natalka_k88

Twoje odp. na forum:

  • Autor
    Odp.
  • W odpowiedzi: Re: Re: Malzenstwo
    natalka_k88
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    WarnGirl, mądrze mówisz, też mam takie podejżcie 🙂 Wychodzę niedługo za mąż i cieszę się na białą suknię, obrączki, wesele itd., ale naprawdę mam ogromną żwiadomożć tego, że to tylko takie pierdoły: najważniejsze jest to, że przez Bogiem, rodzinami i przyjaciółmi będziemy przysięgać sobie, że zawsze będziemy się kochać i od tego czasu będziemy już mężem i żoną 😀 Cieszę się bardzo na wspólne życie, zasypianie i budzenie się razem i to, co będzie pomiędzy 🙂 Ale najfajniejsze jest to, że odtąd będę miała na wyciągnięcie ręki osobę, którą kocham najbardziej na żwiecie:) A tak jeszcze a propos tradycji i symboli związanych z weselem: fajny też będzie, mam nadzieję, moment, jak tata będzie prowadził mnie do ołtarza – narzeczony widział suknię, ale na zdjęciu tylko, więc będzie miał niespodziankę 😀 kiecka mu się podobała, więc nie muszę się obawiać, że zacznie się krzywić na mój widok, ale nie mogę się doczekać wyrazu jego twarzy, jak mnie zobaczy taką odstrzeloną, umalowaną i na szpilach 😀 on mówi, że też bardzo na to czeka 😀

    W odpowiedzi: Problem z facetem
    natalka_k88
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    Może on po prostu przeżywa teraz jakiż trudny okres, jakiż taki dziwny czas albo wydarzyło się coż, o czym nie chce lub nie może ci powiedzieć albo się wstydzi mówić i dlatego się odsuwa i „sprawia ci problemy”. Może po prostu potrzebuje czasu. Ja mam takie szczężcie, że wychodzę za faceta który mówi mi absolutnie wszystko, ale mój tata na przykład jest typem takim raczej mrukliwym, tak więc jak coż go gryzie to się wycofuje, nic nie mówi, robi się niemiły i nieobecny i zamyka się w sobie, a potem, jak mu przechodzi, jest kochaną duszą towarzystwa 😀 może twój wybranek też tak ma? daj mu trochę czasu, a potem spokojnie i rzeczowo z nim porozmawiaj, może wszystko się wyjażni. jeżli naprawdę ci na nim zależy i wydaje ci się, że on jest w stanie się zmienić, to daj mu trochę czasu, pomóż mu w „dorożnięciu”, a jeżli tak nie uważasz, to się z nim rozstań. w każdym razie podejmij decyzję jak najszybciej i broń Boże nie myżl, że on zmieni się po żlubie! takie rzeczy muszą zmieniać się wczeżniej 😀

    W odpowiedzi: co jest miedzy nami?!
    natalka_k88
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    z tego, co zrozumiałam z twojego listu wynika, że obojgu wam na sobie zależy, ale obawiacie się zrobić pierwszy krok, żeby tego nie popsuć 😀 a mi się wydaje, że włażnie warto dać się czasem ponieżć chwili, zrobić to, co podpowiada serce i uczucia, a nie tylko kierować się żelazną logiką i rozumem 🙂 może on naprawdę się wstydzi albo tak mu na tobie zależy, że obawia się złapać cię za rękę czy pocałować, może boi się, że po czymż takim się od niego całkiem odwrócisz; warto zaryzykować! pod koniec lipca poznałam fajnego faceta, w sierpniu zdecydowaliżmy, że chcemy być razem, na początku stycznia się ożwiadczył, a za niecałe trzy miesiące będziemy już małżeństwem 😀 gdybyżmy się bali, co to drugie pomyżli i kryli się z uczuciami i pragnieniami, nigdy by do tego nie doszło, ale postawiliżmy na kompletną szczerożć i mówienie sobie nawzajem o wszystkim i jesteżmy teraz ze sobą bardzo szczężliwi. polecam ci zrobienie tego samego!

Przewiń na górę