mythbuster
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Aż tak źle? Myżlałem, że moja etykietka to „mężczyzna doskonały” albo przynajmniej „cham i gbur”.
[usunięto_link] wrote:
po Tobie chyba nie można się spodziewać że zrozumiesz, żemożna Nie mieć ochoty na seks… 😈
Moja poprzednia wypowiedź miała charakter żartobliwy. Chciałem unaocznić przykład mężczyzny, który nie rozumie jak mozna nie chcieć seksu.
Chociaż wiesz co, jak teraz o tym pomyżlałem, to rzeczywiżcie… nie rozumiem. 😆 Tak to nie chciecie, ale jak już jakoż się was „zmusi” to tak wam dobrze, że drzecie się wniebogłosy.
Bo tam ma nie być nic. Chciałem tylko zaznaczyć dystans między siłą odziaływania wyglądu a resztą. No może seksualnożc powinna być wyżej. Gdyby inteligencja nie miała znaczenia nie umieżciłbym jej na mojej liżcie. Acha, no i liczy sie jeszcze uczciwożć i tzw. dobre serce, ale to już nie pociąga seksualnie, tylko cecha, która jest bardzo ważna u partnerki na całe zycie. Wersja uproszczona:
1. Wygląd
2. Seksualnożć
3. InteligencjaPrzedmiotowo? Na socjalnym rynku, w polityce i gospodarce wszyscy jesteżmy tylko przedmiotami więc co to za gadka o przedmiotowożci? Nie ma miłożci bez solidarnożci, nie ma oleju bez pancernego kleju.
I jeszcze jedna dygresja. „TO COś” zazwyczaj odnosi się do mężczyzn, nie do kobiet. To kobiety nie wiedzą co pociąga ich w mężczyznach i dlatego nazywają to „tym czymż”. Jeżli by się spytać kobiety o ich idealnego partnera, wiele z nich powiedziałoby: miły, kulturalny, wykształcony, wrażliwy, żeby przynosił kwiaty, zapraszał na kolacje, obdarowywał prezentami… pierdu, pierdu. a potem lecą na gożcia bez mianier, który ma je kompletnie w d…. bo ma „to coż”. A frajerzy uganiaja się z kwiatami i wydaja fortuny po to by usłyszeć sakramentalne słowa „wiesz, bardzo Cię lubię ale nie chcę, żeby między nami się tak szybko skończyło – zostańmy przyjaciółmi”. Może gdy laska się już wychasa, przynajmniej przygarnie ich na męża. Na pewno wiele z was zna takie przypadki. I nie koniecznie należą one do rzadkożci. Jak powiedziała kiedyż Marlena Dietrich czy jak ją tam zwą: „Kobiety dążą do tego by zmieniać mężczyzn. Gdy już ich zmienią przestają im się podobać.”
Jak można nie mieć ochoty na seks? Ja tego nie rozumiem! 😆 No chyba, że po.
[usunięto_link] wrote:
Szkoda mi tych wszystkich facetów którym dopasowuje się stereotypy debili itp. przez takie osoby jak mythbuster. To niesprawiedliwe. A to co tutaj się wypisuje przez założyciela zabawne 😆
Ja mam wrażenie, że coraz czężciej przypinacie nam etykietki zaniewieżciałych podnóżków i gatunku skazanego na wymarcie. Chyba wolę już być „debilem”.
1. Wygląd.
2. Wyzwolenie seksualne
3. …
4. …
5. …
6. …
7. Charakter i inteligencja[usunięto_link] wrote:
„Czemu każdy mężczyzna uważa siebie za wszystkowiedzacego dominatora? 🙄
Bo ma takie uwarunkowania genetyczne.
[usunięto_link] wrote:
A wiec buster czy jak Ci tam.
Nie jestem kobieta, wiec mi ni ezarzucisz, ze bronie wlasnego tylka. Mysle ze sam jestes glupii to niesamowicie. MOglbym naturalnie zalozyc temat z tytulem – dlaczego mythbuster to polglowek, a pozniej strzelic polemike, jaki to prowokator ze mnie by wywolac ciekawa dyskusje.
Wiekszsoc kobiet jakie znam sa inesawmocie inteligente i na wiekoszci dziedzin wiedzy nie dorastazs im do piet. Nie wspomne juz o pozoimie kulturalnym, sposobie prowadzenia dyskusji, itd itd.
Mialme ohocte sie wyrzyc i nieco czasu wiec to napisalem. Inaczej bym zwyczjanie zignorowal Cieie i Twoj mary post.Cieplo pozdrawiam
Jesteż pewny, że nie jesteż kobietą? Co do kultury. Wiem co znaczy kulturalna polemika, inna kwestia czy chcę taką prowadzić. Zbyt wielu niedoszłym facecikom i jeszcze większej liczbie kobiet wydaje się, że jeżli ktoż nie jest kulturalny w danej sytuacji to znaczy, że ogólnie nie ma za grosz kultury. Błąd. Mam nadzieję, że mogę sobie pozwolić tutaj na bycie naturalnym a nie kulturalnym. Wiedza? Nie rozmieszaj mnie. Chyba „wiedza” na temat stosunków międzyludzkich na podstawie serialu M jak Mydło. No ale skoro Ci imponowały….? To tak samo może żwiadczyć o Tobie jak i o nich. Zresztą, i tak mam wrażenie, że to za trudne do zrozumienia. Nie będę się silił na hipokryzję i nie pozdrowię cieplutko. Niekulturalne? A jak! 😆
Ja chodzę od 4 lat, ale żadnej rady nie potrafię udzielić bo w sprawie trningu jestem coraz głupszy.
Lepsze małe ale jędrne niż duże ale przelewające się. Ale najlepsze są duże I jędrne.
A ja nie obchodzę dnia kobiet jak nie muszę. Wkońcu ma być równouprawnienie. Mamie czy kobiecie swojej składam życzenia i coć daję. Ale jakież koleżanki z pracy to olewam równo. Chyba, że są wyjątkowo miłe, co jest rzadkożcią.
Kiepska sprawa. Najlepszym rozwiązaniem byłoby naładowania męża testosteronem w zastrzykach, niestety tylko na receptę, choć w necie można kupić i bez. Istnieje jednak ryzyko przerostu prostaty.
Jak sama stwierdziłaż faceci to wzrokowcy. Ubierzesz się w kabaretki i wysokie obcasy i paraduj tak przed nim. Jeżli jednak w domu są dzieci nic z tego.
Cokolwiek byż nie zrobiła, taka jest kolej rzeczy. Pamietaj, że mężczyzn nie podniecają nieumalowane kobiety w kapciach robiące pranie.Nie mówiąc już o tym, że mężczyzn nie podniecaja kobiety, z którymi mieszkali przez ostatnie kilka-kilkanażcie lat. 😯
