folke
Twoje odp. na forum:
- Odp.
@Zuziaczek wrote:
@Burzamozgow wrote:
Różnica jest taka, że kubu waterrr to zwykła smakowa woda, jak napisala folke, a kubus play to po prostu zozrzedzony tradycyjny sok kubusia z marchewką i owocami.
ze kubus waterrr to woda smakowa dla dzieci to sie domyslalam,
czyli folke blednie mowila ze play to napój, bo to calkiem co innego niz sok przecierowy z marchwi i owoców,jakie ma kubus, napój to mi sie kojarzy z czyms gorszym niz soktak źle to ujęłam (nie do końca dobre informacje) chociaż powiem szczerze dla mnie kubyż play jest najgorszy jakoż ani to sok ani woda takie rozrzedzone coż… albo dać tradycyjnego albo wodę:P:P ale faktycznie przepraszam za złe dane
tymbarki dla mnie są niebezpieczne kiedyż skaleczyłam się ta ostrą zakrętką wbiłam sobie w kciuk który jak wiadomo jest dożć dobrze ukrwiony i nieszczężcie gotowe a każdy kto widział tyle krwi ile się ze mnie wylewało mógłby mieć uraz szczegolnie dziecko. tu jest też kwestia bezpiecznej buteleczki jak osoba dorosła mogła się zranić to dziecko tym bardziej.
@Zuziaczek wrote:
@Burzamozgow wrote:
Co do wody smakowej, to ostatnio uwielbia kubusia waterrr, bo to „najlepsza woda dla sportowca”, jak twierdzi 😉 wczeżniej na tapecie był kubys play i oczywiscie tymbarki z kapslami 🙂
tymbarki bym odpusciła, to nie soki, tylko napoje, jednym slowem najgorszy jakosciowo napoj ;/
jaka jest roznica miedzy tym kubus waterrr a play?jak sama nazwa wskazuje kubus waterrr to woda smakowa, a kubus play to powiedzmy sobie napój więc różnica jest ogromna
oczywiżcie że reklamy działają na dzieci. w szczególnożci na nie. bo niby dlaczego są adresowane do nich? nie jest pokazane że mama pije wodę i postanawia ją dać dziecku tylko że koledzy ją piją albo że mama tylko podaje a dziecko (które ma mnóstwo przyjaciół i jest lubiane) ją pije. to taki chwyt marketingowy (tak jak z zabawkami)
@Burzamozgow wrote:
[usunięto_link] wrote:
ja jeszcze nie mam swojej pociechy, ale moja siostra ma wlasnie dzieciaka w wieku szkolnym i czasem u nie bywam podczas wyprawki:)
zawsze sa kanapki czy bulki, ale stara sie urozmaicac do nich dodatki, np. salata i kurczak lub szynka i warzywa.
picie- herbata lub jakis napoj, najczescie woda smakowa.Oj, na pewno nie ruszyłby kanapki z sałatą i kurczakiem czy szynką. Dlatego już załamuję ręce 🙁
Co do wody smakowej, to ostatnio uwielbia kubusia waterrr, bo to „najlepsza woda dla sportowca”, jak twierdzi 😉 wczeżniej na tapecie był kubys play i oczywiscie tymbarki z kapslami 🙂no włażnie to fajny sposób żeby odrobinkę „oszukać” dziecko do picia wody… pojawiło się dużo reklam na temat młodocianych sportowców pijących wodę i jak ktoż ma syna to fajnie może go podejżć i namówić na picie wody…
@Burzamozgow wrote:
@Zuziaczek wrote:
[usunięto_link] wrote:
no bidony są cudowne, ale raczej nie wlewałabym do nich herbaty, zwłaszcza ciepłej. raczej pozostawiała tą zawartożć, która była przy zakupie bidonu 🙂
no jasne ze nie nalejesz cieplego, nawet do szkla, tylko termos pozostaje,
mysle ze te buteleczki ala bidon mozna kilka razy spokojnie uzyc ponownie, z jakimis neutralnymi napojami,Termos to fajna spraw, bo można go używać wiele razy i nie trzeba się martwić, że dziż akurat nie mam do czego nalać herbaty. U mnie niestety nie wchodzi on w grę bo przy roztargnieniu mojego dziecka, na pewno nie przyniósłby go ze szkoły do domu już pierwszego dnia 🙂 pozostają więc plastikowe lekkie butelki.
ja bardziej bym się bała że termosu nie dokręci i rozleje mu się napój w plecaku albo że nie da rady odkręcić… termosy mnie nie przekonują
są na to sposoby, przede wszystim smak napoju, zeby dziecko go lubiło, to będzie chciał pić do więcej, a po drugie różne triki, typu kolorowa butelka, czy sprytne zamkniecie, którym bedzie mogl sie pochwalić w szkole ;)[/quote]
Jasne jak już nie chce nic pić to dawaj mu to co lubi. Przemycaj też płyny w jedzeniu, dawaj zupy, czy płatki z mlekiem.[/quote]
pewnie macie rację i może rzeczywiżcie watro spróbować z tymi buteleczkami… może kupie jakiż żmieszny bidonik, chociaż myżlę że dziecko nie odwodni się tylko dlatego że w szkole nie pije, przychodzi to domu i spożywa napoje do woli…. (znaczy ile ma ochotę)
[usunięto_link] wrote:
a to też niedobrze, bo jak dziecko mało pije to się łatwo odwadnia. Norma to około 1,5 litra
tak masz rację ale siłą nie zmuszę dziecka do picia nawet jak bym bardzo chciała … chyba że macie na to jakież fajne i naturalne sposoby
poraża mnie jak mamy dają dzieciom całe menażki z obiadami, ja daje zwyczajnie kanapki, picia nie daje często bo moje dziecko mało pije… tylko w tedy kiedy ma gimnastykę
moze troche za pozno ale zycze bezpiecznej drogi wszystkim udajacym sie na imprezke w bialymstoku no i oczywiscie udanej zabawy :):D
mnie też nie bedzie ale to akurat bylo pewne ;/ tak czy owak mam na dzieje ze podzielicie sie wrazeniami
niby masz rację tylko to nie jest takie łatwe ;):D nie każdy może sobie na to pozwolić 😉 ale …. ja i tak wierze że wszystko wypali i się nie rozczarujemy 🙂
hard-man jeżli jestem zawiedziona nie przyznawaj się do tego ;))) może włażnei to ty mnie zawiodłeż… co do gospody 'Pod polskim Bocianem’ myżlę że to fajny pomysł będzie bo ludzie będą już na wstępie mogli się troszkę poznać zakumplować albo coż… a że jeszcze dodam bo nie widzę żeby ktoż inny to zrobił widzieliżcie to ?
[usunięto_link] ??:)[usunięto_link] wrote:
Bedzie ladna pogoda, wlasnie sprawdzilam 😉
[usunięto_link]
19 stopni i brak deszczu 😀cudownie bo jak sobie pomysle ze wszystko ma sie schrzanic przez jakis deszcz ktory ostatnio caly czas zalewa to mnie trafia wiec fajnie ze bedzie cieplo 😉
[usunięto_link] wrote:
czesiulka, a mogłabyż mi zrobić ten zaszczyt i…
zatańczyć ze mną -= ?wiesz dawno nie trenowałem, ale ponoć jestem zdolnym uczniem :ok:
jakie tańce wchodzą u Ciebie w grę przede wszystkim :wrrr ?
Forumowy podrywacz…. i co… zajęty…. ah ci faceci ;p;p więc czesiulko nie daj się :))) a jak coż to tam będzie dużo partnerów do tańca może kogoż sobei wyszukasz 🙂
