-
Odp.
-
Dla mnie perfumy, to tak naprawdę jedyna kwestia, w której jakożć i marka mają kolosalne znaczenie. Nazwijcie to sobie snobizmem, lansem czy co tam chcecie, ale wolę nie pachnieć wcale, niż używać byle jakich wód za 50 zł. Avon czy Oriflame mi po prostu tandetnie żmierdzi. Rozumiem nastolatki, które nie mają jeszcze wyrobionego gustu – sama mając 13 – 14 lat używałam takich p****ół. Ale kiedy dorosła kobieta mówi, że jednym z „jej” zapachów jest Little Black Dress z Avonu, to zabijam ją żmiechem.
Pisałam już gdzież jakich perfum używam, ale skoro mowa o cenach, spokojnie mogę podać. Generalnie kupuję tylko największe „flaszki” projektanta, ponieważ mniejsze w przeliczeniu wychodzą kolosalnie drożej.
Moja ukochana Lolita edp – 350 zł/100ml
Kenzo Jungle Elephant edp – 375 zł/100ml
Hugo Woman edt – 245 zł/125mlA co do SuperPham – włażnie ostatnio pierwszy raz w życiu kupiłam malutką buteleczkę 30 ml. Ale musicie przyznać, że 30 ml Lolity za 99,99 to jak za darmo – nie mogłam nie skorzystać z takiej promocji.
Perfumy to tak naprawdę wizytówka kobiety:) Ja uwielbiam j’adory. Oczywiżcie ich cena jest przerażająca w normalnych sklepach jak dla mnie, dlatego ja korzystam ze sklepu internetowego ( kokai.pl ) Moje j’adory są tam najtańsze:)
Mogę sie zgodzić,perfumy to wizytówka kobiety,dlatego uważam że nie powinno się na nich oszczędzać.
I nie tylko te za 300zł są dobre lub najlepsze. Poniekąd płacimy za markę,dopiero potem za zapach.Używam tylko oryginalnych perfum, kobieta powinna oszczędzać , ale nie na sobie;p;p Wyszukałam na allegro sprzedawce perfumy-firmowe, zapachy są wszystkie oryginalne, a ceny jednym słowem super!!! Nie trzeba też wydawać fortuny, by posiadać oryginalne perfumy.
Bardzo lubię perfumy,by się długo utrzymywały powinny być oryginalne, ale nie muszą być najdroższe, moim ostatnim zakupem jest Euphoria CK;] Mogę polecić allegrowicza perfumy-firmowe, jestem naprawdę zadowolona z zakupu;)
A ja polecam Perfumerie Złote Zapachy.. Tanio, pewnie i solidnie.
Oryginały w 100 procentach.. Wiem bo sama duzo kupuje. Mam hopla na punkcie perfum i nie dałabym sie oszukac:)ja kupuje u SIostry jest taka firma fm group – perfumy trzeci raz kupowałam, tanio jak nie powiem, a zapachy piękne i długo się trzymają.
Tyle tylko że mi na marce nie zalezy 🙂Hmmm.. różnie, max wydałam chyba ponad 300 zł… ale na tym nie lubię oszczędzać, oczywiżcie, wszystko z umiarem 😀
jak mam „lepszy” finansowo miesiac, to okolo 200 zl moge wydac na perfumy. jak sa gorsze dni, to kupuje rozlewane albo w promocjach w superpharmie.
ja potrafię wydać te ok. 200zł na perfumy, ale jak kupię sobie drogie to zostają na okazje różne, raczej nie każdego dnia do pracy do biura, bo wtedy to wyszłyby za szybko 🙂 na co dzień takie za 100zł są ok.
Więc jeżli o mnie chodzi to wiem, że często nie trzeba wydawać większych kwot, za dobrą jakożć i już za te 50 – 80zł możesz kupić coż na prawdę ekskluzywnego.
moje perfumy kosztują zazwyczaj 300 zł. jest to pewnego rodzaju inwestycja wiec staram sie dokladnie wybrac zapach, który bedzie mi sie podobal przez długi czas.
Raz na jakiż czas kupuje sobie takie do 120-150 zł, wszystko zależy od zawartożci portfela w danym momencie.
W polsce jak bylam to granica od 5 do 15 w tym dyzodoranty nie tylko perfumy .Teraz aktualnie jestem w Angli i kupuje za 1 funta .Nigdy sporych pieniadzy nie wydawalam na perfumy czy dyzodoranty.Za grosze mozna naprawde fajne zapachy kupic wiadomo ze bóg wie ile sie nie trzymaja ale zawsze mozna sie kilka razy psikac;)
