- AutorOdp.
- 2 maja 2008 at 07:49
[usunięto_link] wrote:
Dla mnie to głupie pytanie – oczywiżcie że lepiej aby kobieta była niższa od faceta i to chyba każdy potwierdzi. Są oczywiżcie wyjątki 🙂
Dla mnie wysoki facet to ikona … poczucia bezpieczeństwa – jak chyba dla kazdej kobiety. To zachowanie behawioralne. Ale co kto lubi 🙂ja mam podobne podejżcie:)
3 maja 2008 at 13:28ja mam 181cm i nie wyobrażam sobie mieć niższego faceta;d to by bylo dosc żmieszne;d
3 maja 2008 at 13:46Mój facet jest ode mnie wyższy jakież 2 moze 3 centymetry. Ale ja chodzę na obcasach, więc włażciwie albo jesteżny równi, albo ja cit wyższa. Nie przeszkadza mi to, ani jemu.
Kiedys byla smieszna sytuacja. Bylam z sklepie z Mamą i kupowałam sobie buty. Były takie żliczne, ale na meeega dużym obcasie. Zadzwonilam do Mojego, zapytałam, czy nie bedzie mu przeszkadzać, jak bede od niego wyższa o.. te kilka cm. Zażmiał się i powiedział, ze będzie zadowolony, jeżli będę po prostu czuła się w tych butach sobą i bede zadowolona- wiec mu nie przeszkadza. Ale na ogol kupuje takie buty, aby nie byc od niego wyzsza..5 maja 2008 at 08:43No ja np uwielbiam szpilki poprostu mmm..;] ale no nie za często w żcyiu mogłam sobie pozwolić na to żeby miec 190;D hehe ale teraz uż mogę;)
5 maja 2008 at 09:15Ja jestem niska i mam 152cm ( geny) a mój Misio ma 182cm. Jest fajnie, bo nosi mnie na rączkach i przy nim czuję sie taka bezpieczna, a on jak prawdziwy mężczyzna. Fajnie jest tak wtulić sie w ramiona takiego wysokiego mężczyzny.
Kiedyż miałam faceta 192cm ale to juz była lekka przesada.
Podoba mi się być niska, bo zawsze w sklepie mozna jakiegoż faceta poprosić o podanie czegoż z wysokiej półki, a wtedy mężczyźni czują sie tacy boscy.
Uważam, ze w łóżku i tak wszystko sie wyrównuje :-)))))))))))) 😆5 maja 2008 at 13:59ja tez jestem niziutka mam 154 i powiem szczeże że mi sie podoba byc taka niziuką:) kiedyż mialam na tym punkcie kompleksy ale to bylo w szkole a wiadomo jakie dzieciaki potrafia byc okrutne, ale na szcężcie juz mi to minelo:) także mój kotek mnie nosi na raczkach:D:D
12 maja 2008 at 12:18Ja wolę niskie, duże mnie przerażają, nie czuję się męski. Muszę dominować
17 maja 2008 at 17:24Mój twierdzi, ze mam standardowy wzost (172 cm) wiec spoko 🙂
On sam ma 184 cm, wiec nawet kiedy zakładam 10 cm szpilki jest wyższy ode mnie 🙂
On nie neguje żadnego wzrostu, ale sądze że dziwnie by sie czuł, jeżeli byłby z kobietą wyższą od niego. Faceci najczężciej (ale to nie reguła) wola być tym silniejszym w związku, więc mała kobieta podbudowuje ich ego 🙂
z reszta ja też wole jak facet jest wysoki, to takie miłe być małą kobietką 🙂14 października 2009 at 10:38Ja tez tak mialem, caly czas zerkalem tylko na wysokie dziewczyny. Ale milosc moze wszystko i zakochale sie w dziewczynie 165cm, a ja mam 185 i wcale mi to nie przeszkadza wrecz przeciwnie 😉
20 września 2010 at 14:03ja z kolei jestem niska:/ Mój partner wysoki.. ale to jest bardzo fajne jak muszę mu patrzeć w oczy i wstać na palcach..hehe..
on zresztą też lubi przytulać swoje maleństwo.. może mi napluc nawet na głowe:p 👿
Czasami wzrost mnie bardzo wpędza w kompleksy 😈
3 października 2010 at 14:21Wolę niskie, lub jak kto woli – niewysokie. Bo mają na ogół małe stopy. No i są delikatne – też na ogół…
5 listopada 2010 at 00:47dla mnie to raczej obojętne, bo mam ponad 190 😉
raczej liczę na inteligencję, humor i… ciepło 😯
PS. mam też blisko sto kilosów 😆 ale staram się je zmniejszać
10 listopada 2010 at 10:32Zdecydowanie niska! Małe jest piękne.
Choć oczywiżcie dziewczyna nie może przybierać perfekcyjnego kształtu kuli 😉 Niska i szczupła – to jest to.
Ale jak wiadomo – wygląd to nie wszystko. Dziewczyna musi mieć to „coż”, poza tym trzeba mieć o czym porozmawiać i mieć wspólne zainteresowania. - AutorOdp.