- AutorOdp.
- 4 września 2007 at 10:20
Dziewczyny, chciałabym stworzyć coż w rodzaju grupy wsparcia, dla samotnych kobiet, nieważne czy one porzuciły, czy zostały porzucone. Cel: podzielenie się z innymi problemami, rozmowa. Nic nie pomaga jak rozmowa z kimż, kto dożwiaczył tego samego. Co Wy na to??? Piszcie czy pomysł się Wam podoba. Czekam na informacje zwrotne. Pozdrawiam 😆
4 września 2007 at 15:15Dobry pomysł.Czasem są kobiety,które nie potrafią sobie poradzić z samotnożcią.Sama jestem kobietą wolną(wolę to okreslenie niz samotna,bo samotna nie jestem 🙂 ) i jest mi całkiem dobrze w tym stanie więc moge sie podzielić moim optymistycznym nastawieniem do bycia singlem 😀
4 września 2007 at 15:33[usunięto_link] wrote:
Dobry pomysł.Czasem są kobiety,które nie potrafią sobie poradzić z samotnożcią.Sama jestem kobietą wolną(wolę to okreslenie niz samotna,bo samotna nie jestem 🙂 ) i jest mi całkiem dobrze w tym stanie więc moge sie podzielić moim optymistycznym nastawieniem do bycia singlem 😀
Podziel się ;-). Plusów bycia singlem nigdy za wiele…
4 września 2007 at 15:33Może masz racje, samotna to zbyt przytłaczające okreżlenie singiel brzmi inaczej:) 😆 Wielkie dzięki za odzew:) Pozdrawiam
4 września 2007 at 16:46do okreżlenia naszego stanu można też użyć okreżlenia „kobieta niezależna” 😀
4 września 2007 at 22:11[usunięto_link] wrote:
do okreżlenia naszego stanu można też użyć okreżlenia „kobieta niezależna” 😀
A i owszem 😀
Chociaz ja często bywa nieporadna i bez pomocy męzczyzn sie nie obejdzie 🙂 jestem troche od nich zalezna,ale to mi nie przeszkadza 🙂5 września 2007 at 11:18Ja jestem bardzo samotna i aktualnie nie widzę żadnych pozytywnych stron bycia singlem. Ja po prostu muszę kochać i być kochana. Nie umiem żyć sama, bo najzwyczajniej w żwieci jestem wtedy samotna.
5 września 2007 at 11:41Patrycja nie martw się wszystko się ułoży smotnożć nie może trwać wiecznie napewno znajdzie sie ktoż, kogo pokochsz i Ty tez będziesz kochana. Wiesz co własnie dla takich kobiet jak Ty czy ja chciałam zorganizować grupę wsparcia:) Jest bardzo ważne żeby z boku był ktos kto Cie Nas zrozumie. Jak chcesz to moge dac Ci mój nr gg lub adres mailowy [usunięto_link] i pogaday. Mnie też ostatnio spotkała ogromna strata, ale jakos się podniosłam. Głowa do góry. Pozdrawiam goraco 🙂
6 września 2007 at 11:35Cieszę się, że możemy porozmawiać na forum o naszej samotnożci. Czytając wpisy innych osób wiem, że nie jestem sama.
6 września 2007 at 12:32Oczywiżcie dziękuję za słowa otuchy 🙂
Rzeczywiżcie wkurzam się, że nie ma przy męskiego ramienia. ale jakoż jeszcze sobie z tym radzę.6 września 2007 at 16:43Dziewczyny nawet nie wiecie jak sie cieszę, że mój pomysł Wam podpasował. Cieszę się również, że pomaga Wam wygadanie się na forum. Można gadać o wszystkim i do wszystkich. Mi też bardzo pomogłyżcie. W końcu od kilku dni się użmiecham, żpię i jem:) Po zerwaniu z tym palantem przekonałam się, że mam super znajomych, którzy stoją za mną murem. Jestem singlem, ale napewno nie jestem samotna. Pozdrawiam bardzo gorąco wszystkie singielki czyt.kobiety niezależne:)
6 września 2007 at 16:48[usunięto_link] wrote:
…Ja po prostu muszę kochać i być kochana….
każdy z nas chce kochać i być kochanym, ale na siłę miłożci nie da się znaleźć …. ONA przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie….
6 września 2007 at 21:54Dokładnie.
A bycie singlem to nie tragedia.Trzeba tylko odpowiednio sie nastawić do tego stanu 😀7 września 2007 at 12:22To prawda, że użalanie się nad sobą do niczego nie prowadzi ale przynajmniej lepiej się robi na duszy. Skoro czegoż nie można zmienić to trzeba nauczyć sie z tym żyć.
7 września 2007 at 16:57Wiecie co dziewczyny, postanowiłam wybrac się dzisiaj na disco z przyjaciółmi i zamierzam się żwietnie bawić. Może akurat spotkam kogoż:) I nie wiem czy Was to pocieszy, bo raczej trudno żmiać się z cudzego nieszczężcia, ale kolejny raz w ciągu ostatnich dwuch m-cy dowiedziałam sie, że kolejna osoba zerwała znajomożć przed samym żlubem. Pozdrawiam gorąco wszystkie singielki 😉
- AutorOdp.