-
Odp.
-
czy ktos jest rowniez chetny?? 🙂 kiedys trenowalam (jakies 6 lat temu) biegi na dlugie dystanse, nie wiem czemu przerwalam.
teraz chce wrocic do biegania, nie tylko ze wzgledu na wage, ale glownie – kondycje, samopoczucie, silna wole 🙂
czy ktos tez ma ochote pobiegac? zaczynam od 3 km co 2 dzien 🙂Hm ojej w sumie ja powinnam, chce obecnie palenie rzucić 😉 akurat wiem, że to by mi pomogło, więc może …
No i ja tez powinnam. Kiedyż również biegałam, tak dla kondychy i figury, ale znudziło mi sie, bo nie widziałam efektów. Pozatym strasznie mnie to męczyło. Wolę rower
Ja też wolę o wiele rower. Zreszta o jakie „wiele”… Nienawidze biegac. A rowerem jezdze duzo i czesto. Przyjemne z pozytecznym 🙂
Jogging żwietna sprawa 😉 Kiedyż biegałam codziennie, ale teraz albo nie ma czasu, albo człowiek jest zmęczony po 10 godzinach w pracy albo się po prostu nie chce… a szkoda
dziewczyny, nie znacie się 😛 😛
bieganie też może być super przyjemnożcią…. biegniesz sobie parkiem albo lasem i snujesz różne plany, wizje, marzenia – dla mnie to ekstra sposób na relaks 🙂aish, dlatego ja biegam rano, bo po pracy to nie ma szans zebym sie zmobilizowala!
a czy jest tu ktos kto biega już dłużej?? bo mam kilka pytań 🙂
Ja biegam od 2 lat więc pytaj, ale szczerze mówiąc jak myslisz poważnie o bieganiu to może się zapisz na forum pożwięconemu temu zagadnieniu…. np biegajznami albo bieganie.pl 🙂
Swoją drogą, mało wżród pań na obcasach biegaczek 🙁 a szkoda! 🙁z tym forum to dobry pomysł, znalazłam w sieci kilka dużych serwisów pożwięconych bieganiu…. co prawda straszni tam zapaleńcy, ale co tam 🙂
na razie wyczytałam, że muszę podczas biegania spadać na pięty, kupić sobie solidne obuwie do biegania i biegać regularnie, choć niekoniecznie codziennie 😉tak trzymać 🙂 ja biegam co drugi dzień 5km, czyli 20km tygodniowo. co do butów – nike victory spike to mój nowy nabytek, w końcu się zdecydowałam na profesjonalne buty i nie żałuję.
dzięki 🙂 co do butów które poleciłaż to znalazłam w sieci ich reklamę: [usunięto_link]
niezłe, co?? 🙂 🙂
a buty rzeczywiżcie bardzo fajne 🙂ja nie mam psa niestety i dopoki go nie bede miec…nie bede tez biegac. mimo ze mam gdzie. wlozenie dresu, adidasow i dolaczenie do joggingujacych ludzi wydaje mi sie niesamowitym obciachem i nie moge tego w sobie zwalczyc.
tak samo fitness i liczne rodzaje aerobiku: nie. tyle razy probowalam to oswoic i nic z tego 😆
Oj do biegania nie koniecznie pies jest potrzebny 🙂 moim zdaniem wystarczy mp3 i dobra muzyka 🙂 a widziałyżcie może tą reklamę [usunięto_link] ?
