
- AutorOdp.