mythbuster
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Super, tak zrobię!!!
Czekaj. A co będzie jak za mną będzie stał dziadek? Też ma sie zaczerwienic?
Jak znie zdążyłeż wyjąc przed EREKCJĄ to jak wogóle go włożyłeż? 😆
Jeżli chodzi o stosunki przerywane to ja tylko takie praktykuję ze swoją kobietą, i takie sprawiająnam o wile więcej przyjemnożci. Sperma nie wydostaje się normalnie bez orgazmu, tylko trochę żluzu.
Trzeba było leciec do apteki po jakież żrodki, takie co trzeba zazyć w ciągu 72 godzin po wpadce. Poszukaj strony internetowej wpadka.pl czy jakoż tak.
Mcgot5 – dobrze zrobiłeż moim zdaniem, tylko nie wiem, czy zdołasz wytrwac w swoim postanowieniu. Jeżli Jej na Tobie zależy na pewno sie odezwie,a jeżli się nie odezwie,to znaczy, że jej nie zależy. Niestety, trodno sie z tym pogodzić i wielu mężczyzn ma złudzenia, że może jednak oni powinni utrzymywać kontakt. Jakbyż nie zrobił, to może być tylko sprawdzian czy z wami jest ok. Bo jeżli nie jest, i znalazła sobie kogoż innego albo już jej nie pociągasz to niewiele możesz zrobić żeby to zmienić. Stanowczo odradzam próbę przekupienia kobiety dając jej kwiaty i tak dalej. Nie tędy droga.
Na przykład w tym sensie że zadają głupie pytania. 😆
Bo większożc z nich jest mało inteligentna. Tylko nie pytaj się mnie dlaczego albo w jakim sensie. A nawet jak jest to nie zachowują sie racjonalnie. A może ich po prostu nie lubię i już.
Uczę angielskiego. A co złego jest w stwierdzeniu: nie lubię Cię? To chyba normalne, że niektórych się nie lubi. Czy trzeba wszystkich lubić? Jeżli chodzi o wmawianie innym swojego przekonania, to masz rację, black mamba. Problem w tym, że czasami nie wiadomo, gdzie kończy sie przekonanie a gdzie zaczyna obiektywny fakt. Jeżli ktoż mówi, że jego ulubiony kolor to czerwony, a mój jest niebieski to ok. Ale jeżli ktoż mówi że 2 razy 2 równa się 5 a ja myżlę że 4 to nie ok. Czasmi tylko sprawa jest zbyt skomplikowana a wiedza ludzkożci dostępna na dany temat jest w lesie i trudno nam stwierdzić co jest faktem a co przekonaniem. Ja kieruję sie swoim dożwiadczeniem na dany temat, a nie tym co mówią w filmach, w szkole na lekci wychowania czy w kożciele. I dzielę, sie tutaj swoimi dożwiadczeniami. To, że ja mam takie dożwiadczenia nie oznacza, że wszyscy muszą je mieć, ale wolę się kierować swoim dożwiadczeniem niż czymkolwiek innym.
Źle podejrzewasz, miałem i nadal mam. A co do współczucia to wsadź je sobie gdzież, twoje analizy są z d*** wziete. Moja kobieta jest bardzo szczężliwa że jest ze mną. Ale w jednym masz rację, brakuje mi ciagle seksu, nie ze swoją kobietą, i owszem mam kompleksy, bo tylko tępe krowy ich nie mają.
A z Twoich wypowiedzi wynika, że za grosz nie masz poczucia humoru. W sumie normalka, w końcu jesteż kobietą.
Nigdy nie powinieneż mówic pierwszy kobiecie, że ją kochasz, przynajmniej jesli nie jesteż pewien, że ona Ciebie kocha. To po prostu nie jest męskie a kobiety odczytuja to jako znak słabożci, uzaleznienia i bycia w potrzebie. I chyba tak w Twoim przypadku jest skoro tak łatwo się zakochałeż.
No w sumie to ja tez używam antyperspirantu reksona a dezodorantem psikam sie dla zapachu. Malizia Uomo to nie jakiż Giorgio Pierdocci, woda 50 ml ok 35 złotych a dezodorant w sprayu 150 ml jakież 18 złotych. Ale trudno go dostać no i ten zapach trawy sudańskiej…, dosłownie jak go powącham to sam siebie podniecam. Ostatnio jak się popryskałem to laska przy kasie w sklepie się ładnie usmiechnęła, i reszte dała mi do dłoni, a nie na tackę… Teraz nawet jak ide po papier toaletowy do sklepu osiedlowego to sie pryskam. Masz może pomysł jak inteligentnie zagadać do tej dziewczyny? Szczególnie gdy za plecami stoi kolejka polaczków wychowanych w duchu chrzeżcijańskim?
