- AutorOdp.
- 19 lipca 2007 at 20:18
Wiem już ,że jego słowa kocham Cię,ale już nie widze dla nas przyszłożci, ja nie potrafię spróbować po raz kolejny. Miały inne znaczenie. Dokładnie takie spotykam się z kimż innym.
Dzisiaj go z nią widziałam.Był zdegustowany tą sytuacją.
Mój sms : Już teraz wiem jak wygląda Twoja choroba i to, że już nie widzisz dla nas szans.Nawet ładnie. Zawiodłam się na Tobie. Móglbyż być przynajmniej szczery ….To koniec. Chociaż kocham go ponad życie. Jutro mam ważny dzień – zdaję egzamin na prawo jazdy , a robiłam je tylko dla niego , on o tym dobrze wiedział. Dziękuje,że po dzisiejszym tak pozytywnie nastawił mnie przed jutrem :(…
Teraz tylko płaczę i pragnę go znienawidzić do końca życia…
19 lipca 2007 at 20:40Lepiej że zobaczyłaż i przekonałaż się co do niego. gorsze by było nadal ukrywanie i życie w niepewnożci. Nie martw się, wszystko napewno sie ułoży. Wiem że jest ciężko. Będzie dobrze.
Powodzenie na jutrzejszym egzaminie i napisz czy pijemy pifko 😆19 lipca 2007 at 20:40Lepiej że zobaczyłaż i przekonałaż się co do niego. gorsze by było nadal ukrywanie i życie w niepewnożci. Nie martw się, wszystko napewno sie ułoży. Wiem że jest ciężko. Będzie dobrze.
Powodzenie na jutrzejszym egzaminie i napisz czy pijemy pifko 😆19 lipca 2007 at 20:42pijemy tak czy siak.Mam ochote sie zechlac jak dzika swinia.Zalac wszystkie smutki…..
Wolalabym jednak wiedziec to kiedy przestane kochac, kiedy przestanie mi zalezec….19 lipca 2007 at 20:42pijemy tak czy siak.Mam ochote sie zechlac jak dzika swinia.Zalac wszystkie smutki…..
Wolalabym jednak wiedziec to kiedy przestane kochac, kiedy przestanie mi zalezec….20 lipca 2007 at 05:14venus na pewno nie minie przez tydzień. Daj sobie czas. Lepiej że się stało tak jak się stało niżeli miałabyż być zdradzona i upokorzona. Pamiętaj żeby nie atakować. Lepiej się opłaca zostać na stopie koleżeńskiej niżeli „to mój największy wróg”
Wyluzuj i zajmij sie teraz sobą. Pokaż mu jak wiele stracił
20 lipca 2007 at 05:14venus na pewno nie minie przez tydzień. Daj sobie czas. Lepiej że się stało tak jak się stało niżeli miałabyż być zdradzona i upokorzona. Pamiętaj żeby nie atakować. Lepiej się opłaca zostać na stopie koleżeńskiej niżeli „to mój największy wróg”
Wyluzuj i zajmij sie teraz sobą. Pokaż mu jak wiele stracił
20 lipca 2007 at 06:03Nie warto tracić czasu i się zamartwiać takim chłopakiem, który nie potrafi się przyznać, że ma kogoż innego. Ciesz się, że ich przyłapałaż na gorącym uczynku, na pewno mu się zrobiło glupio, a Ty przynajmniej wiesz co to za ziółko. Nie powiem Ci, żebyż się nie przejmowała, bo tego zrobić się nie da, ale teraz tylko nowa miłożć może wyleczyć Cię ze starej. Pozdrawiam, życzę powodzenia na egzaminie!!! Trzymaj się!!!!
20 lipca 2007 at 06:03Nie warto tracić czasu i się zamartwiać takim chłopakiem, który nie potrafi się przyznać, że ma kogoż innego. Ciesz się, że ich przyłapałaż na gorącym uczynku, na pewno mu się zrobiło glupio, a Ty przynajmniej wiesz co to za ziółko. Nie powiem Ci, żebyż się nie przejmowała, bo tego zrobić się nie da, ale teraz tylko nowa miłożć może wyleczyć Cię ze starej. Pozdrawiam, życzę powodzenia na egzaminie!!! Trzymaj się!!!!
20 lipca 2007 at 07:00Daleko mieszkasz? Może upijemy się razem? 😉
Wydaje mi się, że zasugerowałam inną osobę i szczerze żałuję, że się nie myliłam.
Pozdrawiam gorąco i pamiętaj, co nas nie zabije to nas wzmocni. Już niebawem ty przeparadujesz pod rękę z super przystojniakiem i to jemu będzie przykro. A teraz weź się w garżć, nie daj poznać, że cierpisz, zmień image, kokietuj, flirtuj, wychodź. Niebawem będzie żałował tej decyzji, ale ty nie wracaj, żyj dalej nowym, lepszym życiem!20 lipca 2007 at 07:00Daleko mieszkasz? Może upijemy się razem? 😉
Wydaje mi się, że zasugerowałam inną osobę i szczerze żałuję, że się nie myliłam.
Pozdrawiam gorąco i pamiętaj, co nas nie zabije to nas wzmocni. Już niebawem ty przeparadujesz pod rękę z super przystojniakiem i to jemu będzie przykro. A teraz weź się w garżć, nie daj poznać, że cierpisz, zmień image, kokietuj, flirtuj, wychodź. Niebawem będzie żałował tej decyzji, ale ty nie wracaj, żyj dalej nowym, lepszym życiem!20 lipca 2007 at 07:05xyz
Sorry ale ona została upokorzona! Wmówił jej chorobę i inne rzeczy mając juz laskę na horyzoncie!
Koleżeństwo z nim? Nie wykluczam, ale po dłuższym czasie. On ją oszukał, a ona ma się zachowywać jakgdyby nigdy nic.
Powinna go olać ot co.20 lipca 2007 at 07:05xyz
Sorry ale ona została upokorzona! Wmówił jej chorobę i inne rzeczy mając juz laskę na horyzoncie!
Koleżeństwo z nim? Nie wykluczam, ale po dłuższym czasie. On ją oszukał, a ona ma się zachowywać jakgdyby nigdy nic.
Powinna go olać ot co.20 lipca 2007 at 07:28Niezłe podejżcie.
Ja wolę rozstanie po ludzku niż jednego wieczoru kochać się z miłożcią życia a następnego wieczoru zobaczyć go w objęciach z inną.wmówił jej chorobę – jaką chorobę nic na ten temat nie przeczytałam.
Widocznie tak miało być. On jej nie upokorzył. Wolał włażnie jej nie krzywdzić. Widocznie w tej drugiej było coż czego nie dostawał u swojej partnerki – ty Serafina powinnaż coż o tym wiedzieć
20 lipca 2007 at 07:28Niezłe podejżcie.
Ja wolę rozstanie po ludzku niż jednego wieczoru kochać się z miłożcią życia a następnego wieczoru zobaczyć go w objęciach z inną.wmówił jej chorobę – jaką chorobę nic na ten temat nie przeczytałam.
Widocznie tak miało być. On jej nie upokorzył. Wolał włażnie jej nie krzywdzić. Widocznie w tej drugiej było coż czego nie dostawał u swojej partnerki – ty Serafina powinnaż coż o tym wiedzieć
- AutorOdp.