- AutorOdp.
- 18 maja 2007 at 10:08
@Onione wrote:
Wiesz karalux– mój brat był astmatykiem i mu przeszło….
Alergie to choroby z autoagresji, a astma ma często podłoże psychiczne (jak z resztą większożć chorób). Czasem zmiana siebie, swojego podejżcia do życia potrafi uleczyć.
Ja niestety dalej żyję z alergiami… 🙁Eee wiesz, ja tam mam różne podejżcie, do alergii, raz się tym przejmuje raz nie ale czy ja wiem czy jak bym zmieniła podejżcie na optymistyczne czy to by poskutkowało na moją alergie?
25 maja 2007 at 12:17Ja od dzieciaka zdycham na alergie.Jak tylko poajwia sie wiosna i najgorzej maj,czerwiec to poprostu cierpie na nos,gardlo,oczy pala,lzawia bola,psikam (potrafie 30 razy pod rzad).Bralam kiedys silne leki i po nich spalam.Teraz nic nie biore wiec cierpie ale minie to.Najgorzej jak te pylki z topolii lataja;/ mase tego jakby snieg padal!!I w mieszkaniu to cholerstwo wlatuje wrrrr na trawy tez jestem uczulona i kurz.
XYZ to nakowanie nie boli kto Cie tak straszy???Ja bylam na odczulaniu jak mialam 4,5 latek balam sie ale nic nie bolalo.Szybkie nakucie cyk cyk i odczekanie na co czlowiek uczulony.pamietam jak mailam wielkie czerwone plame to znak,ze uczulona bardzo (np pylki,trawa w moim rpzypadku).Lekko na siesc psa ale pieski kocham i wogole zwierzaki wiec bzdura.:) Nie ma sie czego bac.A alergikow jest coraz wiecej!Nawet moi rodzice na stare lata sa;) i kumpela ,ktora zawsze byla zdrowa.Takie juz jest to dziadostwo .SIlne stezenie pylkow i czlowiek lazi zasmarkany,slaby itp.Trzeba czekac az pojawi sie deszcz i zmyje pylki. 😀
25 maja 2007 at 16:48Tigerko ja odwiedzam alergologa! 🙂 co miesiąc!
25 maja 2007 at 19:02teraz jest czas na pylenie trwa. moje oczy sa okropne. swedza pieka lzawia na zmiane. nos swedzi, jest raz zatkany raz z niego cieknie. kicham przez caly czas. mezowi juz zapowiedzialam zeby nie mowil mi na zdrowie bo mnie to juz drazni.
wzielam rano claritin i ulzylo. caly dzien lazilam i objawy mniejsze
28 maja 2007 at 07:17Jezu zdycham od tego pylenia 😕 🙁 Z soboty na niedziele nie wyrabialam bo nie mialam lekow wiec cala noc nie spalam;/ kaszel,katar silny meczacy,oczy to nieswpomne i psikanie..wczoraj kupilam sobie w Aptece Zyrtec,syrop na kaszel i do nosa alergiczny aerozol i odrazu lepiej!W koncu po Zyrtecu spalam w nocy ladnie.A wogole ten kaszel upeirdliwy bo ejszcze wczesniej bylam do tego wsjo rpzeziebiona i chyba mam zapalenie oskrzeli;/ dzisiaj ide do internisty wiec sie zobaczy.;/ Slaba jak mucha jestem;/ Ciezko sie lazi,oslabienie totalne!Dobrze,ze wczoraj burza lekka byla w Poznaniu bo bym zdechla.A dzis znowu parno sie robi tak dziwnie;/
Pa 😉28 maja 2007 at 12:25U nas w Łodzi wczoraj porządna burza była więc pyłki opadły niestety dziż znów jest wiele ich w powietrzu …
28 maja 2007 at 13:19ja na szczesnie nie jestem uczulona na zadne pyłki ale mam kolezanke ktora procz pyłków ma alegrie na kurz beznadziejna sprawa…ciagle wysypki wizyty u lekarzy i tany tabletek
28 maja 2007 at 15:47[usunięto_link] wrote:
ja na szczesnie nie jestem uczulona na zadne pyłki ale mam kolezanke ktora procz pyłków ma alegrie na kurz beznadziejna sprawa…ciagle wysypki wizyty u lekarzy i tany tabletek
ja rowniez dodatkowo na kruz jestem uczulona i nie mam wysypek zadnych.Widocznie na kurz bardziej reaguje.Ja za to umeitam wlasnie teraz jak mase pylkow lata,i trawy!!Najgorsze stezenie tego dziadostwa a ja umieram na gardlo,kaszel,katar,oczy,oslabienie ehhh 🙁 😥 👿
28 maja 2007 at 15:49@peronowa mysz wrote:
U nas w Łodzi wczoraj porządna burza była więc pyłki opadły niestety dziż znów jest wiele ich w powietrzu …
Widzialam w TV masakrycznie LODZ woda nawet zalala!Wspolczucia;/ 🙁 Odpukac Poznan powodzie,takie ulewy nigdy jeszcze nie spotkaly,a silne burze widac chmury ale omijaja.Ale nie zapeszam bo nie chce! 😕
28 maja 2007 at 15:50[usunięto_link] wrote:
@peronowa mysz wrote:
U nas w Łodzi wczoraj porządna burza była więc pyłki opadły niestety dziż znów jest wiele ich w powietrzu …
Widzialam w TV masakrycznie LODZ woda nawet zalala!Wspolczucia;/ 🙁 Odpukac Poznania powodzie,takie ulewy nigdy jeszcze nie spotkaly,a silne burze widac chmury ale omijaja.Ale nie zapeszam bo nie chce! 🙄
28 maja 2007 at 15:52Dlaczego jak teraz cytowalam moj nick i kotek tanczacy zniknal i zamienilam sie w GOSCIA?????????? 🙄 😕
1 czerwca 2007 at 08:00a ja jak bylam dzieckiem mialam straszne problemy z alergia. poznije przeszlo po odczulaniu. a w tym roku nagle wrocilo. mam dosc tych bialych kotow latajacych poulicy. czerwony nos. torba pelna husteczek. gilganie w oczach…ehhhhh kiedy to sie skonczy?
11 czerwca 2007 at 13:54Mam dosc uczulenia!Stale bol gardla,katar lub suchy na a mxa,ze az pozniej lekko krew z nosa zasycha:/ 😕 kaszel,psikanie,oczy jak krolik i stale przecieram je ehhh na noc biopre ZYRTEC zeby jakos zasnac i lepiej oddychac bo nie idzie wyrobic.Do nosa psikam sobie nawilzajacym soprejem jakism przeciw alergicznym ,ktoryw sumie chwile dziala po chwsili to samo wiec bez sens.Teraz katar mam w gardle i mdli i emczy ehh dosyc tego mam.Zazdroszcze ludziom,ktorzy nie sa alergikami. 🙁 🙄
22 czerwca 2007 at 16:04teraz coraz więcej ludzi jest alergikami, pewnie wkrótce wszyscy będą…lato a n****ętniej nie wychodziłabym z domu przez alergie..
29 stycznia 2008 at 20:23Uczulenie na pyłki to straszna lipa. Sam cierpię na to. I aż boje się nadejżcia wiosny. Najlepiej ć we masce tlenowej.
- AutorOdp.