Fajna sprawa. 🙂 Chętnie czytam mojej siostrzenicy książeczki, dzięki za inspiracje. 🙂
Nie każdy musi, nic na siłę. Ale moim zdaniem warto robić coż „ponad”, tak dla własnej przyjemnożci, w czymż się doskonalić. Ale nie za wszelką cenę. Powinno to sprawiać przyjemnożć. 🙂 Chodzi mi o to, żeby nie prowadzić takiego szarego życia praca-dom i tylko konsumować, tylko żeby robić coż ciekawego w życiu, czuć się spełnionym.