Specter
Twoje odp. na forum:
-
Odp.
-
[usunięto_link] wrote:
Nie lubisz klotni, ale napisalas, ze byl to „prostacki zart”, a trzeba przyznac, ze zart byl swietny……i dowcipny.
Specter, pozdrawiam serdecznie 😀
Dzięki serdeczne Nela
No … ludzie mają różne poczucie humoru … w skrajnym przypadku nazwałbym to złożliwożcią lub ironią… ale skoro nawet niejaki „troskliwy forumowicz” nie wyprowadził mnie z równowagi to już chyba większej okazji ku temu nie będzie.
Ale jak to mówią: Kultura jest tym, co sprawiło, że człowiek jest czymż innym niż przypadkowym wydarzeniem w przyrodzie.
Ale zostawmy już to, bo to znowu nie na temat 😉
Ja się jednak za dużo rozgałęziam, ale tak to jest jak się tyle z tymi Kobitkami przebywa 😉 😀Najlepiej zawsze bawię się przy muzyce z lat 80-tych i wczeżniejszych.
Trudno mi nie wyjżć na parkiet kiedy słyszę rock’n roll’owe kawałki.
Chociaż muszę się Wam do czegoż przyznać … taniec nie jest moją dobrą stroną. Nie jest to chyba nawet sprawą talentu
, bo poczucie rytmu mam 
… może po prostu nie znalazłem jeszcze dobrej nauczycielki 
[usunięto_link] wrote:
Jestem w szoku po tym,co tutaj przeczytałam 😯 ta afera zaczeła sie tylko dlatego,że na forum nic sie nie zmieniło…ehh…od razu mam takie skojarzenie:”bo zupa była za słona…” 😕
…a ile obraźliwych postów (w stosunku do mnie i nie tylko) zostało już usuniętych przez administratorów, nie dziwię Ci się można być w szoku…
Peter Cetera – Glory of Love
dobre klimaty na takie wieczory
Link do utworu:
[usunięto_link]Od delikatnych pieszczot nic mu nie będzie. Fakt jądra są wrażliwe ale dopiero dłuższy kontakt z niskimi temperaturami mógłby mu zaszkodzić.
Nie martw się nic mu nie będzie
No i przyjemnej zabawy Wam obu życzę
edit. – chociaż do eksperymentów z kostką lodu poleciłbym trochę inne miejsce…[usunięto_link]** wrote:
Tak powiedzialam mu.Powiedzialam ze go potrzebuje zeby potrzymal mnie za reke,zeby poglaskal po glowie;( a on mi powiedzial ze nidc ie moze zrobic teraz bo nie da rady chocby chcial 😥
Też studiuję i mam mnóstwo innych obowiązków, ale powiem nieobiektywnie (do tej sprawy), Gdybym usłyszał takie słowa – przyjechałbym.
Nie mogę go ocenić ani radzić Ci co masz robić, ale każdy powinien wiedzieć co jest dla niego w życiu najważniejsze…
Bądź silna.A rozmawiałaż z nim o swoich uczuciach? Przedstawiłaż mu swoje zdanie na ten temat?
[usunięto_link] wrote:
Ok,to był prostacki żart.Tylko wydaje mi się,że to doprowadzi do kolejnej ostrej wymiany zdań i z kolejnego tematu zrobi się zażarta walka na obelgi…a nie o to przeciez chodzi… 🙁
Zauważ, że ja nigdzie nikogo nie obraziłem. A żart nie był prostacki.
Zdecydowanie przeważają (liczebnie), (i pewnie nie tylko) kobiety na forum. Jednak największa liczba postów już do kobiety nie należy.
Więc wszystko zależy od odpowiedniej jego interpretacji.
Prostota nie prostactwo rozgrzane umysły studzi…Kasiu – kolejne posty zostały usunięte.
Ja jestem bardzo opanowany i cierpliwy, potrafię także wiele zrozumieć. Także starania innych. Jednak reguły i zasady są i należy ich przestrzegać.
Dotyczy to wszystkich.
No już widać skutki…@igła wrote:
Dziż mam nastrój na Bocelliego….tego w tej chwili słucham….
Tak zdecydowanie dobre klimaty Polecam!
[usunięto_link]Cztery lata…
Jednak podpis Igły jest jak najbardziej prawdziwy:”Amicus certus in re incerta cernitur.”
W wolnym tłumaczeniu – z tego co pamętam (łac.), pewnego przyjaciela poznaje się w niepewnym położeniu.
Trzymaj się Alex.[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Ja również Cie powitam:) Miłego postowania:)
Dzięki za miłe powitanie.
Jednak okazało się, że nie wszyscy tutaj są tacy mili.
Oczywiżcie będę nadal z Wami.Nie przejmuj sie Specter. Uwierz mi, że nikt nie chciał Cie obrazić, przyjamniej niespecjalnie. Tak czasem po prostu bywa, ze ludzie są rozdrażnieni i źle reagują na czyjeż dobre słowo.
Pozdrawiam:)
Dzięki wszystko już na ten temat powiedziałem.
A o ludziach i ich reakcjach trochę wiem. Już jakiż czas po żwiecie chodzę.
A co do „niektórych” to uwierz mi, że nader spostrzegawczy jestem i forum przeczytałem dożć dogłębnie, i orientuje się także w tej sprawie.
Ale koniec już bo OT się zrobił
[usunięto_link] wrote:
Ja również Cie powitam:) Miłego postowania:)
Dzięki za miłe powitanie.
Jednak okazało się, że nie wszyscy tutaj są tacy mili.
Oczywiżcie będę nadal z Wami.
