-
Odp.
-
dobra joziu…daj sobie spokoj.
i tak sie z toba nie zamienie na zycie. nawet jak zamienisz sie w ideal.
i co w zwiazku z tym? nic parvati, po prostu widac kim jestes. nikim. jak mozna NIE pracowac nad soba? trzeba miec tupet, zeby sie przyznawac..
ja cwicze na silce bo jestem chudy
to sie liczy??
😉a tak poza tym to niech pomysle….hm………….
chyba wszystko ok
no moze jestem leniwy, wredny, wulgarny, arogancki, nieodpowiedzialny przez co obracam sie w dosc zamknietym gronie osob bo malo kto jest na tyle walniety zeby zaakceptowac mnie takim jakim jestem ale calkowicie mi to odpowiada. gardze tymi ktorzy za moimi plecami mowia cos w stylu „za kogo on sie ma??”, „zachowuje sie jak gwiazda” i inne tego typu pierdoly. tak sie sklada ze znam to tylko bo uslyszalem przez przypadek albo ktos sie wygadal, jeszcze nigdy nikt mi w oczy nie powiedzial czegos takiego, a szkoda :d
innymi slowy: w porownaniu do ogolnie ustalonego porzadku spolecznego jestem wrecz anty-idealem, mam pelno wad i bardzo mi to odpowiada, za to jestem pewny w 100% ze ludzie ktorzy mnie otaczaja sa bardzo wartosciowi bo nie zwracaja uwagi na pierdoly tylko na wazne cechy w moim charakterze (przyjaciele zawsze moga na mnie liczyc nawet w najtrudniejszych sprawach, mozna mi sie wygadac, zapytac o rade i zawsze to zostanie miedzy nami, mozna ze mna pogadac na kazdy temat bo mam zainteresowania z bardzo wielu dziedzin co w dodatku z moja ponadprzecietna inteligencja zawsze daje w wyniku ciekawa dyspute :d, zawsze mozna sie ze mna dobrze bawic :d) i za to mnie lubia/akceptuja itp.
w wielkim skrocie:
przyjaciele sa dla mnie wszystkim
cala reszta nikim
i na koniec cytat ktory mi sie bardzo spodobal i uczynilem go moim mottem zyciowym :d
„Nie podoba sie??!! Idz sie jebaj!!”gorace i serdeczne pozdrowienia!!
Twister, po raz kolejny czytasz w moich myslach piszac to, co piszesz
Assha cżżżżżżżżżż bo obudzisz we mnie niegrzecznego chlopca i to wykorzystam 😀
Wydaje mi sie ze jezeli facet mowi cos takiego, to poprostu dziewczyna przestala go juz interesowac, ale stara sie nie zrobic przykrosci dziewczynie (choc pewnie mu to nie wychodzi) dlatego mowi ze musi odpoczac,
albo moze myc tez 2 opcja, ze przestal sie interesowac dziewczyna ale to nei znaczy ze nie chce z nia byc i potrzebuje trche czasu zeby samemu sie przekonac czy cos do niej czuje
Te sowa padają najczężciej gdy z uczucia zostaje tylko przyzwyczajenie i czasem po prostu potrzeba się odizolować i przemyżleć, czy warto to ciągnąć.
[usunięto_link] wrote:
Jako autor tych słów wyjażniam:
„muszę odpocząć” = nie chcę bardziej się stresować
niż cieszyć takim związkiem. Ironią jest to, że wiedząc, że z odczytem mojego przekazu jest problem,
musiałem użyć innych, bardziej przykrych i mniej przemyżlanych słów. W efekcie do dziż odpoczywam i już nie siwieję.Powszechnie uważa się, że kobiety mówią wprost a mężczyźni stosują logiczny punkt widzenia.
Otóż w tych najprostszych sytuacjach bywa czasem odwrotnie. Zamiast pomyżleć „dlaczego jest coż nie tak” kobieta myżli
„ojej, czy rzuci mnie na kilka dni czy na zawsze”, robiąc z siebie ofiarę. A później szybko spada na
cztery przysłowiowe „łapy” i stwierdza, że jednak też potrzebowała odpoczynku. żałosne…
Tylko po kiego grzyba co drugi dzień
zagląda na stronę www swojego ex? Dla relaksu czy z sentymentu do upragnionego odpoczynku?A Swoją drogą zastanawiające (a raczej NIE DO ZROZUMIENIA) jest to, że kobieta nie potrafi
przeanalizować tak prostego wyznania
(szybki rachunek sumienia by wystarczył), za to w (pod)żwiadomożci doskonale radzi
sobie z interpretacją słów wszystkich nieoficjalnych* adoratorów działających „z doskoku”.* – nieoficjalny adorator – to na przykład taki nowo poznany „tylko kolega”, który dzwoni o godz 23 z pytaniem „o czym myżlisz”
pozdrawiam i życzę wszystkim spokoju ducha, w związkach lub solo
można też wprost powiedzieć : chcę to zakończyć i dać tej osobie wolną drogę a nie zostawiac sobie furtkę, wygrzebując potem brudy z przeszlożci dla utwierdzenia dziewczyny, że krok jego byl słuszny i usprawiedliwiony.
trzeba mieć trochę odwagi a nie wysyłać potems sentymentalne smsy, że to włażnie ta druga strona uważa , że się jej nie kocha a wcale tak nie jest ( po pół roku)
cztery łapy – dziekuję codziennie, że je mam. a strona eksia jest po to żeby dobrze się użmiaćpozdrawiam
