krokietka

Twoje odp. na forum:

  • Autor
    Odp.
  • W odpowiedzi: Współodpowiedzialnożć za antykoncepcję w związku
    krokietka
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    [usunięto_link] wrote:

    temat składania się na żrodki antykoncepcyjne jest tak samo delikatny i niewygodny jak temat spisania intercyzy przed żlubem.

    Jeżli chłopak zapyta „a może zaczęła byż się dorzucać do gumek” to jest wielce prawdopodobne, że wyjdzie na dusigrosza. Ale obliczmy: jesli żrednio kochać się 1 raz dziennie, to na miesiąc chłopak wydaje około 65-70 zł na gumki. Za tę sumę jego dziewczyna co miesiąc kupuje sobie nowe buty albo bluzkę, a na pytanie o składkę odpowiada:
    „twój f**t twój problem”.
    Jeżli ma być równouprawnienie, do którego kobiety z taką determinacją dążą, to zrzuta na żrodki antykoncepcyjne (dla niej / dla niego) nie powinna być żliskim tematem.

    jeżli nie chcesz usłyszeć, ze chcesz go złapać na dziecko to kupuj gumki we własnym zakresie, 75 zl to nie majatek, oczywiżcie przy normalnych zarobkach :]

    W odpowiedzi: co naprawde znaczy tekst : musze odpocząć ?
    krokietka
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    [usunięto_link] wrote:

    Jako autor tych słów wyjażniam:
    „muszę odpocząć” = nie chcę bardziej się stresować
    niż cieszyć takim związkiem. Ironią jest to, że wiedząc, że z odczytem mojego przekazu jest problem,
    musiałem użyć innych, bardziej przykrych i mniej przemyżlanych słów. W efekcie do dziż odpoczywam i już nie siwieję.

    Powszechnie uważa się, że kobiety mówią wprost a mężczyźni stosują logiczny punkt widzenia.
    Otóż w tych najprostszych sytuacjach bywa czasem odwrotnie. Zamiast pomyżleć „dlaczego jest coż nie tak” kobieta myżli
    „ojej, czy rzuci mnie na kilka dni czy na zawsze”, robiąc z siebie ofiarę. A później szybko spada na
    cztery przysłowiowe „łapy” i stwierdza, że jednak też potrzebowała odpoczynku. żałosne…
    Tylko po kiego grzyba co drugi dzień
    zagląda na stronę www swojego ex? Dla relaksu czy z sentymentu do upragnionego odpoczynku?

    A Swoją drogą zastanawiające (a raczej NIE DO ZROZUMIENIA) jest to, że kobieta nie potrafi
    przeanalizować tak prostego wyznania
    (szybki rachunek sumienia by wystarczył), za to w (pod)żwiadomożci doskonale radzi
    sobie z interpretacją słów wszystkich nieoficjalnych* adoratorów działających „z doskoku”.

    * – nieoficjalny adorator – to na przykład taki nowo poznany „tylko kolega”, który dzwoni o godz 23 z pytaniem „o czym myżlisz”

    pozdrawiam i życzę wszystkim spokoju ducha, w związkach lub solo

    można też wprost powiedzieć : chcę to zakończyć i dać tej osobie wolną drogę a nie zostawiac sobie furtkę, wygrzebując potem brudy z przeszlożci dla utwierdzenia dziewczyny, że krok jego byl słuszny i usprawiedliwiony.
    trzeba mieć trochę odwagi a nie wysyłać potems sentymentalne smsy, że to włażnie ta druga strona uważa , że się jej nie kocha a wcale tak nie jest ( po pół roku)
    cztery łapy – dziekuję codziennie, że je mam. a strona eksia jest po to żeby dobrze się użmiać

    pozdrawiam

Przewiń na górę