• Autor
    Odp.
  • klusia123
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 68
    • Stały bywalec

    zdradziłam nie zalowalam nie zrobie tego wiecej i sie nie przyznalam bo wiem ze byl by to koniec. To było bardzo dawno byłam mloda i korzystalam (nie mowie ze jestem stara) ale wtedy myslalam inaczej wiec jednym slowem dla mnie to dla dzieci

    migas
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 26
    • Bywalec

    ja uważam że powinno się powiedzie o zdradzie nie zdradziłam i nie mam zamiaru wogole nie myżlę że mozna to zorbic ukochanej osobie dla mnie to nie do pomyslenia

    pozdrawiam

    Sandy
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 382
    • Pasjonat

    jakby to sie zdarzyo raz… to przemilczec… ale wyrzuty sumienia nie beda dawaly ci zyc 😯 chyba ze nie masz sumienia 😉

    kiziaa
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 259
    • Zapaleniec

    ja równiez nie rozumiem ludzi którzy zdradzają.. albo sie jest z tą osoba albo nie. w koncu nasza decyzja. jeżli nie chcemy byc z tą osoba nalezy o tym powiedziec (bedzie bolało) ale trzeba moim zdaniem..

    Manora
    Member
    • Tematów: 20
    • Odp.: 1253
    • Maniak

    Czasami zdrada może wszystko popsuć, ale czasami ten, kto zdradzi może wreszcie zrozumieć swój błąd i zacząc bardziej szanować drugą osobę. Jestem przeciwna zdradzie, nie wiem, czy umiałabym wybaczyć. Gdyby to było jednorazowe, to może bym wybaczyła, jednak, jeżeli bym się dowiedziała o tym nie od niego, to bym od razu zerwała. Ja bym się przyznała do zdrady, bo zdradzajac byłabym żwiadoma, ile mogę stracić.

    Czerwona
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 783
    • Zasłużony

    [usunięto_link] wrote:

    Ja bym się przyznała do zdrady, bo zdradzajac byłabym żwiadoma, ile mogę stracić.

    Ja nie potrafila bym zdradzic ukochanej osoby. Jednak przypuszczalnie gdyby mi sie to zdarzylo to mysle ze powiedziala bym partnerowi o tym. Nie umiala bym inaczej zyc i normalnie funkcjonowac z mysla ze Go oszukuje…
    Sam fakt, ze dopuszczajac sie zdrady miala bym na wzgledzie to, ze moge stracic swoja milosc dostatecznie mnie zniecheca do skoku w bok….
    Jednak nie rozumiem ludzi, ktorzy robia to wielokrotnie i nic sobie z tego nie robia….Mezczyzna zdradza zone a potem wraca do domu i je z nia pyszny obiad…

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " ZDRADA MAŁZEŃSKA PRZYZNAĆ SIĘ CZY MILCZEĆ??"

Przewiń na górę