hanuta

Twoje odp. na forum:

  • Autor
    Odp.
  • W odpowiedzi: Super ze jest tu taki temat
    hanuta
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    Witam,
    depresja jest uznawana czesto za chorobe duszy, a ta jak wiadomo ciala nie ma, wiec i fizyczne prochy nie pomagaja. Jedynie co robia to, tak spowalniaja reakcje, ze osoba chora nie zrobi sobie krzywdy, choc i to nie zawsze funkcjonuje.
    Mnie osobiscie, w bardzo trudnej chwili zyciowej (rozwod, przeprowadzka, depresja, ogolem wszystko wali sie na leb) pomoglo ReiKi.
    Najpierw robil mi je mistrz, nastepnie sama, poprosilam o inicjacje, a teraz znajac to cudowne narzedzie pomagam innym:)
    Mieszkam w Berlinie, wiec raczej trudno nam bedzie sie spotkac, jednak w Polsce mieszkaja moi Sansai, a i wielu jest Mistrzow w kraju, ktorzy z calym oddaniem pomagaja innym.
    Warto sprobowac !
    Pozdrawiam was i posylam wam Swiatlo Bezwarunkowej Milosci.
    Hanuta

    W odpowiedzi: Nie pytam, co robić, bo nic się zrobić nie da.
    hanuta
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    Witam,
    LadyRotten to, ze wiesz, ze masz depresje, to juz jest sukces, a takze to, ze szukasz pomocy!
    Widzisz, czesto tak wlasnie jest w zyciu, ze dla osobowosci – masz wszystko co my ludzie uwazamy za spelnienie, jednak wiekszosc z nas nie zdaje sobie sprawy z istnienia wielu wymiarow czlowieka, ktore nie zawsze sa widoczne golym okiem.
    Powiem poetycko – to bol duszy, ktora pragnie miec udzial w twym zyciu. Mowiac o duchowosci, nie mysle o religiach czy sektach, tylko o prawdziwym poznaniu samej siebie. Lacznie z innymi wymiarami.
    Tylko tak jestesmy w stanie zrozumiec, po co zyjemy i jaki jest sens naszego zycia i czego w tym zyciu chcemy doswiadczac.
    Warto zauwazyc, ze nie jestesmy swoimi myslami czy emocjami, jestesmy zawsze czyms wiecej, jak dotrzez do tego, to wszystko sie okaze bardzo proste i zrozumiale.
    Klopot bedzie stanowic tylko – pokonanie wlasnych lub przyjetych od innych przekonan, doktryn, schematow, autorytetow itd. itd.
    Jak dokonasz tego kroku, to bedziesz wiedziala czyje plany realizujesz w tej chwili – rodziny, spoleczenstwa… czy swoje wlasne …
    Pozdrawiam cie bardzo serdecznie i zycze calym sercem dokonania wlasciwego wyboru 🙂
    hanuta

    W odpowiedzi: Jak wyciągnąć koleżankę z depresji
    hanuta
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    Witam,
    Diabolinko, mysle ze przy depresji bardzo wazne dla osoby nia dotknietej jest odczuwalne pokazanie akceptacji, jej odmiennego odbioru swiata.
    Wiem, ze nie jest to latwe dla otoczenia, ale Milosc, ta najwyzsza, pozwala nam zobaczyc problem w innym swietle.
    Czasem nie trzeba robic nic, doslownie nic, TYLKO BYC, a czasem nalezy chwycic za ramiona i dobrze potrzasnac. Do tego bywaja jeszcze miliony posrednich sposobow. Jednak jesli sie chce prawdziwie komus pomoc, to trzeba dotrzec do miejsca w ktorym – bedziesz widziala swiat oczami tej osoby, a to jest bardzo trudne …
    A moze tak skorzystac, z pomocy niekonwencjonalnych specjalistow ???
    Ci najlepsi, tez maja przygotowanie psychologiczne, a do tego potrafia wspomoc wszystkim co oferuje natura.
    Wiem, cos na ten temat z wlasnego doswiadczenia.
    Pozdrawiam z Miloscia i zycze wytrwalosci i nieustawania w probach !
    Hanuta

Przewiń na górę